Maliny i borówki pod migdałową kruszonką z płatków owsianych

 

Moje letnie uzależnienie. Zmieniam tylko owoce w zależności od tego, jakie mam w danej chwili pod ręką.
Uwielbiam na śniadanie, lunch, podwieczorek i deser. Z dodatkiem greckiego jogurtu, lodów, mascarpone czy wiejskiego twarogu. Okrutnie fantastyczne!

2 garście borówek
1 garść malin

 

 

kruszonka
3 garście płatków owsianych
1 garść mąki migdałowej
1/2 szklanki syropu klonowego ( syropu daktylowego, miodu, melasy z granatów)

1 łyżka masła klarowanego do wysmarowania formy

 

 

Piekarnik nastaw na 180 st. C , góra – dół. Zrób kruszonkę – w misce połącz jej składniki i odstaw. Formę wysmaruj masłem i ułóż owoce. Posyp kruszonką. Wstaw do nagrzanego piekarnika i piecz ok. 40 minut.
Jedz od razu – uwaga, gorące! – z czym lubisz albo co masz w lodówce.

Mus z kaszy jaglanej z bananem i owocowym sosem

 

Ten mus to jest tak pyszna rzecz na śniadanie, że nie mogę się oprzeć i powtarzam go już któryś dzień z rzędu. Dla mnie śniadanie idealne, lepsza alternatywa dla nieco nudnej już owsianki. Robi się szybko, przygotowanie trwa tyle co wypicie porannej kawy.
Do sosu owocowego wykorzystuję mrożone letnie owoce, więc łączę pyszne z ideą – nie marnuję.
Przepis na ten jaglany mus pochodzi z bardzo inspirującej książki Pawła Płaczka – Menu kryzysowe.
Spróbuj i zakochaj się !

Mus z kaszy jaglanej
inspiracja przepisem Pawła Płaczka

150 g kaszy jaglanej
woda ( dwa razy tyle co kaszy)
1 dojrzały banan
1 łyżka miodu ( dodałam pół)
2 łyżeczki cynamonu

 

 

sos z owoców
100 g mrożonych czerwonych porzeczek
50 g suszonej żurawiny
3 łyżki miodu
owoce do dekoracji (opcjonalnie)

kaszę wrzucamy do pustego garnka i prażymy ją w średniej temperaturze, aż zacznie lekko dymić. Zalewamy ją wrzątkiem i gotujemy do chwili, aż wchłonie wodę. Nie mieszamy.

W tym czasie do drugiego garnka wrzucamy owoce i miód i dusimy, aż powstanie gęsty sos.

Gotową kaszę przekładamy do kielicha blendera, dodajemy pokrojony na plasterki banan i miksujemy na gładki krem. Dodajemy miód i cynamon, mieszamy. Przekładamy do miski i polewamy sosem. Pyyyyycha!

Mus smakuje też wybornie na zimno. Można śmiało zapakować go do słoika lub pudełka i zabrać ze sobą.

* Menu kryzysowe, Paweł Płaczek. Wydawnictwo Purple Book