Drodzy, letnie wypiekanie cieszy mnie tak samo jak to w innych porach roku. Piekę bowiem zawsze, niezależnie od wysokości słupka rtęci. Tak samo robią to wszyscy ludzie na całym świecie.
Pieczywo jada się niezależnie od temperatury. Dlatego czasami smucą mnie narzekania na upały i że trzeba piec…Nie trzeba. Piecze ten, kto nie zwraca na to uwagi, a interesuje go sam wypiek, proces, praca z ciastem i pasja. Tym osobom polecam bardzo dzisiejsze Weggli. Są doskonałym pieczywem na lato.
Weggli
przepis z boga Streusel
15 bułek
500 g mąki pszennej białej ( u mnie włoska mąka 00)
12 g soli
6 g cukru
6 g ekstraktu słodowego ( dodałam słodzone mleko skondensowane)
30 g świeżych drożdży
320 g mleka pełnego (3,5% tłuszczu)
55 g masła
słodka skórka:
1 żółtko dużego jajka
15 g słodzonego mleka skondensowanego
Odważ białą mąkę, cukier i ekstrakt słodowy, wkrusz do nich świeże drożdże, dodaj pełne mleko.
Zmiksuj wszystko razem przez 5 minut na pierwszej prędkości robota kuchennego, aby uformować ciasto.
Dodaj zimne masło w kawałkach i wyrabiaj przez kolejne 5 minut na pierwszej prędkości miksera.
Dodaj sól, zwiększ obroty miksera do drugiej prędkości i zagniataj wszystko przez kolejne 5 minut, aby powstało elastyczne, miękkie ciasto, które można bardzo cienko wyciągnąć.
Ciasto pozostaw w misce robota kuchennego, przykryj (np. rozciętą plastikową torbą lub ręcznikiem kuchennym) i odstaw na 30 minut w temperaturze pokojowej.
Podziel ciasto na 15 kawałków (ok. 60 g każdy), uformuj z nich okrągłe bułeczki i rozłóż na trzech blachach wyłożonych papierem do pieczenia. Przykryj i odstaw na kolejne pół godziny.
Użyj drewnianego patyka ( Szwajcarzy mają specjalne deseczki do Weggli) zanurzonego w mące, aby dobrze wycisnąć kawałki ciasta na środku, tak aby spód tacy przeświecał przez ciasto w miejscu, w którym jest naciskany, ale ciasto nie jest całkowicie przecięte. Przykryj i odstaw ciasto na 15 minut.
Aby zrobić smarowidło jajeczne, wymieszaj żółtko z mlekiem i posmaruj nim ciasto. Niech ciasto wyrośnie jeszcze przez 30 minut (już bez przykrycia).
Piekarnik nagrzej do 220°C (grzanie górne i dolne).
Ponownie posmaruj Weggli pastą jajeczną i włóż do rozgrzanego piekarnika dwie blachy (jedną na dolnej szynie i jedną na drugiej od góry). Natychmiast obniż temperaturę piekarnika do 200 ° C.
Po 2 minutach otwórz na chwilę drzwi piekarnika, spryskaj ścianki piekarnika dużą ilością wody, zamknij drzwiczki piekarnika i piecz Weggli przez kolejne 7 minut.
Następnie zamień górną tacę na dolną, piecz Weggli przez kolejne 8 minut i wyjmij je z piekarnika.
Od razu upiecz trzecią partię bułek na dolnej szynie (nie trzeba zmieniać na drugą górną szynę). Ponieważ w piekarniku pozostała tylko jedna blacha, Weggli mogą być gotowe po 15 minutach.
Po upieczeniu ostudź Weggli na kratce.
Weggli na blogach:
Akacjowy blog
Kuchnia Gucia
Kuchnia Alicji
Kuchennymi drzwiami
Moje małe czarowanie
Ogrody Babilonu
Rodzinnie roślinnie
Upiekłam z rana, zanim słońce zaczęło zaglądać do kuchni. Było warto!
http://rodzinnieroslinnie.blogspot.com/2021/06/vegan-weggli-szwajcarskie-buki-mleczne.html?m=1
Wspaniale Beata. Pasja piekarnicza nie umiera w nas nawet w upały.
Piękne bułki
I ja je upiekłam
https://kuchniaalicji.blogspot.com/2021/06/weggli-czerwcowa-piekarnia-amber.html
Świetnie Alu. Dziękuję za zacne towarzystwo .
Wspaniałe te bułeczki. Z przyjemnością będę powtarzać, dzięki za przepis i motywacje do pieczenia 🙂 Twoje bułeczki Aniu jak malowane 🙂
https://akacjowyblog.blogspot.com/2021/06/weggli-szwajcarskie-buki.html
Małgosiu, o tak. To świetne pieczywo na śniadanie. DZiękuję.
Warto było piec, pyszny wypiek, dziękuję za kolejną lekcję 🙂
Pozdrawiam
Kamila, oj warto. Smakowite i niezwykle delikatne bułeczki.
Ależ się Tobie wspaniale upiekły i są z przedziałkiem :). Bułeczki idealne na lato i dziękuję za przepis.
Moje też upieczone https://kuchniagucia.blogspot.com/2021/06/weggli-szwajcarskie-bueczki-w.html
Guciu, oj nie do końca, bo nie przykryłam ich na czas…I mleko skondensowane nieco za bardzo się zrumieniło.
Ale są pulchniutkie i pyszne.
Wspaniale wypieczone i perfekcyjne przedziałki – bardzo dziękuję za przepis; do wielokrotnego powtarzania. Może następnym razem mocniej je docisnę dla przedziałków 🙂
Guciu, bardzo Ci dziękuję za czerwcowe pieczenie Weggli.
Smuci mnie to co piszesz ale Ty tu jesteś gospodarzem.
Upiekłam mimo narzekań, może ostatni raz, są też tacy którzy pieczywa nie jedzą i nie narzekają.
Twoje bułki piękne a link do moich tutaj: https://www.mojemaleczarowanie.pl/2021/06/szwajcarskie-weggli.html
Dorota, napisałam co mi w duszy gra…
Dziękuję za wspólny czas w czerwcowym pieczeniu.
Bułeczki świetne. Wyglądają prześlicznie. No od tygodnia jestem na urlopie i nie miałam jak ich zrobić. Ale przy okazji na pewno je wypróbuję:-)
Marzena, są warte upieczenia. Mięciutkie i puszyste. Wspaniałe.
Świetnie wyglądają te bułki. Przepis też wydaje się prosty!
Julia, polecam bardzo. Udadzą się każdemu.
to musi być pyszne, uwielbiam to mleko 🙂
Złoty…, te bułeczki są bardzo pyszne.