Te jajeczne muffiny idealnie sprawdzają się na śniadanie lub lunch. Łatwe do przygotowania i naprawdę smaczne. Podane z sałatką z zielonych liści nasycą i sprawią, że będziemy przyjemnie wspominać czas spędzony przy stole. Nadają się też do śniadaniówki, aby zabrać je do szkoły i biura. Niebanalne i ciekawe w smaku.
4 kokilki do zapiekania
4 jajka z wolnego wybiegu
2 jabłka – u mnie Grójeckie
50 g twardego dojrzałego sera cheddar
50 g świeżo startego parmezanu
1 łyżka nasion konopi lub siemienia lnianego
kilka gałązek tymianku
sól i pieprz do smaku
masło klarowane do wysmarowania kokilek
Piekarnik nastaw na 180 st. C. Kokilki wysmaruj masłem.
Do miski wbij jajka, wsyp trochę soli i więcej mielonego pieprzu. Rozbełtaj rózgą na pulchną masę. Cheddar pokrój w kostkę. Zetrzyj parmezan. Jabłka ubierz ze skórki i pokrój w kostkę. Teraz sery i jabłka dodaj do jajek i wymieszaj. Obierz listki tymianku z gałązek i dodaj do masy razem z nasionami konopi, dobrze wymieszaj i przełóż do kokilek. Wstaw je do nagrzanego piekarnika i zapiekaj 15-20 minut. Podawaj ciepłe lub zimne.
Wpis powstał w ramach współpracy z firmą Jabłka Grójeckie
Jestem przekonana, że takie połączenie smaków bardzo przypadłoby do gustu mojemu podniebieniu.
Pojedztam, i ja jestem tego pewna.
Te muffiny wyglądają pysznie! Cieszę się, że przepis jest prosty i szybki. Na pewno wypróbuję go wkrótce, ale już teraz dziękuję za pomysł. 🙂
Edyta, zachęcam Cię. To super posiłek.
Bardzo lubię wytrawne muffiny i często też robię wersję wytrawną w domu. Twoja propozycja zapowiada się smacznie
Wędrówki po…,
to pyszne danie. Każdy dodatek tu się sprawdzi.