Świąteczny dzień…
Choinka mieni się wszystkimi kolorami tęczy.
Prezenty już zniknęły.
Teraz cieszymy się nimi,opowiadamy o swoich prezentowych spełnieniach.
W moim domu Bliscy.
Obecni.
Z bliska i z daleka.
Czerwone wino w kieliszkach.
Radosne głosy dzieci i dorosłych.
Stół nakryty do bożonarodzeniowego obiadu.
Złote lampiony,zielone gałązki na obrusie.
Siadamy do stołu.
Zaległe życzenia,opowieści o tym jak świętowaliśmy dawniej.
Dotykamy wspomnień…
Podaję świąteczny obiad.
Wznosimy toasty.
Świętujemy!
Udziec jagnięcy z gruszką i jarzębiną
dla 10 -12 osób
udziec jagnięcy 2,5 kg
2 łyżki soli
świeże zioła: rozmaryn,majeranek,cząber,tymianek – po 1 łyżce
5 ząbków czosnku w łupinach
kilka liści laurowych
pół cytryny w plastrach
olej Kujawski smakowy:pomidory,czosnek i bazylia
czarny pieprz mielony
dwie marchewki
dwie cebule
szklanka wody
Mięso umyć,osuszyć i natrzeć solą i ziołami.
Włożyć do naczynia,obłożyć plastrami cytryny,czosnkiem i liśćmi laurowymi.
I polać obficie olejem Kujawskim z ziołami.
Przykryć szczelnie i odstawić w chłodne miejsce na dobę.
Przewracać mięso dwa razy dziennie.
Mięso przynieść z chłodu i zostawić w temperaturze pokojowej na dwie godziny.
Piekarnik nagrzać do 220 st.C.
Posypać mięso pieprzem.
Na dno brytwanny położyć marchewki i cebule pokrojone na połówki.
Położyć na nie mięso.
Wlać wodę.
Wstawić do nagrzanego piekarnika na 20 minut.
Zminiejszyć temperaturę do 70 st.C, a mięso przykryć szczelnie pokrywą lub folią aluminiową.
Piec 7 godzin polewając udziec wytworzonym sosem co 30 minut.
Sos do udźca:
Kiedy jagnięcina jest gotowa,wyjmujemy ją na półmisek lub deskę i przykrywamy folią aby nie wystygła.
Z wytworzonego podczas pieczenia sosu zdjemujemy z wierzchu tłuszcz.
Warzywa wykładamy na sito i przecieramy je do naczynia.
Dodajemy odtłuszczony sos.
Stawiamy na średnim ogniu i dolewamy szklankę czerwonego wina.
Redukujemy sos do gęstego kremu.
Gruszki z jarzębiną
gruszki w syropie – tyle połówek ilu jest gości na obiedzie
konfitura z jarzębiny
Do każdej gruszki kładziemy po łyżce konfitury jarzębinowej.
Na świątecznym stole stawiamy półmisek z udźcem,sosjerkę z sosem i gruszki z jarzębiną.
Odkrawamy plastry mięsa i kładziemy na każdy talerz.
Mięso należy polewać sosem i jeść z gruszką i jarzębiną.
Danie można podać z małymi kopytkami lub opiekanymi ziemniakami.
Wspaniałych świąt!
Wpis powstał w ramach projektu pod patronatem ZT Kruszwica i portalu zPierwszegoTloczenia.pl i jest częścią elektronicznej książki kucharskiej Boże Narodzenie 2013.
Zawiera lokowanie produktu.
Wspaniale świętujecie, u nas tez był udziec jagnięcy ;D Wszystkiego najlepszego Amber 🙂 pozdrawiamy serdecznie
Wspaniale!
jagnięcina to odpowiednie danie aby świętować.
Pozdrowienia dla Was!
wesolych swiat Kochana:))))))))))))))
piekny wpis – pozdrawiam agata
Dziękuję Agato!
Wszystkiego naj.
Aniu droga właśnie taka sztuka mięsa siedzi w moim piekarniku, całkowity czas pieczenia to 8 godzin:-), na 18 będzie u nas kolacje:-). Szkoda,że wcześniej do Ciebie nie wpadłam bo bardzo ciekawie zapowiada się dodatek gruszki i jarzębiny:-). Jeszcze raz wesołych:-)
Świetnie Olimpio!
Kolacja z pewnością się pysznie udała.
Zastanawiam sią,jaka jest róznica między 7 a 8 godzin pieczenia?
U mnie zawsze jest siedem.
A gruszka z jarzębiną do jagnięciny bardzo pasuje.
Pozdrowienia!
