Steki z polędwicy wołowej z masłem ziołowym i sosem z brandy. Jak przyrządzić stek z patelni?

 

Soczysty stek wołowy to mięso doceniane zarówno wśród koneserów, ale także osób, które rzadziej jadają wołowinę. Od czego zacząć, aby cieszyć się doskonałym smakiem?
Podstawą jest dobór mięsa. Wybierz je, tak jak ja od renomowanego polskiego producenta z Mazowsza CHOBOT MEAT Jan Ludwiniak.
Jestem fanką steków z polędwicy wołowej i zapraszam Cię na moją letnią wersję steka z sezonowym bobem i puree z młodych ziemniaków.
Mój wybór padł na steki z patelni i odpowiednie kawałki polędwicy o grubości wynoszącej od 2 – 2,5 cm i wadze 160-165 g,  zostały przygotowane przez sklep steki.pl.

 

 

Przygotowanie steków z polędwicy wołowej

* wyjmij stek z lodówki na minimum 30 minut przed smażeniem, ponieważ mięso przed obróbką termiczną powinno mieć temperaturę pokojową.
* rozgrzej patelnię (u mnie żeliwna) do bardzo wysokiej temperatury, aż zacznie się unosić nad nią dym. Włącz okap.
* połóż stek na patelni i usmaż go równo z obu stron, po 2-3 minuty z każdej strony. Jeżeli lubisz bardziej wysmażone, 3-4 minuty na każdą stronę.
* pod koniec smażenia zmniejsz ogień i dodaj kawałek masła ( może być też czosnek i świeżego rozmaryn).
* zdejmij gotowy stek z patelni i zostaw aby odpoczął na przykład na drewnianej desce do krojenia przez kilka minut. Stek będzie miękki i rozkład temperatury w mięsie równomierny.
* kiedy stek odpocznie, możesz oprószyć go solą.
* ważne jest przy przyrządzaniu steka, aby go nie przeciągnąć na patelni zbyt długo. Taki stek będzie wysuszony i pozbawiony smaku i tekstury.

 

Kiedy stek odpoczywa, zrób sos z brandy

4 łyżki brandy
4 łyżki śmietanki kremowej 30% lub 36%
1/2 łyżeczki musztardy dijon

Na patelnię po stekach wlej brandy i łopatką zeskrob wszystko co pozostało na dnie. Podgrzewaj, aż płyn zredukuje się o połowę. Wlej śmietankę i podgrzewaj aż sos zgęstnieje. Wtedy odstaw patelnię z ognia, dodaj gładką musztardę dijon i dopraw odrobiną soli i pieprzu.

Moja propozycja podania steku z polędwicy wołowej:
* puree z młodych ziemniaków
* młody bób z czosnkiem i anchovies
* sos z brandy
* masło ziołowe

 

 

Wpis powstał we współpracy ze sklepem Steki.pl. Firma nie mrozi mięsa. Opracowano specjalną metodę transportowania wołowiny, która pozwala dostarczyć przesyłkę bez narażania steków wołowych na jakąkolwiek utratę walorów smakowych. Każdy stek pakowany jest próżniowo, co ułatwia wykorzystanie mięsa w dogodnej ilości oraz zamrożenie w oryginalnym opakowaniu. Sklep propaguje zasadę mówiącą o tym, że lepiej zamówić mniej lub zamrozić nadwyżki, niż marnować żywność.

Pejzanka. Tradycyjna warzywna zupa z Kozłówki

 

Pierwsze lubelskie wzmianki o pejzance pochodzą z 1926 roku i widnieją na kartach menu weselnego z Kozłówki. Tam 12 września 1926 roku pobrali się Michał (brat ostatniego właściciela Kozłówki) i Maria Zamoyscy. W archiwum Muzeum w Kozłówce znajduje się Zawiadomienie o ślubie Marii Brzozowskiej z Michałem Zamoyskim oraz Menu przyjęcia weselnego. Na obiad zaproszeni byli znakomici goście: generał Sikorski, wojewoda lubelski, biskupi, księża oraz oficerowie Pierwszego Pułku Ułanów. Przybyłych gości częstowano pożywną pejzanką.

Pejzanka to rodzaj zupy kartoflanki wzbogaconej o różne dodatki. Jej skład zależy od upodobań, pory roku, zasobności domu, rodzaju warzyw, ziół i grzybów zbieranych w kozłowieckich lasach. Do wywaru mięsnego dodawane były warzywa przysmażone na maśle: kapusta, kalarepa, cebula, czosnek, marchew, seler, ziemniaki. Dodane do zupy puree ziemniaczane i śmietanka sprawiały, że była wykwintna i bardzo pożywna.

Pejzanka łączyła tradycje ziemiańskie i chłopskie. Gospodynie gotowały pejzankę dla pracujących na polach ojców, mężów i braci. Wspólną cechą tej sycącej zupy był i jest po dziś dzień wyśmienity smak i wyjątkowy, pachnący ziemią lubelską aromat warzyw.
Ta zupa wiąże ze sobą wiele wspomnień i pachnie domem rodzinnym.

 

 

1 l bulionu warzywnego/mięsnego
1 łyżka klarowanego masła
4 młode ziemniaki
1 marchewka
1 średnia cebula
2 ząbki czosnku
2 małe kalarepy z liśćmi
100 g fasolki szparagowej
1 łyżka liści lubczyku
pół pęczka koperku
100 ml śmietanki 30%
sól i pieprz

Ziemniaki, kalarepę, czosnek i cebulę obierz i pokrój w kostkę. Fasolkę i marchew na kawałki. Liście kalarepy oderwij od zdrewniałych łodyg i odłóż.

Do garnka włóż masło, wrzuć wszystkie warzywa, posól i smaż około 5 minut, mieszając co jakiś czas.

Wlej ciepły bulion, dodaj pieprz i gotuj aż warzywa będą prawie miękkie – około 20 minut. 5 minut przed końcem gotowania dodaj liście kalarepy i zmniejsz ogień do minimum . Posiekaj koper i lubczyk. Wyłącz kuchnię  i wlej śmietanę, dodaj lubczyk i koper, dopraw ewentualnie solą i pieprzem i wymieszaj.