Kremowa zupa z młodych ziemniaków, porów i szparagów. Letnie smaki

 

Delikatna kremowa zupa. Smakuje latem, jest elegancka i mieści w sobie czar młodych warzyw.
Nikt się jej nie oprze, kiedy podasz ją w czasie letniego obiadu w ogrodzie lub na werandzie. Postaw na stole świeże kwiaty, które dopełnią letni klimat.

Krem z młodych ziemniaków, porów i szparagów

400 g młodych ziemniaków
2 młode pory
pęczek zielonych szparagów
700 ml bulionu cielęcego ( warzywnego lub drobiowego)
100 ml śmietanki 30% ( można pominąć)
2 łyżki klarowanego masła
sól i pieprz
1/2 pęczka kopru
1 łyżka oliwy EV
szynka hiszpańska i bagietka do podania

 

 

Ziemniaki delikatnie obierz z zewnętrznej skórki. Oczyść pory, przytnij końcówki szparagów i odetnij ich główki. Umyj warzywa na durszlaku. W szerokim rondlu rozpuść masło, dodaj pokrojone ziemniaki, pory i łodygi szparagów. Smaż 5 minut na średnim ogniu, mieszając. Wlej bulion i gotuj do miękkości warzyw. Zdejmij garnek z ognia i zmiksuj zupę, dopraw solą i pieprzem. Posiekaj koper.
Na patelnię wlej oliwę i połóż kromki bagietki. Zrumień je. Zdejmij i połóż szynkę, usmaż na chrupko.
Garnek z zupą postaw na małym ogniu, dodaj główki szparagów i podgrzewaj, aż zupa będzie gorąca. Wyłącz grzanie i wlej śmietankę. Wymieszaj i ewentualnie dopraw.
Rozlej do talerzy, udekoruj szynką, koprem i podawaj z bagietką.

 

Pieróg biłgorajski. Przysmak z Lubelszczyzny

 

Piróg biłgorajski zwany krupniakiem ma swoje poczytne miejsce w kuchni Lubelszczyzny. Wypiekano go na świąteczny stół oraz na inne specjalne okazje. Określano go mianem biłgorajskiego tortu. Na wierzchu bogato zdobiono go ciastem i podawano w czasie przyjęć – chrzciny, wesela, świąteczne biesiady i okoliczności jak wejście do nowego domu, a także na ucztach pogrzebowych.
Jedzono go w czasie wykopków ziemniaków, Na Boże Narodzenie i Wielkanoc. Obdarowywano nim kolędników i żebraków.

 

 

28 września 2005 roku pieróg biłgorajski został wpisany na listę produktów tradycyjnych w kategorii wyroby piekarnicze i cukiernicze: “Pieróg (Piróg) Biłgorajski” (woj. lubelskie).
Pieróg biłgorajski wypieka się bez skórki i zwany jest ,łysym’ oraz w drożdżowej skórce. Niektórzy porównują go do słonego ciasta lub babki ziemniaczanej, ma on jednak zupełnie inny specyficzny smak. Wspaniale smakuje podawany z mlekiem, śmietaną, masłem. Na ciepło, jak i na zimno.

 

 

1 kg obranych ziemniaków
1 szklanka kaszy gryczanej
250 g tłustego twarogu
5 jaj + 1 do posmarowania
200 g gęstej śmietany 18 %
150 g słoniny ( u mnie wędzona)
1 łyżka suszonej mięty
sól i pieprz do smaku
smalec do wysmarowania naczynia ( u mnie gęsi)

Kaszę gryczaną opłucz na sicie. Ziemniaki ugotuj w osolonej wodzie, odcedź i utłucz. Dodaj kaszę gryczaną i wymieszaj, przykryj garnek i odstaw na 30 minut. Słoninę pokrój w kostkę i stop na patelni. Pokrusz ser i miętę. Ziemniaki z kaszą przełóż do miski, dodaj twaróg, jajka , śmietanę i słoninę z wytopionym tłuszczem. Wszystko dobrze wymieszaj i dopraw solą i pieprzem.
Piekarnik nagrzej do 180 st. C. Naczynie do zapiekania posmaruj obficie smalcem i przełóż masę na pieróg. Dobrze ubij i wygładź wierzch. Ubij jajko i posmaruj nim wierzch piroga. Włóż do gorącego piekarnika i piecz godzinę lub dłużej, aż wierz zapiecze się na rumiano.
Podaj na ciepło lub zimno z mlekiem, śmietaną, maślanką, masłem. Piróg można odgrzać na drugi dzień na patelni. Smakuje wybornie z sosem grzybowym.

Po wyjęciu z piekarnika, smaruję wierzch piroga masłem.