Pączki orkiszowe z mascarpone i różanym pudrem

 

Mięciutkie, delikatne i nie nasiąkające tłuszczem pączki. Mascarpone dodaje im tej serowej nuty i wybornego smaku. Łatwe i szybkie w przygotowaniu. Uzależniają i szybko znikają z patery. Świetne na karnawałowy deser.

300 g mascarpone
250 g mąki orkiszowej tortowej
2 duże jajka
1 płaska łyżka brandy
2 łyżeczki proszku do pieczenia ( płaskie)
1 torebka cukru z wanilią
szczypta soli
700 ml oleju roślinnego do smażenia – u mnie olej z pestek winogron + dodatkowo do maczania dłoni

 

różany cukier puder
1/2 szklanki cukru pudru trzcinowego
suszone płatki róży

W misce wymieszaj mąkę z proszkiem do pieczenia, solą i cukrem waniliowym. Dodaj jajka, brandy, mascarpone i wymieszaj ciasto łyżką – będzie luźne i klejące. Odstaw na 20 minut.
Do kielicha miksera wsyp cukier puder i płatki róży. Zmiksuj.
Na talerzyk wylej dodatkowo olej do maczania dłoni. W wysokiej dużej patelni rozgrzej olej ( temperatura 170 st. C). Dłonie zwilż olejem, nabierz ciasto na łyżkę stołową i formuj w dłoniach okrągłe pączki. Kładź je na gorący tłuszcz. Nie przewracaj na drugą stronę, bo pączki same obracają się w oleju. Kontroluj temperaturę tłuszczu, aby paczki dokładnie się smażyły. Podczas smażenia będą rosły i dodatkowo się zaokrąglą. Swoje pączki średniej wielkości smażyłam 5 minut.
Wyjmij je za pomocą łyżki cedzakowej i wyłóż na ręcznik papierowy, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
Cukier puder wysyp na talerz i obtaczaj w nim pączki. Są gotowe !

Faworki pszenno-orkiszowe z waniliowym pudrem

 

Faworki albo chrust na start! To moje słodkie karnawałowe uzależnienie. Uwielbiam, kocham, przepadam za tymi kruchutkimi kawałkami ciasta z puszystą posypką. Wiele przepisów na tę karnawałową rozkosz znajdziecie na mojej stronie.
Dzisiaj przepis od Koleżanki. Pyszne i rozkoszne faworki!

 

 

przepis od  https://www.instagram.com/moje.sprawdzone.przepisy/

300 g mąki pszennej typ 480 i 100 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
5 żółtek
180 ml kwaśnej śmietany 18%
1 łyżka spirytusu
szczypta soli

Do smażenia
1 litr  smalcu

Do oprószenia faworków
mieszamy 2-3 łyżki cukru pudru z 1 łyżeczką cukru z prawdziwą wanilią

Ze wszystkich składników zagniatamy gładkie ciasto. Następnie kilka razy wałkujemy je i składamy. Zamiast tego, możemy okładać /uderzać/ ciasto wałkiem, albo po prostu dłużej wyrabiać. Ciasto dzielimy na mniejsze części i cienko wałkujemy, podsypując jak najmniejszą ilością mąki. Część ciasta oczekującą na wałkowanie, zabezpieczamy przed wysychaniem. (do wałkowania ciasta można  użyć maszynki do makaronu  – od ustawienia nr 1 do 6, w siedmiostopniowej skali) Placki ciasta tniemy /nożem lub radełkiem/ na paski o szerokości ok. 4 cm i długości 10-12 cm. W środku każdego paska robimy nacięcie i przewijamy, tworząc charakterystyczny kształt. Faworki smażymy na rozgrzanym tłuszczu / najlepiej od razu po uformowaniu, żeby nie obeschły/, na rozgrzanym oleju z obydwu stron, do zrumienienia. Odsączamy na ręczniku papierowym. Na koniec oprószamy cukrem pudrem z wanilią.