Jak poniedziałek to detoks!
Po weekendzie pełnym kulinarnych grzeszków i jedzeniowej rozpusty. Jakże miłych i celebrowanych w dobrym towarzystwie. No a w poniedziałek łapiemy oddech i pozwalamy sobie odpocząć od kulinarnych ekscesów.
Na ustach jeszcze grzeszne smaki, w pamięci kieliszki wina…, ale na śniadanie już detoksykujący koktajl.
Napój z kombuczą i ulubione owoce.
Potem hummus z burakami i warzywne wrapy. Pysznie i bez nudy.
Warzywne wrapy i hummus z pieczonymi burakami
Hummus z pieczonymi burakami
200 g ciecierzycy ugotowanej na parze
2 łyżki tahiny bio
100 ml wody źródlanej
1/4 szklanki oliwy
2 ząbki czosnku
sok z 1/2 cytryny eko
sól do smaku
1 łyżeczka kuminu
2 średnie upieczone buraki
za’atar i czarny sezam
Ciecierzycę gotujemy na parze, powinna łatwo się rozpadać. Buraki pieczemy w 180 st. C około 30 minut.
Po upieczeniu studzimy je i obieramy ze skórki. Wkładamy do kielicha blendera. Dodajemy ciecierzycę, tahinę, sok z cytryny, czosnek, miksujemy. Dolewamy wodę i ponownie miksujemy, aż uzyskamy gładką pastę. Teraz wlewamy oliwę, dodajemy sól i kumin. Miksujemy do połączenia z pastą. Podajemy samodzielnie posypaną za’atarem i czarnym sezamem. Przechowujemy zamkniętą w słoiku w lodówce.
Wrapy warzywne
2 dobrej jakości tortille
100 g liści mizuny
4 łyżki hummusu z burakami
1 awokado, obrane i pokrojone w plasterki
1/2 czerwonej papryki pokrojonej w słupki
1/2 żółtej papryki pokrojonej w słupki
1/2 zielonego ogórka, pokrojonego w słupki
1/2 czerwonej cebuli pokrojonej w piórka
1 łyżka świeżo wyciśniętego soku z cytryny
2 łyżeczki czarnego sezamu
Tortille podgrzewamy w piekarniku, przekrawamy na połowę i każdą smarujemy 1.łyżką buraczanego hummusu. Układamy po równo pozostałe warzywa, skrapiamy sokiem z cytryny, posypujemy sezamem. Zwijamy i pakujemy każdy wrap w papier. Podajemy od razu lub pakujemy do pudełka i zabieramy ze sobą.
Smaczny i super zdrowy, poniedziałkowy start 🙂
Nika, istotnie!
Pozdrowienia.
zdecydowanie coś dla mnie, koniecznie muszę spróbować u siebie w domu:)
Magdalena, bardzo się cieszę.
Smacznego!
Genialny pomysł. 🙂
Zielona Utopia,
dziękuję!
Aniu można do Ciebie na ten detox? Mniam , mniam
Margot,
jasne. Zapraszam!
Świetny pomysł 🙂
Dziękuję Aniu.
Ale mam smaka na wrapa ❤❤❤❤Super inspiracje
I love Life,
cieszę się!
Jakie zdrowe cuda przygotowałaś! Piękne zdjęcia! 🙂
Karolina, bardzo Ci polecam.
I dziękuję!
Wygląda smakowicie, obłędny ma kolor ten hummus
Ewelina, jest pysznie!
Spróbuj.
Bardzo smacznie wyglądają, bo kolory warzyw zachęcają do spróbowania 🙂
Julita,
dla mnie kolory to ważna rzecz w życiu i jedzeniu.
Mmmm… zjadłabym takie tortille. 🙂
Dominiko,
zapraszam! Ale zrobisz je z łatwością.
Taki detoks to po karnawałowej rozpuście powinien trwać u mnie cały post.
Ale taki smaczny jak u Ciebie to może trwać i dłużej 🙂
Pozdrawiam
Kamila,
rok to o wiele za długo. Musi być też czas na grzechy!
Dziękuję!
Bardzo lubię takie jedzenie! Przyrządzam podobny hummus.
Małgosiu,
i ja też! Jest lekko i pysznie.
Mmmm! Zapisuję przepis 🙂
Wiola, bardzo proszę.
Smacznego!
Jak pięknie i kolorowo 🙂 to sa świetne propozycje przekąsek na cały karnawał! Humus w takiej wersji musi byc pyszny 🙂
Angelika, dziękuję.
Kolory w jedzeniu grają dużą rolę.
A hummus z burakami jest przepyszny!
Hummusu z pieczonym burakiem zdecydowanie muszę spróbować! Sam z ciecierzycy uwielbiam, więc ten też z pewnością mi zasmakuje 🙂
Edyta,
zdecydowanie musisz!
Na pewno będzie Ci smakował.
Cudownie się prezentują 🙂 Bardzo smaczne i apetyczne 🙂
Dziękuje Tysiu.
Bardzo Ci polecam!
No to ja mam grzeszne myśli, bo idę zaraz u Ciebie szukać chrustów;-) A o tych cudnych wrapach pomyślę w piątek:-)
Marzena,
chrustów u mnie dostatek!
A wrapy bardzo Ci polecam.