Chleb tostowy z ziarnami i nasionami chia. Kwietniowa Piekarnia

 

Chleby tostowe cieszą się u mnie dużym wzięciem. Podaję je świeże i podgrzewane w tosterze. Sprawdzają się jako dodatek do zapiekanych zup, ciepłych kanapek i w puddingach. Nigdy nie zmarnuje się nawet jedna kromka.
Bardzo je lubimy, dlatego miałam pyszną przyjemność upiec chleb tostowy Dany.
Dodatek razowej mąki, ziaren i nasion chia bardzo go urozmaicił i podbił walory smakowe.
Chleb nadaje się do wszystkiego, bo dobrze smakuje ze słodkim i słonym.
Przy najbliższej okazji nie zawaham się podać go gościom.
Myślę, że będzie też dobrym wyborem na wielkanocny stół. Dobry chleb na świątecznym stole jest tak samo ważny jak pozostałe jedzenie.

 

 

Chleb tostowy z ziarnami i nasionami chia

przepis Dany  z Leśnego Zakątka z moimi zmianami

800 g mąki z pszenicy Durum
150 g mąki orkiszowej z pełnego przemiału
5-6 łyżek prażonego sezamu
3 łyżki prażonej dyni
3 łyżki prażonego siemienia lnianego
50 g świeżych drożdży
1 łyżeczka cukru
650 g ciepłego mleka z wodą pół na pół
2 łyżki masła
15-18 g soli himalajskiej.

Dodatkowo na około 3 godziny przed przygotowaniem ciasta:
50 g płatków owsianych górskich
1 łyżka nasion chia
1 łyżka nasion maku
150 g wody z mlekiem pół na pół

Sezam, dynię i siemię lniane prażymy na patelni.
Płatki owsiane, nasiona maku i chia moczymy w ciepłym mleku z wodą.
Robimy rozczyn z drożdży, cukru i odrobiny wody na 15 minut, by je uaktywnić.
Do miski wsypujemy mąki, prażone ziarna, mieszamy do połączenia.
Do pozostałego mleka z wodą dodajemy masło i sól.
Do wymieszanych mąk dodajemy rozczyn z drożdży, mleko z wodą wymieszane z masłem i solą.
Następnie namoczone płatki owsiane z nasionami chia i lnu.
Zagniatamy ciasto aż będzie lśniące i elastyczne. Ciasto na początku wyrabiania jest lepiące, w miarę wyrabiania staje się bardziej elastyczne.
Przykrywamy miskę z ciastem torbą foliową i wstawiamy na noc do lodówki.
Rano wyjmujemy ciasto i zostawiamy na 30 minut w temperaturze pokojowej, następnie ciasto wykładamy do 2 wysmarowanych tłuszczem foremek i wysypanych mąką. Rozmiary foremek 23x13cm i 30x11cm. Mogą być dowolne o zbliżonej wielkości. Ciasto powinno sięgać do połowy każdej foremki.
Pozostawiamy do wyrośnięcia na 40 – 60 minut w zależności od temperatury otoczenia.
Na dno piekarnika wstawiamy naczynie z wodą i nagrzewamy go do temp. 220 st.C. Pieczemy chleb przez 40 – 50 minut. Po 15 minutach pieczenia temp. zmniejszamy do 200 st.C. Chleby wyjmujemy z foremek i studzimy na kratce.

Dziękuję wszystkim za wspólne przedświąteczne chwile spędzone w naszej wirtualnej Piekarni. Niech wielkanocne dni będą dla Was czasem spokoju, radości i wiosennego odrodzenia!
Chleb tostowy na blogach:
Akacjowy blog
am.art kolor i smak
Bochen chleba
Codziennik kuchenny
Dom z mozaikami
Konwalie w kuchni
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Leśny Zakątek
Moje małe czarowanie
nie-ład mAlutki
Ogrody Babilonu
Proste potrawy
Przepisy na domowy ser i chleb
Smak mojego domu
Weekendy w domu i ogrodzie
W mojej kuchni
W poszukiwaniu slowlife

Ryby i owoce morza z Marco Ghia. Przepisy na Wielkanoc!

