Wiadomo, że w maju rządzą szparagi. Nie znam drugiego tak wyczekiwanego po zimie warzywa. Zdradzę, że białe to moje ulubione. Są kwintesencją szparagowego smaku. Dzisiaj znalazły się w sałatce. Gorąco polecam.
1 pęczek białych szparagów
1 łyżka masła
szczypta cukru i soli
1 rzymska sałata
1 świeży ogórek
5 rzodkiewek
1/2 pęczka szczypiorku
1/2 pęczka kopru
sos
5 łyżek oliwy EV
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżka miodu
1 łyżeczka musztardy
sól, pieprz
Najpierw robię sos. W słoiku mieszam wszystkie składniki i odstawiam.
Myję wszystkie warzywa. Białe szparagi odłamuję od zdrewniałych końcówek. Kroję je ukośnie na kawałki. Do garnka wlewam wodę, dodaję masło, sól i cukier. Kiedy woda zawrze, wrzucam szparagi i gotuję al dente. Wyjmuję z garnka i odkładam, aby ostygły.
Sałatę kroję na paski, ogórek i rzodkiewki na plasterki. Siekam koper i szczypiorek. Układam na półmisku, mieszam, dodaję szparagi, delikatnie mieszam i polewam sosem ze słoika. Voilà !