Florentynki, korzenny syrop,cytryny w rumie…Prezenty z kuchni. Sezonowo od A do M

 

DSC_0657-003
 

 

Pamiętam jeszcze czasy, kiedy jako dziecko robiłam własne prezenty dla rodziny i bliskich.
Co to były za przeżycia! Emocje sięgały zenitu.
Miałam specjalne pudełko,do którego zbierałam kolorowe papierki, kartoniki, wstążeczki, szyszki…
Prezenty darowaliśmy sobie zawsze z każdej okazji i bez. I były one wyjątkowe, bo każdy do takich ze sklepu dołączał zrobiony przez siebie drobiazg.
Dzisiaj w mojej rodzinie niezmiennie ceni się takie upominki i uczymy małych, że najważniejszy prezent to zrobiony samemu. To takie ważne w dobie wszechogarniającej komercjalizacji i ujednolicenia.
Kupić coś w sklepie to bardzo proste. A przecież czas przedświąteczny to szczególny okres na wyjątkowość,dobre emocje i pomysły. Spędzam każdą wolną chwilę w kuchni i piekę, gotuję…
Lista obdarowanych ciągle się powiększa,bo nie mogę odmówić sobie kolejnych ciasteczek lub czekoladek.
Część kulinarnych prezentów gromadzę już od lata. Wtedy powstają moje kompozycje nalewek,dżemów,sosów. Teraz myślę o pudełkach, wstążkach, sznureczkach. Kupuję brakujące buteleczki, słoiczki i papiery.
Wiem,że moje prezenty powinny być smaczne i ładne. Powinny cieszyć podniebienie i oczy.
Wspólnie z Konwaliami w kuchni chcemy też z Wami dzielić ten radosny prezentowy czas.

 

DSC_0653-003
 

Florentynki karmelowe z migdałami

karmel
200 g cukru
100 ml wody
100 ml śmietanki 30%
1 łyżka masła

W rondelku z grubym dnem wymieszać cukier z wodą.Mają powstać  grudki.
Postawić garnek na średnim ogniu i karmelizować cukier – 10-20 minut.
Nie mieszać,tylko obracać garnkiem,aby cukier równomiernie rozkładał się w garnku.
Kiedy powstanie bursztynowy syrop,zdjąć rondelek z ognia i ostrożnie dolać smietankę ( uwaga! może pryskać).
Wymieszać i dodać masło.Całość dokładnie połączyć i odstawić do ostygnięcia.

2 szklanki posiekanych migdałów
2 łyżki mąki
Migdały wymieszać z mąką i przełożyć do chłodnego karmelu.Wymieszać.

Piekarnik nagrzać do 180 st.C.Blachę do pieczenia wyłożyć pergaminem.
W sporych odstępach wykładać po łyżce masy i kształtować ją w równe koła.
Piec ciasteczka do czasu aż staną się złote – ok. 10 minut.
Studzić na kratce.

 

DSC_0645-005
 

Korzenny syrop z jałowcem

500 ml źródlanej wody
2 szklanki brązowego cukru
laska sartego cynamonu
pół startej gałki muszkatołowej
5 goździków
łyżka startego imbiru
łyżka soku z cytryny
szczypta soli
100 g igieł jałowca

W garnku zagotować wodę z cukrem.Odstawić z ognia i dodać wszystkie pozostałe składniki.
Przykryć i zostawić na cały dzień.
Rozlać do buteleczek lub słoików przez gęstą gazę.

Syrop doskonale smakuje z kawą,herbatą,alkoholem.Można polewać nim desery i dodawać do zimowych ciast.
Należy przechowywać go w lodówce.

 

DSC_0652-001
 

Przyprawa Masala Chai

Łyżeczka czerwonego pieprzu
łyżeczka czarnego pieprzu
3 gwiazdki anyżu
laska cynamonu
5 goździków
łyżeczka nasion gorczycy
łyżeczka startej gałki muszkatołowej
kilka kostek kandyzowanego imbiru

Gotową mieszankę przypraw wystarczy podprażyĆ na suchej patelni,zaparzyć z ulubioną herbatą i dodać gorące mleko.

 

DSC_0650-001
 

Cytryny w rumie

2 ekologiczne cytryny
200 ml ciemnego rumu
2 łyżki miodu

Cytryny umyć,wysuszyć i pokroić w plastry.W głebokiej patelni rozgrzać miód i ułożyć plastry cytryny.
Podgrzewac aż płyn zdredukuje się o połowę.Cytryny razem z syropem przełożyć do słoiczków i zalać podgrzanym rumem.
Zakręcić dobrze pokrywki.

 

DSC_0647-002
 

38 thoughts on “Florentynki, korzenny syrop,cytryny w rumie…Prezenty z kuchni. Sezonowo od A do M

  1. Chętnie zobaczyłabym je wszystkie pod choinką.:) Własnoręcznie przygotowane smakołyki, nawet najprostsze, sprawiają niesamowitą radość, bo to prezenty od serca. Miło było przygotować je z Tobą. Dziękuję!

