Niemieckie naleśniki jabłkowe z cukrem i cynamonem

 

Na naleśniki nie trzeba mnie namawiać. To rozkoszne danie uwielbiam od dziecka i rozpieszczam się nim przy każdej okazji.  Zasięgnęłam ‘języka’ jakie naleśniki robią nasi sąsiedzi i wypróbowałam przepis na klasyczne niemieckie naleśniki z jabłkami. Są one nieco grubsze, z plasterkami jabłek i cynamonowym cukrem. Potrafią zakręcić kubkami smakowymi. Prosto a jak smakowicie.

 

 

Apfelpfankuchen

130 g mąki orkiszowej tortowej
1/4 łyżeczki mielonego cynamonu plus 1/2 łyżeczki na posypkę
240 ml mleka
3 ekologiczne jajka
2 łyżki cukru plus 2 łyżki do posypania
szczypta soli
2 twarde jabłka Grójeckie obrane, wydrążone i pokrojone w plastry
3 łyżki masła

Przesiej mąkę i 1/4 łyżeczki cynamonu.

W dużej misce miksera  mieszaj mleko, jajka, 2 łyżki cukru i sól przez około 1 minutę. Stopniowo dodawaj  mąkę i kontynuuj miksowanie, aż składniki dobrze się połączą. Nie powinno być żadnych grudek mąki.

W miseczce połącz pozostały cukier i cynamon.

Rozgrzej 1 łyżkę masła na dużej,  nieprzywierającej patelni. Zmniejsz ogień do średniego, wlej połowę ciasta, na wierzchu ułóż połowę pokrojonych jabłek. Smaż przez około 2-3 minuty. Przełóż naleśnik na dużą pokrywkę, dodaj 1/2 łyżki masła na patelnię i zsuń naleśnik drugą stroną na patelnię. Smaż z drugiej strony przez około 2 minuty lub do uzyskania złotego koloru. Przełóż na talerz i posyp do smaku cukrem cynamonowym. Delektuj się od razu, naleśnik najlepiej smakuje, gdy jest ciepły.

Dodaj 1 łyżkę masła na patelnię i upiecz drugi naleśnik w ten sam sposób, dodając pozostałe 1/2 łyżki masła przed odwróceniem naleśnika. Posyp cukrem z cynamonem.

Francuskie śniadanie. Charlotte, chleb i wino

 

Dziesięć lat temu na Placu Zbawiciela pojawiło się pierwsze bistro Charlotte. Miejsce, które zmieniło nie tylko ten fragment Warszawy, ale całe miasto. Okazało się, że tak bardzo lubimy francuskie smaki i to miejsce jest w stanie nam przybliżyć francuskie wspomnienia z pobytów nad Sekwaną.
Pamiętam jak dziś moment kiedy pojawił się ten kultowy stół z kwiatami w wazonie i krzesła ustawione frontem do ulicy. Drewniane sztućce, które dopiero zaczęły  u nas wchodzić do gastronomii. Najlepsze chwile spędzane w Charlotte na śniadaniu, przy kieliszku wina, brioszce z foie gras i z torbą na wynos wypełnioną bagietką i croissantami.
Książka Francuskie przepisy z bistro Charlotte Ewy Dobak i Justyny Kosmali jest o tym kawałku Francji, który dały Warszawie.
Gdzie widzimy się na śniadaniu?
No jak to gdzie? W Charlotte.

 

 

Tartine saumon fumé
1 porcja
1 kromka chleba na zakwasie
2 łyżeczki masła
1 łyżka kwaśnej śmietany 18%
1 plaster wędzonego łososia
4 gałązki świeżego koperku
1 mała cząstka cytryny

Kromkę chleba posmaruj masłem, a następnie kwaśną śmietaną. Na wierzchu ułóż porwany plaster łososia. Udekoruj koperkiem i podaj z cząstką cytryny, której sok idealnie doprawi łososia.

 

 

Jajka z majonezem truflowym
4 porcje
4 jajka ugotowane na twardo
8 łyżek majonezu truflowego
dodatkowo: świeżo zmielony czarny pieprz, listki świeżego estragonu ( u mnie rukola)

majonez truflowy
3 żółtka
200 ml oleju słonecznikowego
50 ml wysokiej jakości oliwy truflowej ( u mnie puree z letniej trufli)
2 łyżeczki soku z cytryny
sól i pieprz do smaku

W misce utrzyj żółtka z 2-3 łyżkami oleju. Stopniowo dolewaj olej cały czas ucierając rózgą lub mikserem. Na koniec, nie przerywając ucierania dodaj oliwę truflową lub puree z trufli. Dodaj sok z cytryny, dopraw sola i pieprzem. Trzymaj w lodówce w szczelnie zamkniętym słoiku.

Jajka przekrój na pół. Każdą połówkę lekko posól i połóż na wierzchu łyżeczkę majonezu truflowego. Na koniec połóż listki estragonu i posyp pieprzem.

Francuskie przepisy z bistro Charlotte, Ewa Dobak Justyna Kosmala, Wydawnictwo Buchmann