Tarta z rabarbarem na kruchym cieście

 

Rabarbar to chyba najbardziej wyczekiwana wiosenna roślina. Jeżeli już jest, to znaczy, że sezon na nowe właśnie się zaczyna. Te kwaśne łodygi mają w sobie jakąś dziwną moc, bo kiedy tylko wyrosną, mam ochotę na rabarbarową tartę. Jem ją na okrągło, póki się nie znudzi…
Ale jak tarta, to i kruche ciasto. Musi być idealne. Jak je przygotować?
Niżej przepis, według którego robię ciasto do tart słodkich i słonych – te oczywiście bez dodatku cukru, a z solą.

 

 

Ciasto kruche 3:2:1
Tradycyjne ciasto kruche ma stały stosunek mąki do tłuszczu i cukru – na 3 części mąki przypadają 2 części tłuszczu i 1 część cukru.
300 g mąki krupczatki lub tortowej + 200 g masła 82% + 100 g cukru.
Czasami dodaję 1 żółtko surowe lub żółtko z jajka ugotowanego na twardo.
Podane składniki szybko zagniatam w kulę, wkładam do woreczka do przechowywania żywności i schładzam w lodówce minimum 30 minut.
Formę do tarty wykładam ciastem i znowu wstawiam do lodówki. Piekarnik nagrzewam do 200 st. C.

Rabarbar
700 kg rabarbaru po odrzuceniu końcówek i ewentualnym zdjęciu skóry
2 łyżki miodu
skrobia kukurydziana

Rabarbar kroję na kawałki. Na żeliwnej patelni rozgrzewam miód i wkładam rabarbar. Duszę na dużym ogniu do odparowania płynu, ale do momentu, kiedy kawałki są półmiękkie. Odstawiam do ostudzenia.
Na talerz wysypuję skrobię kukurydzianą.
Z lodówki wyjmuje formę z ciastem. Kawałki rabarbaru obtaczam z jednej strony w skrobi i tą stroną układam na cieście. Wstawiam formę do piekarnika i piekę 20 – 25 minut. Wyjmuję i zostawiam do ostygnięcia. Posypuję cukrem pudrem lub polewam miodem.  Inn oatki o tj tarty to loy lub ita smitana.

Do pieczenia tart używam form perforowanych z wyjmowanym dnem.

 

Kiełki warzyw. Jak je uprawiać w słoiku?

 

 

 

Uprawa kiełków to jak posiadanie magicznego, miniaturowego ogrodu w domu, w którym rosną najdoskonalsze, chrupiące, orzeźwiające, miniaturowe warzywa.
Te smaczne superfoods zawierają wartościowe składniki odżywcze. Kiełki zawierają 100 razy więcej enzymów niż inne warzywa, dzięki czemu są łatwiejsze w trawieniu. Mają więcej składników odżywczych niż jakakolwiek inna żywność, w tym więcej witamin, minerałów i przeciwutleniaczy zwalczających raka.

Uprawa kiełków w słoiku to tylko 5 minut dziennie. Jest łatwa, niedroga i niezwykle satysfakcjonująca. Mamy za to chrupiące, orzeźwiające kiełki, pełne składników odżywczych.

 

 

 

1  szklany słoik z szeroką szyjką – wyparzony
2 łyżki organicznych nasion kiełkujących
2 warstwy gazy
1 gumka recepturka

Umieść nasiona w słoiku, przykryj wierzch gazą i zabezpiecz gumką recepturką. Napełnij słoik taką ilością zimnej wody, aby zakryła nasiona, odcedź i powtórz czynność jeszcze kilka razy, aby dokładnie wypłukać nasiona. Napełnij słoik do połowy zimną wodą, a następnie pozostaw na noc (8 do 12 godzin) w temperaturze pokojowej.
Odcedź nasiona i dokładnie je opłucz, a następnie ponownie odsącz. Umieść słoik do góry nogami pod kątem w misce, aby umożliwić drenaż i cyrkulację powietrza przez gazę. Przenieś słoik i miskę do zaciemnionego miejsca. Płucz i osuszaj nasiona 2-3 razy dziennie, uważając, aby nigdy nie wyschły całkowicie. Zaczną kiełkować  – czasami już w pierwszym lub drugim dniu, w zależności od rodzaju nasion, których użyjesz i powinny być gotowe do zbioru w ciągu 5  do 7 dni. Gdy na kiełkach zaczną się rozwijać liście, należy postawić słój w nasłonecznionym miejscu na 1 – 2 dni, aby liście zazieleniły się.
Przełóż kiełki na durszlak lub wirówkę do sałaty i dokładnie opłucz, aby usunąć łupiny i nasiona, które nie wykiełkowały. Odcedź i osusz lub pozostaw do wyschnięcia na blacie, a następnie przechowuj w lodówce w zakrytym pojemniku. Wykorzystaj  kiełki w ciągu 5 do 7 dni do sałatek, kanapek, jako dodatek do zupy lub pizzy. Możliwości są nieograniczone.