Masło z awokado. Nie musi być nudnie…

 

Moje niedawne odkrycie. Pyszne masło, ciekawe w smaku, świetne do domowego pieczywa, jajek i serów. Wspaniale komponuje się z warzywnymi dodatkami, krakersami, fantastyczne do grzanek i zapiekanych kanapek.
Dodaje lekkości i świeżości. Na przedwiośniu sprawdzi się szczególnie.

I wersja

1 dojrzałe ekologiczne awokado ( kupuję z Sycylii)
1/2 kostki najlepszego masła w temperaturze pokojowej
1/2 łyżki soku z limonki lub ekologicznej cytryny
szczypta soli morskiej

Do kielicha blendera przełóż miękkie masło. Obierz awokado ze skóry i wyjmij pestkę – włóż do blendera. Wlej sok i wsyp sól. Miksuj na gładką masę. Przełóż do pojemnika i od razu jedz z czym lubisz.

* masło przygotuj tuż przed posiłkiem. Nie przechowuj w lodówce, ponieważ awokado ściemnieje.

 

 

II wersja
Do składników podanych wyżej dodaj 2 posiekane ząbki ekologicznego czosnku i zmiksuj.