    • Magda,
      jestem pewna,że pod Twoją choinką takie prezenty się znajdą!
      Wspaniale było wspólnie nad nimi pracować.

  2. Lubię bardzo obdarowywać takimi prezentami.Jeśli tylko czas pozwoli,a jego ostatnio coraz mniej:(to zrobię chociaż pralinki
    Kuszące te cytrynki:)
    Pozdrawiam

    • Iga,
      moje propozycje prezentów są mało wymagające czasowo.
      Wiadomo,ze grudniowy czas jest bardzo ograniczony…

  3. Aniu, ja tez mam zamiar robić prezenty które sama przygotowałam. Będą to robione latem dżemy, syropy i soki oraz suszone jabłuszka 🙂
    Patrząc na Twoje skarby ślinka mi cieknie, szczególnie podglądam przepis na florentynki.
    Pozdrawiam i dzięki za tyle podpowiedzi.

  4. Piękne prezenty, takie właśnie bardzo lubię, ale zwykle rozdaję a nie dostaję ;D

  5. Takie prezenty z sercem i duszą , zachwycające

  6. Florentynki mnie oczarowały i sposób opakowania bardzo wdzięczny. Zwyczajowo robię ciasteczka cynamonowe i pierniczki, ale taka odmiana mnie kusi, nie powiem 🙂 Też prezenty robimy sami co roku, czekają na stole świątecznym na wszystkich przybyłych.

    • Aga,
      każdy ma swoje ulubione typy prezentowe.
      Ja robię o wiele więcej,niż tutaj pokazałam.
      A florentynki bardzo polecam!

  7. Bardzo fajny pomysł, takie prezenty od serca i do tego wyjątkowo oryginalne!

  8. Wszystko pyszne i idealne na prezent! Ja tez lubie robic takie jadalne prezenty. Mam przy tym strasznie duzo przyjemnosci 🙂

  9. Wspaniałe propozycje na upominki dla najbliższych! Chciałabym być na Twojej liście 🙂 Pozdrawiam

  10. Ach, chciałabym być w kręgu tak pięknie obdarowanych osób. Sama też przy różnych okazjach obdarowuję własnoręcznie zrobionymi przetworami i uważam to za wspaniały pomysł prosto z serca

  11. Takie prezenty robione z miłością mają zawsze najbardziej wartościowe 🙂

  12. Prezent numer 2 i 3 zdecydowanie trafił w moje gusta 🙂 Świetne pomysły! 🙂

  13. Oj tak, prezenty ręcznie robione to z pewnością nietuzinkowy upominek, przez wiele lat niedoceniany…To dobrze, że wraca nam chęć zrobienia czegoś samemu. A jeszcze takie dobrocie w słoiczkach i flakonikach cieszą przecież każdego!

    • Renula,
      dobrze,że wraca,bo tutaj wiele osób pisze,że też przygotowuje takie prezenty.
      Ja bardziej czekam na takie zrobione od serca,niż na te ze sklepu.

  14. Amber, zazdroszczę obdarowanym przez Ciebie bliskim:-) Jakoś ja nie jestem tak zorganizowana. Poza tym jestem beztalenciem artystycznym;-)) Coś tam upichcę na prezenty, ale to na pewno nie będą takie cuda jak Twoje:-)

    • Marzenko,
      gdybym tylko znała Twój adres…
      Jestem przekonana,że Twoje prezenty z kuchni będą piękne!
      Dziękuję.

  15. Aniu ja równiez uwielbiam takie prezenty od serca, robione własnoręcznie … choć spotkałam się z opinią, że to pójście najtańszą scieżką upiec komuś ciasteczka np …. akurat z tym się nie zgadzam, ale widocznie i takowe opinie wśród ludzi panują:). Buziaki Kochana

    • Jolu,
      cieszę się bardzo.
      Takie podejście jest aroganckie,bo najłatwiej jest właśnie kupić.
      To żaden wysiłek.
      Całuję!

  16. Aniu, jesteś niesamowita. Cudowne prezenty. Po prostu wszystko wygląda tak pięknie.
    Pozdrawiam serdecznie.:)

  17. Wspaniałe te podarki Amber, wspaniałe 🙂

  18. Lubię takie prezenty pod choinką, własnej roboty, słodkie, potrzebne i od serca!

  19. mam ochotę na cały pachnący zestaw… takie prezenty są najlepsze, bo zawierają kawałek serca. są warte więcej niż wszystkie skarby świata w moim mniemaniu 🙂

Skomentuj Urszula Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyrażam zgodę na przetwarzanie adresu e-mail podanego przy rejestracji na stronie http://kuchennymidrzwiami.pl przez Annę Kamińską w celach marketingowych, w tym również w celu marketingu bezpośredniego. Wiem, że w każdej chwili będę mógł wycofać zgodę.