Szparagi pieczone z fetą i pomidorami. Obiad na czerwiec

 

Czas jest piękny – słoneczny, ciepły i obfity w młode warzywa. Kwitnie wszystko co tylko może. Przyroda także korzysta ze sprzyjającej aury. Uwielbiam szparagowe kreacje o tej porze roku, dlatego tak często stawiam je na tarasowym stole. Dzisiaj pierwszy dzień czerwca, miesiąca tak bardzo letniego, zapowiadającego cudny czas. Wino otwarte, szparagi wychodzą z pieca.

 

 

2 pęczki szparagów – u mnie fioletowe i białe
1 kostka greckiej fety
200 g bio pomidorków
3 – 4 ząbki czosnku
gałązki tymianku
oliwa EV
sól i pieprz

Piekarnik rozgrzej do 200 st. C. Formę do zapiekania polej oliwą. Obierz z łupin czosnek, szparagi odłam, białe obierz ze skórki. W formie ułóż fetę, szparagi, pomidory, czosnek, tymianek. Polej oliwa, posyp solą i pierzem. Wstaw do piekarnika na około 30 minut.
Wyjmij formę za pomocą rękawicy ochronnej, postaw na kratce. Obok postaw koszyczek z ulubionym pieczywem, oliwę i wino. Proponuję Chardonnay, pinot noir, riesling. Delektuj się w dobrym towarzystwie.

Koktajl z sokiem jabłkowym. Światowy Dzień Soku

 

30 maja to Dzień Soku na całym świecie. Zalecaną ilością spożycia warzyw i owoców, zalecaną przez WHO, jest przynajmniej 400 g dziennie w co najmniej 5 porcjach – 2/3 powinny stanowić warzywa, a 1/3 owoce. Niestety Polacy spożywają ich wciąż za mało. Jednym ze sposobów zwiększenia ilości warzyw i owoców w diecie jest włączenie do niej szklanki soku. Soki, zarówno owocowe, jak i warzywne dostępne na rynku, dostarczają zbliżonych ilości składników odżywczych, co całe warzywa i owoce. Dlatego z korzyścią dla zdrowia można włączać szklankę soku dziennie jako kolejną porcję warzyw lub owoców.

Sok wyciskany wyłącznie ze świeżych, certyfikowanych Jabłek Grójeckich ChOG, owoców o królewskim rodowodzie, które od wieków uwodzą niepowtarzalnym aromatem, kształtem i jędrnością. Swoje cechy zawdzięczają wyjątkowemu mikroklimatowi regionu. Charakteryzują się ponadprzeciętną kwasowością i wyjątkowymi walorami odżywczymi.
Sok jest tłoczony na zimno z odpowiednio dobranych odmian wyłącznie najwyższej klasy, a łagodna pasteryzacja pozwala na dłużej zachować cenne walory zdrowotne owoców.

 

 

4 szklanki soku jabłkowego ( u mnie z certyfikowanych Jabłek Grójeckich )
3 łyżki soku z cytryny
4 szklanki sody sodowej
1 laska cynamonu
1 gwiazdka anyżu
2 jabłka, cienko pokrojone ( u mnie certyfikowane Jabłka Grójeckie)
1 cytryna , cienko pokrojona
2 szklanki kostek lodu lub według uznania

Do dzbanka włóż plasterki jabłka, plasterki cytryny, laskę cynamonu i anyż gwiazdkowaty. Wlej sok jabłkowy i sok z cytryny. Dobrze wymieszaj i wstaw do lodówki na 1 godzinę. Wyjmij go z lodówki tuż przed podaniem. Dodaj kostki lodu do szklanki do serwowania. Napełnij sokiem połowę szklanki. Następnie wlej do niego schłodzoną wodę sodową. Udekoruj laską cynamonu i plasterkami jabłka. W ten sam sposób podawaj pozostałe szklanki.

Uwaga. Stosunek soku do wody sodowej powinien zawsze wynosić 1:1.
Zawsze wlewaj wodę sodową tuż przed podaniem.

* Współpraca z firmą Jabłka Grójeckie