Pierogi z bobem, z dużą ilością kopru to pyszne letnie smaki. Idealnie wpisują się w obiad na zewnątrz, kiedy dzień jest słoneczny i wkoło otacza nas zieleń. Proste jedzenie, a jednak z odrobiną niecodzienności i wyjątkowych kulinarnych doznań. Posiłek bez mięsa, ale jakże wyborny. Letnie rozpieszczanie…
Weź…
2 szklanki mąki + do podsypywania
2/3 szklanki gorącej wody
1/2 łyżeczki soli
1 łyżeczka miękkiego masła
Przygotuj ciasto. Mąkę wymieszaj z solą, wlej wodę i zagnieść gładkie ciasto, pod koniec dodaj masło. Ponownie zagnieć ciasto, owiń folią spożywczą i odłóż na blat.
500 g bobu
1 cebula
1/2 pęczka kopru
sól
pieprz
1 łyżka oliwy
do podania masło z czosnkiem lub z bułką tartą
Bób ugotuj w osolonej wodzie z dodatkiem 1 łyżeczki cukru – 10 minut. Odcedź na durszlaku i zostaw aby przestygł. Obierz ze skórek do miski i rozgnieć widelcem, dodaj posiekany koper. Cebulę pokrój w kostkę i zeszklij na oliwie. Dodaj do miski z bobem i koprem. Dopraw solą i pieprzem.
Ciasto podziel na kawałki – trzymaj pod przykryciem aby nie wysychało, po jednej części cienko wałkuj i wycinaj szklanką kółka. Na każde nakładaj nadzienie i zlepiaj brzegi. Układaj na ściereczce. W sporym garnku zagotuj posoloną wodę i partiami gotuj pierogi 1-2 minuty od wypłynięcia na powierzchnię. Podawaj polane roztopionym masłem z czosnkiem i koprem lub bułką tartą.
Tak chcę się i ja rozpieszczać. Mniam 🙂
Kamila, zatem lep pierogi z bobem!
Ciekawy przepis. Nigdy nie słyszałam. o takich pierogach.
Moniko, a to teraz już o nich wiesz.
Wyglądają obłędnie!
Dziękuję Łukaszu.