Dyniowe trufle z imbirem, marcepanem i korzeniami. Rozgrzewająco!

 

Za oknem pada, wieje…Szaleje Grzegorz.
Brzydka jesień jednym słowem. I nie widzę w niej nic pięknego, spokojnego ani kojącego.
Yorki chowają się pod koce. Trawa w ogrodzie nasiąknięta wodą jak gąbka.
Potargane korony drzew gubią resztki żółtych liści. Jarzębina zamieniła się w gołe kikuty.
Znoszę to wszystko z godnością niejaką…
Przemykam ulicą po mleko okutana w przepastne ponczo.
Rozgrzewam się! Zapas korzeni wysunął się na pierwszy plan.
Otulają swoimi zapachami każdą szczelinę, do której wdziera się uparty Gregory.
Piekę dynię i mieszam ją z korzennymi smakami.
Plan na przetrwanie gotowy!

 

Dyniowe trufle z imbirem i marcepanem

200 g puree z pieczonej dyni
150 g dobrego marcepanu (albo więcej)
1 łyżka świeżego tartego imbiru
1/2 łyżki przyprawy pumpkin space
ciemne gorzkie kakao do obtaczania

Pumpkin space
3 łyżki mielonego cynamonu
2 łyżeczki mielonego imbiru
2 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
1 łyżeczka mielonych goździków
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej ( opcjonalnie)

Przyprawy mieszamy w małej misce i przesypujemy do słoiczka.

Puree dyniowe przekładamy do miski. Marcepan trzemy na tarce o małych oczkach i dodajemy do dyni, następnie przyprawę dyniową i mieszamy. Przykrywamy szczelnie i wstawiamy do lodówki na kilka godzin lub noc.
Kakao wysypujemy na papier do pieczenia. Masę dyniową wyjmujemy z lodówki, formujemy z niej kulki i obtaczamy w kakao.

 

Francuskie tosty z truskawkami. Wiosenne śniadanie

 

 

Warto czekać na wszystko co sezonowe. Pomidory w grudniu to nie jest normalne, jak mawiał mój Brat…
I truskawki dojrzewające w tirach jadących z Hiszpanii też.
Dlatego czekam niecierpliwie i z wielką tęsknotą na każdą wiosnę, a kiedy kończy się lato, czekam już na następne.
Jesień przynosi obfitość owoców i warzyw, a zima jest przeczekaniem.
Wiosna daje początek wszystkiemu od nowa.
Czekanie i gotowanie zgodnie z sezonem to prawdziwa przygoda i wyzwanie.
Nie jest łatwo, kiedy w grudniu bombardują holenderskie pomidory lub hiszpańskie truskawki.
A na blogach pojawiają się owocowe ciasta lub pieczone kalafiory.
Ale przecież cały rok nie może trwać urodzaj. To nie jest normalne!
Mamy koniec wiosny i doczekaliśmy się polskich truskawek.
Są piękne, słodkie i pyszne. Może zjemy je na śniadanie?
Chwilo trwaj!

 

 

 

Francuskie tosty z owocami
6 kawałków lekko czerstwego drożdżowego ciasta ( chałki, chleba tostowego)
2 jajka
100 ml mleka
1/2 łyżeczki przyprawy korzennej do piernika
1 łyżeczka soku z limonki
masło klarowane do smażenia
dojrzałe truskawki
cukier puder do posypania tostów

Mleko z jajkami roztrzepujemy w misce, dodajemy sok z limonki i korzenną przyprawę. Mieszamy widelcem.
Na patelni rozgrzewamy masło. Kromki obtaczamy w mleku z dodatkami i smażymy z obu stron na złoty kolor.
Truskawki kroimy w plastry i posypujemy całość cukrem pudrem.