W życiu ważne są tylko chwile…Borówki,feta i mięta. Sałatka dla Basi

 

Szczere rozmowy.
Śmiechy do łez.
Historia o pewnym badaniu.
Opowieści o zmianach.
Leśne spacery aż po kres.
Kuchnia pełna darów lata.
Wiersze Szymborskiej w pięknej oprawie.
Wieczorne zasiadanie przy świecach.
Kawa na tarasie w kremowej porcelanie.
Okno z widokiem na księżyc w pełni.
Muzyka Ennio Moriccone,bo Ennio Moriccone jest tylko jeden.
Szczęśliwy czas u Basi.
W życiu ważne są tylko chwile…

 


***

 

***


***

 
 

Sałatka z borówkami,fetą i miętą
dla Basi

porcja dla jednej osoby

200 g borówki amerykańskiej
100 g prawdziwej greckiej fety
świeże listki mięty
oliwa EV
świeżo mielony pieprz

Borówki opłukać,osączyć na sicie i odstawić,żeby przeschły.
Oberwać listki z gałązek mięty.Ilość według uznania.
Na talerz wyłożyć borówki,dodać pokruszoną fetę,miętę i pokropić oliwą.
Posypać świeżo mielonym pieprzem.*

 

 

***

 

*przepis z  Fabulous Food Summer Special 2012

68 thoughts on “W życiu ważne są tylko chwile…Borówki,feta i mięta. Sałatka dla Basi

  1. O tak , trzeba nauczyć się cieszyć tymi małymi chwilami, bo składają się w jedną długą całość. A jeden moment może to odmienić 🙁
    Pyszna sałatka, doskonale skomponowana! Więcej takich Przyjaciół!

  2. Ale macie szczęśliwe chwile, ale prawda to, szczęście jest w chwilach, małych, ulotnych i tylko zdając sobie z tego sprawę kosztujemy prawdziwej radości 😉

  3. podoba mi się połączenie borówek z fetą. jeszcze nigdy nie próbowałam, ale chyba się skuszę.

  4. z tymi chwilami to prawda , trzeba czerpać z bycia z drugim człowiekiem ile się da , to jest najważniejsze
    A ta sałatka jest przepiękna kolorystycznie

  5. chciałabym jej spróbować! 🙂

  6. wspaniałe rześkie, lekkie i letnie połączenie! to musi być cudowny dla Ciebie czas, pełen przyjaźni i ciepłych chwil. Pozdrawiam cieplutko!

  7. piękne zdjęcia:) a sałatka? uwielbiam takie nietypowe połączenia:)

  8. tak male przyjemnosci ciesza na rowni albo i nawet wiecej niz te dlugo wyczekiwane …. w zyciu wazne sa przeciez tylko chwile….swietny przepis:))) buziaki pa

  9. What a beautiful summer salad combination. I love feta cheese with dried fruit.

  10. Jak ślicznie dziś, letnio u Ciebie. Przepiękna róża…jak z ogródka mojego dziadka.

  11. Pięknie ten post napisałaś… szczerze… całkowita minimalizacja słów a i tak wiadomo o co chodzi… kocham takie chwile… zostaje to głeboko w sercu…
    Ty wiesz, że aż łezka w oku mi się zakręciła… bo ja strasznie tęsknię za swoimi przyjaciółmi…
    miłego dnia

  12. a u Ciebie bardzo poetycko i bardzo smakowicie, jak zwykle…:)

    Blog o życiu & podróżach
    Blog o gotowaniu

  13. Amber cudnie mieć taką Basię. Zazdroszczę takich spacerów. A Ennio kojarzy mi się tylko i wyłącznie z moją cudowną polonistką. Czyli też miło.

  14. Spadasz mi tu z nieba z tą sałatką Amber, bo ja mam borówkową klęskę urodzaju a ja lubię takie “dziwne” połączenia. Arbuz z fetą to już dla mnie ukochany klasyk.

    • Joanno,
      pierwszy raz spadłam z nieba.
      A sałatka nie jest dziwna,jest wspaniała!
      Smacznego.

