Ocet z kwiatów czarnego bzu. Co to jest żywy ocet i matka octowa?

 

To już ostatnia chwila, aby nastawić ocet z kwiatów czarnego bzu. Mają teraz mnóstwo pyłków, które oddadzą do maceratu.  Warto pokusić się o ten wyjątkowy ocet.

Co to jest żywy ocet?
Żywy ocet przygotowywany jest ze świeżych owoców lub kwiatów, które zostają poddane długiej fermentacji. Fermentacja powinna przebiegać bez dodatku drożdży. Żywy w tym przypadku oznacza niepasteryzowany, zawierający żywe kultury bakterii i naturalnie mętny – na dnie butelki znajduje się osad owocowy, a na powierzchni octu po jakimś czasie pojawi się ‘matka octowa’.

Co to jest ‘matka octwowa’ ?
Na starszym occie utworzy się ‘matka octowa’. Jest to szczególny element procesu przygotowywania octu. Jest to galaretowaty, meduzo-podobny skrzep, który tworzy się na powierzchni fermentującego octu. Matka octowa składa się z celulozy i bakterii kwasu octowego i mimo swojego niezbyt estetycznego wyglądu oznacza, że proces fermentacji octu odbył się prawidłowo. To dowód, że ocet ciągle żyje. A żywy ocet jest najbardziej wartościowy.

 

 

Jak przygotować żywy ocet z kwiatów czarnego bzu?

Przepis I
duży wyparzony słoik z dobrym zamknięciem
baldachy czarnego bzu bez zielonych łodyg
ocet jabłkowy lub inny niepasteryzowany w proporcji 1 filiżanka na 1 baldach
1 łyżka cukru opcjonalnie

Wymieszaj dobrze wszystkie składniki w słoju, nie napełniaj go do końca, zamknij i odstaw na 3-5 dni w ciepłe, zacienione miejsce. Codziennie rano i wieczorem wstrząsaj słojem. Po miesiącu przecedź, rozlej do słoików i odstaw do dojrzewania. Im dłużej stoi, tym ma więcej dobrych właściwości.

Przepis II
duży wyparzony słój
baldachy czarnego bzu
woda + cukier – 1 szklanka wody i 1 łyżka cukru

Baldachy bez łodyg włóż do słoja – uważaj, aby nie odfrunął z nich pyłek! Wodę wymieszaj z cukrem i zalej nim kwiaty. Słój wypełnij najwyżej do 3/4 wysokości. Zakręć i odstaw. Codziennie rano i wieczorem energicznie potrząsaj słojem. Fermentacja w środku może być burzliwa. Po miesiącu przecedź płyn przez sito, przelej do wyparzonych słoików ( w słoikach tworząca się matka octowa ma więcej swobody) i odstaw, aby ocet dojrzał.

Właściwości octu z kwiatów czarnego bzu
* Wspomaga system immunoligiczny, dzięki dużej zawartości witaminy C przeciwdziała infekcjom, a w razie zachorowania, pomaga łatwiej się z nimi uporać
* Pomaga na problemy jelitowo-żołądkowe
* Wspomaga leczenie reumatyzmu i artretyzmu
* Leczy zapalenie spojówek, przebarwienia skóry i trądzik różowaty
* Obniża gorączkę
* Działa przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo, skutecznie zapobiega infekcjom wywoływanym m.in. przez bakterie E. Coli
* Jest naturalnym probiotykiem, korzystnie wpływa na florę bakteryjną jelit, przeciwdziałając problemom i w trakcie antybiotykoterapii oraz w biegunkach i zaparciach
* Wspomaga odchudzanie, hamuje apetyt, a pobudzona nim perystaltyka jelit ułatwia pozbywanie się z organizmu toksyn
* Odkwasza organizm – żywy ocet z kwiatów czarnego bzu wyrównuje poziom pH organizmu, wspierając odporność i poprawiając ogólną kondycję i samopoczucie
* Ma działanie wzmacniające, reguluje pracę jelit, a więc poprawia kondycję całego organizmu>
* Pomaga oczyścić organizm z toksyn, dzięki zawartości przeciwutleniaczy niszczy wolne rodniki – przyczynę wielu chorób. Zmniejsza ryzyko zachorowania na raka, udar, opóźnia procesy starzenia.

Co zawiera ocet żywy z kwiatów czarnego bzu ?
Jest źródłem ponad dwudziestu związków mineralnych i pierwiastków śladowych, zawiera między innymi:
* Antyoksydanty – resweratrol, kwas chlorogenowy, katechinę, taninę, kwas propionowy, kwas mlekowy, kwas cytrynowy, beta-karoten
* Garbniki
*Pektyny
* bakterie probiotyczne
* Witaminy A, B1, B2, B6, C, E, P
* Enzymy i aminokwasy
* Makro i mikroelementy – miedź, magnez, siarkę, krzem.

12 thoughts on “Ocet z kwiatów czarnego bzu. Co to jest żywy ocet i matka octowa?

  1. Uwielbiam wszelkie przetwory z kwiatów bzu, ale ocet kupowałam do tej pory gotowy. Czas zrobić.

  2. Świetny pomysł! Uważam, że kwiaty bzu są bardzo wszechstronne w użyciu.

  3. Wędrowki po kuchni

    Kwiaty czarnego bzu wykorzystuje w inny sposób, bo octów pić nie mogę 🙂 U mnie z procentami 🙂

  4. Taki własny ocet to jest pyszna sprawa 🙂
    Mam trochę zrobione octów różnych i to mi wystarczy na razie…

    • Post Author Amber

      krystynabozenna u mnie też ich nie brakuje. Ale lubię dostawiać nowe butelki do swojej kolekcji.

  5. czerwonafilizanka

    widzę że watro sie pospieszyć, ja niestety nie bardzo wiem skąd taki bez pozyskać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyrażam zgodę na przetwarzanie adresu e-mail podanego przy rejestracji na stronie http://kuchennymidrzwiami.pl przez Annę Kamińską w celach marketingowych, w tym również w celu marketingu bezpośredniego. Wiem, że w każdej chwili będę mógł wycofać zgodę.