Nagle zdaliśmy sobie sprawę, że lato osiągnęło swój dojrzały stan i teraz zacznie się jazda w dół…
Nic nie może wiecznie trwać, jak słusznie brzmi klasyk. Weźmy więc na odwagę i jeszcze mocniej celebrujmy ten niezwykły czas. Wróciliśmy zatem do tradycji podwieczorków, które są miłym zwieńczeniem letniego dnia na tarasie. Jeszcze to nie wieczór, jeszcze słońce radośnie uśmiecha się z wysoka i można wypić kolejną mocną kawę. A do tego zjeść cudowne jagodzianki. Lipcowy podwieczorek…
jagodzianki
1 szklanka mleka
30 g świeżych drożdży
3 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
50 g masła
2 jajka z wolnego wybiegu
szczypta soli
1/2 szklanki cukru
2 szklanki jagód
1 jajko do posmarowania jagodzianek
kruszonka
30 g mąki
25 g masła
25 g cukru
jagodowy lukier
1/3 szklanki jagód
cukier puder
W misce łączymy składniki kruszonki, przykrywamy i wstawiamy do lodówki.
Do garnuszka wsypujemy jagody na lukier i je podgrzewamy na średnim ogniu aż się rozpadną. Wtedy rozcieramy je łyżką aby powstała jednolita masa. Studzimy i dodajemy cukier puder – tyle aby powstał gęsty lukier. Odstawiamy.
Z mleka, drożdży i dwóch łyżek cukru przygotowujemy rozczyn, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Masło rozpuszczamy w rondelku i odstawiamy do przestudzenia. Jajka ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę. Mąkę przesiewamy do miski lub na blat, dodajemy szczyptę soli, masę jajeczną i rozczyn drożdżowy. Wyrabiamy przez kilka minut ciasto. Gdy będzie odchodziło od dłoni i brzegów miski dodajemy rozpuszczone masło. I ponownie wyrabiamy. Ciasto możemy podsypać odrobiną mąki, jeżeli jest zbyt luźne. Gdy ciasto będzie miało odpowiednią konsystencję, odstawiamy je w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 30 minut. Kiedy ciasto wyrośnie, ponownie je wyrabiamy i znowu odstawiamy do wyrośnięcia. Po upływie kolejnych 30 minut powinno być gotowe. Od ciasta odrywamy niewielkie kawałki i formujemy z nich placuszki. Na każdym układamy po 1 łyżeczce jagód (lub więcej, ale nie za dużo, bo jagody wypłyną) i zlepiamy ciasto delikatnie formując kształt okrągłych jagodzianek. Bułeczki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i odstawiamy do wyrośnięcia na 15 – 20 minut. Piekarnik nagrzewamy do 180 st. C., jagodzianki smarujemy jajkiem i posypujemy kruszonką, pieczemy je przez około 15 – 20 minut. Wyjmujemy je na kratkę, a kiedy ostygną polewamy jagodowym lukrem.
Najlepsze ze wszystkich bułeczek z owocami. Bardzo lubię jagody i Twoje przepisy 🙂
Cztery fajery, to prawda – najlepsze!
Dziękuję.
Fantastyczne! Koniecznie muszę zrobić takie same.
Akademia Niemanudka, świetnie!
Na pewno Ci się udadzą, nie ma w tym przepisie nic trudnego.
Pozdrawiam!
To wygląda jak słodycz grzechu warta 😀
Milena, i tak samkuje, uwierz mi!
Jagodzianki z kruszonka i lukrem jagodowym brzmią bardzo dobrze, ba wyglądają jak milion dolarów.
Jagodzianki domowe to obowiązkowy punt lata .Ja w tm roku dopiero raz piekłam, trzeba szybko nadrobić zaległości.
Alu, dziękuję. Taka jagodowa rozpusta…
No obowiązkowe! Mam nadzieję, że jeszcze jagody się nie skończą.
jagodzianki pierwsza klasa
Dziękuję Iza!
Może nie jagody ale kupiłam sporo borówki amerykańskiej, więc może wykorzystam.
Świat Toli, borówki też się sprawdzą.
Pyszna propozycja. Ja tez piekę jagodzianki orkiszowe pycha!
Miłość mamy, te akurat nie są orkiszowe.
Poza tym mają jagodowy lukier.
Marzy mi się taki licowy podwieczorek, pełen słońca, ciepła, na tarasie z kimś bliskim. W roli głównej te przepyszne jagodzianki z kruszonką i lukrem. Wspaniały przepis i wykonanie, bo na talerzu wyglądają wybornie.
Jak słodyczy unikam, to taką jagodzianką bym się delektowała.
Mama robiła, ja antytalent piekarniczy nigdy tego nie zrobię, ale chociaż popatrzę i pomarzę 🙂
Pozdrawiam serdecznie!
Irenko, oj bardzo lubimy takie podwieczorki na tarasie.
Cieszę się, że byś spróbowała moich jagodzianek.
Zapraszam!
Pychotka! Lubimy jagody całą rodzinką, najbardziej z kaszką 🙂 ale takie drożdżówki też pysznie wyglądają.
Marysia K,
z kaszką my nie lubimy za bardzo…
Pozdrawiam!
Pyszna jagodzianka, uwielbiam — szkoda że nie mam takiego kulinarnego bakcyla i nie wszystko mi wychodzi.
Sikorkowe pasje,
ale zawsze możesz próbować. To uczy pokonywać swoje słabości.
Bardzo lubie zapiekanki, to smak mojego dziecinstwa. Dziekuje za przepis! Pozdrawiam serdecznie!
Anna, chyba chodziło Ci o jagodzianki…
Przepis polecam!
Jagodzianki bardzo lubimy, ale zazwyczaj robimy drożdżowe na wierzchu z jagodami.
Pojedztam, a ja wolę jagodzianki!
Bardzo lubię jagody i bułeczki z nimi, u mnie w trochę innej wersji 🙂
Brzuvhomechanika, wiadomo, że każdy robi takie, jakie mu smakują.
Babcia robiła podobne 🙂 Aż spróbuję z żoną zrobić z Twojego przepisu 🙂
Greg, bardzo się cieszę.
Przepis polecam.
Pyszności serwujesz Aniu 🙂 Jagodzianki to kwintesencja lata 🙂 Pozdrawiam
Dziękuję Małgosiu, jagodzianki dla mnie to symbol lipcowej wakacyjnej swobody.
jagodowym lukrem mnie całkowicie kupiłaś! w takiej wersji jagodzianek jeszcze nie jadłam!
Koralina, lubię nowe dodatki.
Jagodowy lukier jest absolutnie fantastyczny!
Oblizałam się na widok tych zdjęć
Świat karinki, polecam upiec jagodzianki!
Mniam smak dzieciństwa 🙂 A jakie pięknie się prezentują 🙂
Agnieszka, każdy ma takie wspomnienia jagodowe.
Dziękuję.
Jagodzianki idealne na lipcowe podwieczorki! Chwilo trwaj 🙂
Nie powinnam oglądać takich cudowności, bo robię się głodna. Piękne zdjęcia 🙂