    • Hehehehehe, zawsze musi być ten pierwszy raz Aniu – nawet lot w dół z nieba;-) A dziwna jest celowo ujęta w cudzysłów, bo większość osób tak uważa, choć ja się z tą opinią całkowicie nie zgadzam. Od kilku lat propaguję połączenia fety i arbuza i uważam, że to pyszne połączenie choć wszyscy patrzą na mnie jak na przybysza z kosmosu a ja zajadam aż mi się uszy trzęsą, tak mi smakuje. Dla mnie to boskie połączenie smaków. I tak samo jest z Twoją sałatką. Wiem, bo już ją próbowałam i mogę powtórzyć za Tobą, że jest wspaniała. Te smaki idealnie do siebie pasują. Wielkie, wielgachne mnnnnnnniam:-)

    • Joanno,
      mnie zastanawia słowo ,dziwny’ dla potraw,których się nie próbowało.
      Cudzysłów zauważyłam.
      A z tą arbuzową Nigelli też tak kiedyś było.
      Dziwili się a potem polubili.
      Cieszę się,że borówkowa przypadła Ci do gustu.
      Dzięki!

  15. Piękny czas i smakowita sałatka. Arbuza z fetą znam, borówek nie. Ciekawie :).

  16. Amber, pięknie napisane, piękne smaki w sałatce, piękne zdjęcia. Pięknie…

  17. intrygujące połączenie smaków, ale znając Twoje dania nie wątpię, że genialne

  18. to prawda…w życiu ważne są tylko chwile! przypomniałaś mi Rysia- lubiłam go :-)pozdrawiam serdecznie i życzę udanego nowego tygodnia.

  19. Interesujące połączenie smaków. Chyba się skuszę. Zdjęcia śliczne. Ładnie i smacznie tutaj u Ciebie, zostaję na stałe. Pozdrawiam :)))

  20. Aniu warto doceniać i cieszyć się każdym dniem, każdą jego chwilą i towarzystwem przyjaciół czy ukochanych osób …bo tak naprawdę to to wszystko składa sie na nasze szczęśliwe i udane życie:) …. podobnie jak cudowne potrawy, których nie powinniśmy sobie odmawiać:) pozdrawiam Jola Szyndlarewicz

  21. O tak! W takiej porcji to bym chętnie zanurzyła swoje wielkie jedynki! Do tego jeszcze grzanka, albo kawałek chrupiącej bagietki i jestem prze szczęśliwa 🙂

  22. połączenie cokolwiek niestandardowe, ale TAK, podoba mi się, wypróbuję 🙂

  23. Amber, twoja sałatka znowu mnie zmusza do wypróbowana:)

    Dziękuję Ci serdecznie za życzenia i ciepłe słowa:)))

  24. Aniu! Piękny wpis i chwila, właśnie taka, żeby ją złapać i zachować na wieczność!
    Sałatka wspaniała, bardzo w moim guście, bardzo!
    Uściski:)

  25. Cudowne chwile!
    Oby tylko z takich momentów,
    utkane było nasze życie…
    Sałatkę zrobię na pewno!
    Ściskam:)

  26. Ciekawe połączenie smaków! 🙂

  27. obie z Anną Marią czarujecie niecodziennym połączeniem smaków 🙂 eh dziewczyny, przyznaję, że na niektóre nie odważyłabym się, ale na taką sałatkę tak. Szczęściara z Basi, że ma Ciebie w pobliżu. Pozdrawiam!

    • Kasiu,
      w kuchni lubię nowe smaki i kombinacje.
      Odwaga procentuje.
      Ta sałatka jest pyszna.
      Gdybym nie spróbowała, nie wiedziałabym jak wspaniale smakuje.
      Basia jest daleko ode mnie.Niestety.
      Spotykamy się mimo odległości.
      Przyjaźń nie zna granic.
      Pozdrowienia.

  28. Co za kombinacja smaków, extra:-)

  29. Pysznie wygląda Amber Twoja sałatka!
    A kawa na tarasie – to jeden z głównych powodów moich marzeń o zamianie mieszkania na dom…:)

  30. Borówki z fetą? 🙂 Ha! Muszę spróbować 🙂 Uwielbiam Twojego bloga 🙂

  31. Przepiękne, uwielbiam owoce z fetą, serem kozim i tak dalej.

  32. Choc to dla innej Basi, to powiem ze i mnei Basie ta salatka oczarowala – Amber cos wspanialego, a poleczenie kolorow juz neisamowite!! Ba 🙂

Skomentuj Przemysław Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyrażam zgodę na przetwarzanie adresu e-mail podanego przy rejestracji na stronie http://kuchennymidrzwiami.pl przez Annę Kamińską w celach marketingowych, w tym również w celu marketingu bezpośredniego. Wiem, że w każdej chwili będę mógł wycofać zgodę.