Kruche migdałowe ciasteczka. Listopadowa cukiernia

 

Kruche migdałowe ciasteczka na listopadową melancholię, chandrę albo po prostu do jesiennej herbaty.  Chrupiące i rozkosznie delikatne. Do delektowania się ile dusza zapragnie.
Z wyglądu są takie zwyczajne i mało atrakcyjne, ale pierwszy kęs i czujesz taką nieposkromioną chęć na kolejne…
Często piekę je też na święta, aby dopełnić ciasteczkową rozkosz.

 

 

składniki na ok. 90 ciastek
175 g masła
200 g brązowego cukru
2 jajka
1 łyżeczka esencji waniliowej
300 g mąki tortowej orkiszowej
100 g mąki migdałowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 płaskiej łyżeczki soli
gruby cukier do posypania – opcjonalnie, ale my lubimy

Piekarnik nagrzej do 180 st. C góra/dół.
Za pomocą miksera miksuj miękkie masło z cukrem, stopniowo dodając jajka i esencję waniliową – do momentu aż wszystkie składniki dobrze się połączą.

Do tej masy dodaj stopniowo suche składniki – mąki, proszek i sól, cały czas miksując, aż utworzy się zwarta masa ciasta. Uformuj ją w kulę, owiń folią i włóż do zamrażarki na pół godziny ( albo na godzinę do lodówki).

Wyłóż ciasto na blat oprószony mąką i wałkuj na placki o grubości ok. 5 mm. Wykrawaj ciasteczka dowolnymi foremkami i układaj je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Posyp ewentualnie cukrem i ,wklep’ go delikatnie do ciastek.

Piecz przez 8 – 10 minut, ale kontroluj ich stan w piekarniku, aby się nie przypaliły. Dobrze upieczone ciasteczka migdałowe mają jasny kolor i tylko lekko zrumienione boki.

Po wyjęciu z piekarnika zostaw ciastka aby ostygły. W tym czasie nieco stwardnieją i staną się chrupiące. Po upieczeniu przełóż je do pojemników lub puszek. Ciastka długo zachowują świeżość, ale u nas znikają błyskawicznie.

Rydze i jajka z patelni. Śniadanie dla Niej i dla Niego

 

Jesienne śniadania płyną wolno jak sezonowa melancholia. Ich skład przypomina o przemijaniu i skłania do refleksji. W głowie świszczy myśl – znowu nadchodzi martwy sezon. Ale zaraz pojawia się ożywcza refleksja – póki co ciesz się tym co najlepsze. W kuchni na blacie świeże rydze i kolorowe jajka od szczęśliwych kur. Do dzieła !

 

 

Rydze i jajka z patelni. Jesienne śniadanie dla Niej i dla Niego
200 g świeżych rydzów
1 duży ząbek czosnku
2 szczęśliwe jajka
2 łyżki klarowanego masła
1 łyżka zwykłego masła
szczypiorek
sól, pieprz
chleb na zakwasie do podania

Oczyść rydze. Rozgrzej patelnię z 1 łyżka masła i wrzuć grzyby. Obsmaż je na ostrym ogniu. Zmniejsz grzanie, dodaj czosnek pokrojone w plasterki, posól i dodaj drugą łyżkę masła. Teraz wybij ostrożnie jajka, aby zachować całe żółtka. Włóż łyżkę zwykłego masła i przykryj pokrywą. Obserwuj jajka. Kiedy tylko białka się zetną, zdejmij pokrywę i wyłącz grzanie. Posyp wszystko solą, pieprzem i szczypiorem. Podawaj od razu.