Dyniowe ciasto z korzeniami i kawową pomadą

 

Dyniowe ciasto z korzennymi przyprawami to najlepszy smak jesieni. Wypełnione jest pysznym smakiem dyni i zwieńczone pyszną kawową pomadą. Idealnie na jesienne śniadanie lub specjalną jesienną ucztę. Jeśli kochasz dynię i kawę, to takie połączenie z pewnością stanie się Twoim ulubionym.

 

 

ciasto
300 g mąki orkiszowej T550
2 ½ łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka przyprawy korzennej do piernika
100 g cukru trzcinowego
60 g miękkiego masła
200 g puree z dyni
125 ml mleka
1 duże jajko

kawowa pomada
70 ml espresso – u mnie z doskonałych ziaren Audun Coffee *
150 g mascarpone

 

Piekarnik rozgrzej do 180° C. Formę keksową wyłóż papierem do pieczenia.
W średniej misce wymieszaj mąkę, proszek do pieczenia i przyprawę do piernika. W osobnej misce wymieszaj masło i trzcinowy cukier, dodaj puree z dyni, mleko i jajko, i dokładnie połącz łyżką.
Dodaj suche składniki do mokrych i mieszaj, aż się dobrze połączą. Przełóż do foremki i wyrównaj wierzch. Piecz ciasto przez około 50 minut.
Kiedy ciasto się piecze, w kielichu blendera zmiksuj mascarpone z wystudzonym espresso. 10 minut przed końcem pieczenia posmaruj wierz ciasta pomadą. Włóż patyczek w środek ciasta i kiedy wyjdzie suchy, wyjmij formę na kratkę. Kiedy ciasto prawie wystygnie, znowu polej je kawową pomadą, pokrój na porcje i podawaj.

* Cuba Espresso to doskonała mieszanka kaw ziarnistych z Kuby i z Afryki.  O gładkim czekoladowym smaku i małej kwasowości.  Ziarna kubańskie i afrykańskie są oddzielnie wypalane, a potem mieszane i powstaje blend idealny do  zaparzania espresso, świetnie sprawdzi się również zaparzany w kawiarce,  a także  w połączeniu z mlekiem.
Kawę można kupić w Coffeedesk.

Dynia marynowana na dwa sposoby. Z babcinego zeszytu

 

Dynia  w moim domu stoi na piedestale wśród jesiennych warzyw. Kocham ją za wygląd, kolor, zapach i smak. Dla mnie jest warzywem o wielu obliczach, bo można z niej zrobić wszystko. Cudownie wpisuje się w każdy kulinarny scenariusz i może smakować zarówno słodko, jak i wytrawnie.
Dzisiaj przygotowałam dwa przepisy z babcinego zeszytu na marynowaną dynię. Bo marynowana dynia to wspaniały dodatek do mięs na zimno i ciepło, ale także oryginalna, samodzielna przystawka.

 

 

Dynia w słodkiej zalewie z octem winnym
1, 5 kg dyni
4 szklanki wody
1,5 szklanki octu winnego
1 szklanka cukru
goździki, cynamon

Dynię myję i kroję na kilka mniejszych kawałków. Obram ją ze skóry, usuwam pestki ze środka, a miąższ kroję w kostkę. Zagotowuję wodę z małą ilością soli i wrzucam kostki dyni. Odcedzam po 1 minucie. Rozkładam do wyparzonych słoików.
Teraz robię marynatę: gotuję wodę z dodatkiem cukru, cynamonu i goździków. Wyłączam ogień, dodaję ocet winny, mieszam i natychmiast zalewam dynię w słoikach. Zakręcam pokrywki i odwracam słoiki do góry dnem. Przykrywam kocem i zostawiam aż całkowicie ostygną.

 

 

Dynia marynowana z musztardą i miodem
1,5 kg dyni
5 szklanek wody
1 szklanka octu winnego
8 łyżek cukru
1 łyżka soli
2 liście laurowe
kilka ziaren ziela angielskiego
200 ml musztardy
miód

Dynię obieram ze skóry, odrzucam pestki, miąższ kroję w kostki. Wyparzam słoiki. Zagotowuję wodę z cukrem, zielem angielskim i liśćmi laurowymi i musztardą. Dokładnie mieszam i wlewam ocet winny. Surowe kostki dyni wkładam do słoików, zalewam ciepłą marynatą i dodaję do każdego słoika 1 łyżkę miodu. Zakręcam pokrywki i pasteryzuję 15 minut od chwili zagotowania.