Żurek na domowym zakwasie z leśnymi grzybami

 

I nastał czas rozgrzewających zup. Za oknem zimno, mroźno i szaro. Listopad zaprosił niefajną pogodę, która pcha się przez okna i drzwi.
Moja pani od warzyw upolowała w lesie ostatnie chyba już maślaki, które skryły się głęboko pod liśćmi i od tych grzybów zaczął się żurek na listopadowy obiad.

 

 

500 ml domowego zakwasu na żurek – przepis tu!
500 ml domowego bulionu z warzyw
1 marchew
5 średnich ziemniaków
1 mały por
3 ząbki czosnku
3 liście laurowe
4 ziarna ziela angielskiego
10 ziaren czarnego pieprzu
10 oczyszczonych maślaków
2 łyżki klarowanego masła
sól i mielony pieprz
koper do podania – opcjonalnie, ja lubię

Suszone grzyby zalewam gorącą wodą i odstawiam na 30 minut. W garnku na łyżce masła delikatnie obsmażam pokrojoną marchew i ziemniaki. Wlewam bulion, dodaję czosnek, liście laurowe, ziele i pieprz. Gotuję wolno ok. 20 minut.
W tym czasie na patelni na łyżce masła obsmażam pokrojone w grube paski maślaki i por. Odcedzam wodę od suszonych grzybów i wlewam ją do garnka z zupą. Grzyby kroję w paski i dorzucam do maślaków.
Przekładam wszystko do garnka i gotuję 10 minut. Teraz wlewam zakwas, dodaję majeranek i zagotowuję. Doprawiam solą i pieprzem. Żur z leśnymi grzybami jest gotowy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *