Od początku ten chleb wydał mi się nietuzinkowym wśród przepisów na pieczywo zalewających internet. Od razu napisałam do Kasi, czy zgodzi się abyśmy piekli go w naszej blogowej Piekarni.
To bardzo udany eksperyment, bo chleb jest delikatny, mięciutki i przesmaczny. Taki puch, który można jeść bez końca. My delektowaliśmy się nim podczas niedzielnego śniadania. Był jeszcze lekko ciepły i świetnie spasował się z masłem, pomidorami, dojrzewającą szynką i owczym serem.
U mnie w 100 % wersja orkiszowa plus intuicyjny dodatek włoskich ziół, którymi posypałam chleb. Oj warto upiec taki bochenek !
Chleb na zakwasie ze śmietaną, fasolą i marchewką
przepis Kasia Czołczyńska
keksówka długość 29 cm, szerokość na dnie 9 cm
160 g kwaśnej śmietany 18%
100 g ugotowanej, odcedzonej i zmiksowanej fasoli Jaś
50 g ugotowanej i zmiksowanej marchewki – u mnie bez marchewki
250 g zakwasu żytniego (100% hydracji) – u mnie zakwas orkiszowy
20 g świeżych drożdży
1 łyżeczka cukru
430 g mąki pszennej 650 -u mnie orkiszowa T650
1 łyżeczka soli +2 łyżki wody do rozpuszczenia soli
ewentualnie kilka łyżek wody
W misce drożdże rozpuścić w cukrze. Dodać fasolę i marchewkę zmiksowane w blenderze na gładką masę. Wymieszać ze śmietaną. Dodać zakwas. Wymieszać. Wsypać mąkę. Wyrobić ciasto mikserem przez około 10 min. W trakcie wyrabiania dodać wodę z solą. Jeśli ciasto będzie zbyt ścisłe, dolać trochę wody. Miskę przykryć folią i odstawić w ciepłe miejsce aż ciasto podwoi objętość.
Foremkę natłuścić i wysypać otrębami. Przełożyć do niej wyrośnięte ciasto, przykryć i odstawić do ponownego wyrośnięcia na 30-40 min.
Piekarnik nastawić na 200°C. Piec około 50 min. Ostatnie 10 min w temp. 180°C.
- piekłam z połowy porcji
- przed pieczeniem posypałam chleb włoską przyprawą do brodo
Chleb na blogach:
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Wspaniale się Tobie upiekł i przepis nietuzinkowy ale pokazujący, że chleb można upiec z wielu zdrowych i pożywnych surowców – tylko potrzebna jest piekarska wyobraźnia 🙂 Do kolejnego pieczenia.
Dziękuję Guciu. Tak, to wszystko prawda i właśnie chciałam to pokazać, że chleb może być praktycznie ze wszystkiego.