Comber jagnięcy, szparagi i skordalia. Sceny intymne…

DSC_0517-001
 

Wczoraj było u nas święto Natury!
Wypiliśmy kawę na tarasie witając poranne slońce, zapakowaliśmy lemoniadę i pojechaliśmy za miasto.
Dalej niż zwykle, ale bliżej bocianich gniazd.
Telefony zamnknęliśmy w aucie odcinając się od problemów świata.
Siedzieliśmy w trawie sluchając ciszy, jedliśmy szczaw i liczyliśmy biedronki.
Wiewiórka pobiegła przez drogę i wspięła się na drzewo.
Mały motyl przysiadł na koniczynie.
W zaroślach ptak dawał głośny koncert, a mrówki opanowały nasz koc wchodząc gdzie się da…
Po niebie płynęły białe pierzynki ciągle zmienając kształt i wielkość.
Nie doszedł nas żaden ludzki głos i upajaliśmy się kojącą ciszą.
Powietrze nagrzane słońcem niosło zapachy trawy, ziół i kwiatów czarnego bzu.
Sielankowo i bez pośpiechu nasyciliśmy się przyrodą obserwując jej sceny intymne…

 

DSC_0519
 

Comber jagnięcy i szparagi z piekarnika
dla dwóch osób

comber jagnięcy o wadze 1 kg
2 duże ząbki czosnku
czerwone chili bez pestek
2 łyżki oliwy
sok z połowy cytryny
łyżeczka nasion kolendry
łyżeczka igiełek rozmarynu
sól do smaku
oliwa do smażenia

Mięso oczyszczamy z błon i tłuszczu, myjemy i osuszamy papierowym ręcznikiem.
W moździerzu ucieramy kolendrę z czosnkiem na pastę. Dodajemy rozmaryn i posiekane chili. Wlewamy oliwę i sok z cytryny, mieszamy. Nacieramy comber ze wszystkich stron, zamykamy w naczyniu z przykrywką i wstawiamy do lodówki na noc. Wyjmujemy mięso na 2 godziny przed przygotowniem.
Piekarnik nagrzewamy do 160 st. C.
Comber osuszamy z marynaty, na patelni rozgrzewamy oliwę i mocno rumienimy mięso.
Przekładamy je do formy do pieczenia, polewamy marynatą i wstawiamy do piekarnika na 20 minut.
W tym czasie przygotowujemy szparagi.

Szparagi
pęczek szparagów
2 łyżki oliwy
sok z połowy cytryny
pieprz i sól

Odłamujemy zdrewniałe części łodyg , a pozostałe z główkami myjemy i osuszamy papierowym ręcznikiem.
Wkładamy do naczynia , polewamy oliwą i sokiem z cytryny, posypujemy solą i pieprzem. Mieszamy dokładnie i wkładamy do formy z jagnieciną.
Podajemy razem z jagnięciną.

Skordalia
σκορδαλιά

Greckie gęste purée z ziemniaków, migdałów, czerstwego chleba lub orzechów z dodatkiem czosnku i octu winnego.
Podawane do ryby, królika, wieprzowiny lub smażonych warzyw. Może stanowić danie główne lub meze.
U mnie idealnie pasowało do jagnięciny.

500 g ziemniaków
5 ząbków czosnku
100 ml oliwy (dodałam grecką)
50 ml białego octu winnego
1/2 łyżki soli
grubo mielony pieprz

Ziemniaki obieramy, myjemy i gotujemy w lekko w osolonym wrzątku.
Po ugotowaniu ziemniaki odcedzamy i przekładamy do blendera, dodajemy obrany czosnek i miksujemy.
Dolewamy oliwę, ocet winny, sól i pieprz i miksujemy aż masa będzie idealnie gładka.
Skordalię podajemy posypaną pieprzem.

Do tego dania polecam wino Mas Champart Saint-Chinian Côte d’Arbo 2005.

Matiasy w harrisie i sałatka z tahini. A wkoło maj!

DSC_0271-002
 


A wkoło maj!
Nowe pąki róży żądne słońca.
Filiżanki z kawą  na kolorowej tacy.
Kosy zaabsorbowane zbieraniem patyczków na gniazda .
Okruszki rabarbarowego ciasta na ogrodowym obrusie.
Fragmenty rozmów płynące kojącym strumieniem…
Stos nowych książek na fotelu, czekających niecierpliwie na swoją kolej.
Soczysta zieleń gdzie nie poprowadzą oczy.
Wakacyjne szkice dopiero co powstałe w głowie.
Bukiet bzu w wiejskim dzbanie jak odurzające kadzidło.
Zapiski na kolorowych kartkach poruszane lekkim powiewem wiatru.
Kilka ostatnich dmuchawców na trawniku.
Niebo poprzecinane białymi wstęgami po przelocie stalowych ptaków.
Dzwonki konwalii między gęstym powojem.
Rabarbarowa sangria w kruchym szkle.
Skrzynka pomidorowych sadzonek czekających na swoją porcję wody.
Psy ciekawe każdego kociego kroku za płotem.
Południowy spokój zakłócany dźwiękami samolotów.
Zapachy smażonych matiasów dochodzące z kuchni…

 

DSC_0273-001
 

Matiasy to młode śledzie odławiane przed pierwszym tarłem. Są delikatne w smaku i bogate w białko i mikroelementy.
Dla mnie to najlepsze ryby. I coraz łatwiej je kupić.

Matiasy w harrisie

płaty świeżych matjasów, po jednym na osobę
łyżka harrisy
oliwa do smażenia
limonka do podania

Matiasy myjemy i osuszamy papierowym ręcznikiem. Smarujemy harrisą po wewnętrznej stronie i smażymy na chrupko na rozgrzanej oliwie. Najpierw skórą do góry, potem odwracamy. Odkładamy na papierowy ręcznik aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu, a następnie układamy na talerzach z sałatą. Obok kładziemy kawałki limonki.

 

Majowe sałaty z awokado i sosem tahini

po garści świeżej rukwi wodnej, musztardowca i rukoli
dojrzałe awokado Hass
sok z limonki
łyżeczka sumaku

Liście sałat układamy na talerzach, na nich plastry awokado, skrapiamy sokiem z limonki i polewamy sosem.
Posypujemy sumakiem.

sos tahini
3 łyżki dobrej pasty tahini
100g jogurtu greckiego
ząbek czosnku
sól do smaku
sok z połowy limonki

Wszystkie składniki miksujemy blenderem na jednolitą masę. Ewentualnie dosmaczamy solą.
Gęstość sosu można regulować indywidualnie, dodając więcej jogurtu lub tahini, soku czy czosnku.

Ten prosty przepis na smażone matiasy i sałatowe liście z arabskim sosem to pyszny posiłek na majowy czas.
Na tarasie, w ogródku lub na balkonie.
Delektujmy się chwilą, bo wkoło maj!