W ostatnią sobotę działo się wiele w Akademii Kulinarnej Whirpool. Mierzyliśmy się z rybami i muszelkowymi owocami morskimi pod czujnym i surowym okiem Marco Ghia.
Nie obyło się bez rozmowy o świadomym kupowaniu ryb z dobrego źródła, gdzie ryby żyją w naturalnym środowisku i nie są karmione pestycydami.
Piękny dzień, dobre towarzystwo i duża porcja nauki. Tak można podsumować to rybne spotkanie kulinarnych pasjonatów z Mistrzem Marco. Udało mi się działać w fantastycznym team’ie z Brenią i Tomkiem. Wprawdzie pochłonięci dyskusjami ,na temat’, zmodyfikowaliśmy niechcący recepturę Marco, ale wcale nie wyszło to jej na złe.
Niech żyje twórczość!
Co przygotowaliśmy podczas spotkania?
* marynowanego szkockiego łososia w cukrze cytrusowym z Grand Marnier
*strudel z łososia irlandzkiego z winem Marsala
*spaghetti aglio olio z omułkami i Prosecco
*pieczone polędwice z dorsza na plasterkach ziemniaków z pomidorkami mini i oliwkami
*okonia z kremem z fasoli i spec’kiem

 

 

Wszystkie przepisy Marco śmiało można wpisać w wielkanocne menu. Na pewno będą urozmaiceniem świątecznych spotkań i wprowadzą sporo lekkości w wiosenny jadłospis.
Ale ja chcę zwrócić szczególną uwagę na dwie receptury. Dania są proste, bardzo smaczne i efektowne się prezentują.

 

 

 

Marynowany w cukrze cytrusowym łosoś szkocki
500 g filetu łososia szkockiego ze skórą
2 łyżki cukru
3 łyżki soli
1 łyżeczka białego, grubo mielonego pieprzu
1 łyżeczka różowego pieprzu
1 pomarańcza
1 cytryna
do dekoracji:
1 pomarańcza
2 łyżki Grand Marnier

Rybę oczyszczamy i osuszamy za pomocą papieru kuchennego. Mieszamy cukier z solą i pieprzem. Ścieramy skórkę z pomarańczy i cytryny i grubo mielimy różowy pieprz.
Rybę posypujemy mieszanką soli, cukru i skórki cytrusowej i połową różowego pieprzu.Kładziemy rybe na talerzu skóra do góry,. Przykrywamy ja folią spożywczą i dociskamy deską do krojenia. Marynujemy rybę w lodówce przez 2 dni, przekręcając ją 3-4 razy.

Zabieramy się do wykończenia. We wrzącym Grand Marnier gotujemy cienkie paseczki skórki z cytryny i pomarańczy i odstawiamy do ostygnięcia. Łososia osuszamy z marynaty za pomocą papieru kuchennego. Odcinamy od niego skórę i kroimy na grube plastry. Polewamy przygotowanym sosem i posypujemy resztą różowego pieprzu.

 

 

Strudel z irlandzkiego łososia
składniki na dwa strudle
opakowanie ciasta filo
roztopione masło do smarowania płatów ciasta filo

500 g ricotty
2 jajka + 2 żółtka
200 g wędzonego łososia
500 g świeżego łososia
1 kieliszek wytrawnego wina Marsala
2 gałązki tymianku
1 dymka
1 pęczek szczypiorku
oliwa EV
30 g masła
do dekoracji
2 białka
ziarna maku

Łososia filetujemy i oczyszczamy. Pęsetą usuwamy resztki łusek i ości.
Szalotkę bardzo drobno szatkujemy i podsmażamy ja na oliwie i maśle. Dodajemy świeżego łososia pokrojonego w kostkę, tymianek i zalewamy winem. Wyłączamy ogień i zostawiamy.
Ricottę mieszamy w misce z wędzonym łososiem drobno pokrojonym, posiekanym szczypiorkiem i jajkiem. Dodajemy łososia z patelni wraz z całą jej zawartością. Delikatnie mieszamy i doprawiamy solą i pieprzem.
Na papierze do pieczenia układamy pierwszy arkusz ciasta filo i delikatnie smarujemy go masłem. Potem drugi płat, i znowu smarujemy masłem. Przykrywamy trzecim arkuszem ciasta. Na środek wykładamy połowę farszu i zakładamy do środka oba końce ciasta. Resztę zwijamy jak normalny strudel. Smarujemy białkiem i posypujemy makiem. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. C przez ok. godzinę. Wyjmujemy, chwilę dajemy strudlowi odpocząć i kroimy go na porcje.
Tak samo postępujemy z następnym strudlem.