Aniu, cudownie świąteczny obiad. Smacznego i wszelkiego wesołego 🙂
Majanko,
dziękuję Kochana!
Pyszności!:)
Święta powinny trwać co najmniej dwa razy dłużej!
Wszystkiego dobrego!:)
Magda, o nie!
Wystarczy…
Pozdrawiam cię zmęczona świętowaniem.
O tak!
Pierwsza część to gotowanie i zmęczenie,
druga, smakowanie i świąteczne lenistwo!
Czy to nie układ idealny?:))
Buziaki świąteczne przesyłam:)
Magda,
świąteczne lenistwo tak,ale nie za długo…
Nudzę się nic-nie-robieniem…
Pozdrowienia!
Hello to all, how is the whole thing, I think every one is getting more from this site, and your views are nice in support of new visitors.
Całkiem niedawno robiłam bardzo podobny udziec, mój był z winem i bez cytryny. Wstawiłam mięso jeszcze przed śniadaniem, a potem się piekło i piekło i piekło przez 7 godzin. Ten przepis zachwycił mnie u Francuzów, mięso odchodzi od kości i jest cudnie aromatyczne, ale miałaś świetny świąteczny obiad, u mnie bezmięsnie – jechaliśmy na barszczu, uszkach i pierogach przez trzy dni 🙂 Jak zwykle zachwycają mnie Twoje dodatki do dań głównych!
Aga,
ten przepis znam od lat i zawsze dobrze wychodzi.
Czasami też robię z winem,chociaż wino daję do sosu.
U mnie neimożliwe aby kilka dni z rzędu to samo,bo Goście na świątecznym obiedzie!
A dodatki uwielbiam dobierać do potraw.
Trochę za późno na życzenia Świąteczne .Więc życzę Szczęśliwego Nowego roku.Samych wspaniałych wypieków no i zdrowia i jeszcze raz zdrowia
Iga, na życzenia zawsze jest pora.
Dziękuję!
Na Nowy Rok już nic nie piekę,nie gotuję.
Świętuję poza domem.
Należy mi się.
Prawdziwie świąteczny obiad! Pozdrawiam poświątecznie!
Wspaniałe mięso, godne Świąt 🙂
Dziękuję Grażyna.
Ładnie świętowaliście 🙂 Wszystkiego dobrego w Nowym Roku (i nie tylko do jedzenia)!
Beata,dziękuję.
Nowy Rok nie tylko ,do jedzenia’.
Święta, święta i po świętach… widzę u Ciebie było bardzo smacznie 🙂 U nas również tyle że tak zajęłam się jedzeniem, że zapomniałam robić zdjęcia hehe
Pozdrawiam Cię Amber cieplutko i przy okazji życzę szczęśliwego Nowego Roku 🙂
Kulinarny Zenit,
tak,było smacznie i miło!
Dziękuję za życzenia.
Wyglada wysmienicie 🙂
Dziękuję Mysiu.
Trochę się spóźniłam, a podawałaś Aniu takie smakołyki 🙂 mniam, mniam…
Życzę udanego każdego dnia nadchodzącego 2014 roku!
Urszula,
było pysznie,ale nic straconego.
Lubię gotować dobrze i na co dzień.
Dziękuję.
Taki udziec to mi kiedyś przyrządził mój małżonek! Wspaniale się prezentuje, a konfiturą z jarzębiny bardzo mnie zaintrygowałaś!
Pozdrawiam serdecznie Aniu!
Goisu,
gratulacje dla Małżonka!
Konfitura z jarzębiny bardzo tu pasuje.
Dziękuję Gosiu!
Mmmmmm pyszności Amber, pyszności 🙂
Dziękuję Joanno!
Wspaniały obiad świąteczny zaserwowałaś swoim bliskim. Jeśli dostanę taką sztukę mięsa to zaserwuję taki półmisek na swoje urodziny, świetny pomysł:-)_ Pozdrawiam Aniu poświątecznie:-)
Marzena,
będzie mi bardzo miło,jeżeli spróbujesz mojej jagnięciny.
Dziękuję!
Zacne danie świąteczne! Amber, dla Ciebie wszystkiego dobrego na Nowy Rok, bo z życzeniami świątecznymi nieco sie spóźniłam…;)
Aniu iście świąteczne danie ….. nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić jakie musi być aromatyczne:) ….. życzę szczęśliwego Nowego Roku Kochana:)
Widzę ile straciłam, że dopiero teraz wpadłam na Twojego bloga. Muszę to nadrobić, a na razie żałuję że nie mam jarzębinowej konfitury i że nie umiem piec chleba. 🙂
nie wiem jak mogłam przegapić taki wpis? super!