Marchewkowe korzenne ciasto z kawałkami gruszki

 

Ciasto marchewkowe z korzenną domową przyprawą to jeden z najlepszych deserów o tej porze roku. Niektórzy nazywają je marchewkowym piernikiem, ale dla mnie to nadinterpretacja. Dodaję do niego jeszcze kawałki gruszki, co świetnie podkręca smak, bo jest wilgotne i puszyste. Ciasto można posmarować delikatnym serkiem, na przykład philadelphia, albo przełożyć je nim i wtedy zamieni się w elegancki tort. Ja posypałam je po prostu płatkami migdałów.
Ten marchewkowo – korzenny specjał idealnie pasuje do aromatycznej herbaty. Spróbuj jako zimowy podwieczorek lub poobiedni deser.

szklanka 250 ml

4 obrane i starte marchewki
1,5 szklanki mąki
4 jajka
1 szklanka oleju arachidowego ( ma wysoką temperaturę dymienia)
1/2 szklanki cukru trzcinowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
2 łyżki domowej przyprawy do piernika – przepis tu!
1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią
1 szklanka pokrojonej na kawałki gruszki
szczypta soli

Formę do pieczenia wyłóż papierem lub wysmaruj olejem i posyp mąką. Mąkę wymieszaj z soda, proszkiem i solą. Piekarnik włącz na 180°C. w misie miksera ubij jajka z cukrem i cukrem wanilinowym na puszystą masę. Powoli wlewaj olej i miksuj, aż wchłonie się cały. miksując, stopniowo dodawaj mąkę i przyprawę piernikową. Teraz włóż marchewkę i gruszki i delikatnie wymieszaj ciasto łyżką. Przełóż ciasto do formy i piecz je 45-55 minut do suchego patyczka. Postaw ciasto na kratkę i po 10 minutach wyjmij je z formy. Posyp płatkami migdałów albo kiedy ostygnie, posmaruj serkiem lub przełóż.

 

 

W naszej kuchni ostatnio małe zmiany. Pojawił się nowy czajnik elektryczny Illuminated Jug brytyjskiej firmy Morphy Richards i od razu nadał jej blasku i nowego stylu.
Przygotowanie ulubionej herbaty lub ziołowego naparu stało się teraz niezwykle przyjemną i szybką czynnością.
Czajnik Illumination Jug ma dużą pojemność 1,7 l, co jest bardzo wygodne kiedy przyjmujesz większą ilość gości lub chcesz zrobić od razu więcej ciepłego napoju. Moc aż 2200 Wat sprawia, że nie musisz długo czekać, aż woda będzie gotowa.
Czajnik został świetnie zaprojektowany,  jest bardzo wygodny i funkcjonalny. Ma okrągłą pokrywkę, która ułatwia napełnianie go wodą. Świetnie wyprofilowany dzióbek pozwala na napełnienie filiżanek lub kubków gorącą wodą bez jej rozlewania, a tym samym to bezpieczna czynność.
Wyraźny wskaźnik wody pozwala kontrolować ilość, jaką chcesz zagotować, co ma wpływ na oszczędność energii elektrycznej. Kiedy woda się zagotuje, czajnik sam się wyłączy, nie przegrzewając zabudowanego elementu grzejnego.

 

 

Illumination Jug jest wyposażony w wyjmowany filtr antywapienny, co nie pozwala na przedostawanie się do wody kamienia i osadów. Wpływa to na doskonały smak i wygląd napojów. A duży uchwyt i bezprzewodowa obrotowa podstawa ma specjalny schowek na przewód zasilający. Ułatwia to ład na kuchennym blacie, a także wygodę w odstawianiu czajnika osobom lewo i praworęcznym.
Czajnik Illumination Jug wyróżnia się klasycznym kształtem, eleganckimi detalami i błękitnym podświetleniem. Niebieska delikatna iluminacja wypełnia ciepłem kuchnię i czajnik jest widoczny także przy zgaszonym świetle. Posiada również stopki antypoślizgowe, dzięki którym świetnie trzyma się podłoża i ma zabezpieczenie przed gotowaniem na sucho.

Wpis powstał we współpracy z marką Morphy Richards Polska.

Sałatka Reni z kapusty, marchwi i cebuli

Taką sałatką poczęstowała mnie Renia, moja znajoma z ‘naszej’ wsi. Zrobiła ją właśnie na zimę, a ja przyszłam do niej po świeżą Kamienną Głowę. No i poczęstowała mnie tą sałatkową kapuścianą wersją, zachęcając do zrobienia na zimę i na teraz.  Wracając do domu, oprócz kilku świeżych główek Kamiennej Głowy, zabrałam ze sobą przepis na sałatkę.
Jest pyszna, zdrowa i można ją jeść bez niczego.

 

 

Sałatka Reni

1 główka kapusty Kamienna Głowa – moja ważyła ok. 1,20 kg
500 g marchwi
3 duże żółte cebule

zalewa
1 łyżka soli kamiennej bez jodu!
1 łyżka cukru
120 ml oleju z pestek winogron + do zalania
120 ml octu jabłkowego

Składniki zalewy zagotowujemy i odstawiamy do ostudzenia. Kapustę obieramy z brzydkich zewnętrznych liści – można je przeznaczyć na kompost. Główkę kapuścianą kroimy na cztery i ścieramy na krajalnicy Zyle, ustawiając grubość według własnego uznania. Marchew obieramy i ścieramy na wiórki, a cebulę na piórka. Wszystkie warzywa mieszamy i zalewamy zimną marynatą. Mieszamy dokładnie, przykrywamy i zostawiamy na 2-3 godziny. Po tym czasie ponownie mieszamy i przekładamy do słoików. Do każdego wlewamy porcję zalewy z sokiem z warzyw, jaki puściły. Wierzch zalewamy olejem i zakręcamy pokrywki. Sałatkę z przeznaczeniem na zimę pasteryzujemy 15 minut od chwili zagotowania i przechowujemy w chłodnym miejscu.
Słoiki, które zjemy na bieżąco przechowujemy w lodówce.
Po otwarciu dodajemy do sałatki ulubione dodatki, sos lub zjadamy w takiej prostej postaci jako dodatek do obiadu.