Pieczona papryka w oliwie z kaparami i anchois. Najlepszy przepis!

 

Pieczona papryka należy do moich ulubionych warzyw, a zamknięta w słoiku z oliwą, czosnkiem i anchois to mój najlepszy przepis! Przygotowuję kilka takich słoików na raz, żeby potem w dowolnym momencie sięgnąć po te pyszne kęsy i położyć je na grzance, dodać do sałatki lub po prostu zjeść bez niczego. Wykorzystuję też pyszną oliwę, w której skąpana jest papryka. Dzięki dodatkom nabiera fantastycznego smaku i uwielbiam maczać w niej domowy chleb, dodać ją do pesto lub polać nią pieczone warzywa. Delicje!

 

 

Pieczona papryka w oliwie z kaparami i anchois

3 kg czerwonej papryki bio
1 główka czosnku bio
1 łyżka kaparów w soli ( jeżeli użyjemy kapary we własnej zalewie, należy wsypać 1/3 łyżeczki soli na słoik o pojemności 500 ml)
anchois w oliwie – 1 – 2 filety na słoik
oliwa z pierwszego tłoczenia

Piekarnik nagrzewamy do 200 st. C. Blachę z piekarnika wykładamy papierem do pieczenia.
Papryki myjemy i w całości układamy na blasze – wsuwamy ją do piekarnika na najwyższą półkę. W czasie pieczenia każdą paprykę obracamy kilka razy, aby się równomiernie upiekła. Skórka powinna być prawie czarna. Pieczemy ok. 30 minut. Gorące papryki szczypcami wkładamy do papierowej torby i zamykamy ją. Czekamy aż papryki ostygną – przekładamy je do miski. Każdą obieramy ze skórki i usuwamy pestki. Sok zostawiamy w misce – można go wykorzystać do sosu lub do zupy.
Papryki układamy w słoikach, dodajemy obrany czosnek, kapary i filety anchois. Zalewamy oliwą i zakręcamy słoiki. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 110 st. C. Trzymamy słoiki ok. godziny, wyłączamy piekarnik i zostawiamy je aż ostygną. Przechowujemy w ciemnym i chłodnym miejscu, a po otwarciu w lodówce.

Szparagi mimosa. Delektuj się tym co najlepsze!

 

Kupiłam szparagi prosto z pola. Jeszcze pachniały nagrzaną słońcem ziemią… Myślałam przy tym, że szparagowy sezon wkrótce się zakończy i warto nacieszyć się jeszcze tym wyjątkowym smakiem. Wybrałam prosty przepis, aby szparagi grały w nim główną rolę i byłam pewna, że ten wybór we właściwy sposób wyeksponuje ich smak. Zamiast oliwy wykorzystałam olej konopny, którym od jakiegoś czasu się zachwycam. I to był dobry kierunek, bo orzechowy smak konopi pysznie połączył się ze szparagami i jajkami. Jeżeli nie masz akurat oleju z konopi, użyj najlepszej oliwy. Warto delektować się tym co najlepsze!

 

 

Szparagi mimosa

dla dwóch osób
inspiracja przepisem Yotama Ottolenghiego

2 pęczki świeżych szparagów
3 jajka z wolnego chowu
2 łyżki oleju konopnego
2 łyżeczki kaparów w soli*
świeżo mielony pieprz

Ugotuj jajka na twardo – 7 minut. Pozostaw je do całkowitego ostygnięcia w zimnej wodzie.
Szparagi obierz obieraczką do warzyw, odłam twarde końcówki. Gotuj je 15 minut na parze – powinny być jędrne. Przełóż na półmisek, dopraw pieprzem i polej olejem. Jajka obierz ze skorupek i zetrzyj na tarce o grubych oczkach. Posyp szparagi jajkiem i kaparami. Delektuj się!

  • używam wyłącznie solonych kaparów. Uważam, że są najlepsze. Ale możesz użyć też takich w zalewie, jeżeli lubisz – wtedy posól danie solą morską.