Zupa z cukinią, tymiankiem, lubczykiem i fetą

 

Prosta letnia zupa. Smaki lata. J. stwierdził, że jest genialna. Wszystkie warzywa są eko, a zioła z mojej uprawy. Nie trzeba wiele, aby cieszyć się darami lata. Można tę zupę modyfikować na sto sposobów, ale nie warto zbytnio majstrować ze składnikami, aby nie przekombinować. Zupa ma smakować prosto i przy tym wybitnie.

 

 

1 cebula
2 ząbki czosnku
3-4 młode ziemniaki
2 małe młode cukinie
500 ml bulionu warzywnego
sól i pieprz
2 gałązki tymianku plus do dekoracji
1 łyżka liści lubczyku
50 g fety

Ziemniaki obierz i umyj, pokrój w kostkę. Obierz cebulę i czosnek z łupiny, posiekaj. Umyj cukinie i pokrój na kawałki.
Do rondla włóż masło i oliwę, dodaj cebulę i czosnek – podsmażaj na malutkim ogniu, aż zaczną pachnieć. Wrzuć ziemniaki, wymieszaj i smaż razem ok. 4 minuty. Wlej bulion, dodaj pieprz i gotuj 10 minut.
Dodaj kawałki cukinii, sól i gotuj jeszcze 5 minut. Dodaj lubczyk i tymianek. Spróbuj i ewentualnie dopraw solą i pieprzem. Wlej do talerzy, posyp fetą i udekoruj tymiankiem.  Podawaj z grzankami.

Bób pieczony z czosnkiem, oliwą i ziołami

 

Pyszna przekąska albo dodatek do obiadu na każdą letnią okazję. Wspaniale smakuje w ogrodzie, kiedy zapach bobu i kopru miesza się z letnimi aromatami. Nie wymaga długiego przygotowania, jedynie zamieszania w trakcie pieczenia. Ale spróbujcie sami.

500 g świeżego bobu
4 łyżki oliwy EV
1 łyżeczka chili w płatkach
1 łyżka suszonego tymianku
3 ząbki czosnku
sól
świeży koper do podania

 

 

Piekarnik nagrzewam do 200 st. C. Bób płuczę i wrzucam do posolonego wrzątku. Blanszuję 1 minutę, wylewam na durszlak i wrzucam do lodowatej wody. Odcedzam.
Formę do zapiekania polewam oliwą, wrzucam bób, posypuję chili i tymiankiem, mieszam. Dodaje zgniecione ząbki czosnku w łupinach. Polewam oliwą i wstawiam do nagrzanego pieca. Piekę ok. 15-20 minut. Wyjmuję z piekarnika i posypuję solą i świeżym koprem. Podaję. Achhhhhh….

Bób po zblanszowaniu można obrać z łupin i piec dalej tak samo. My wolimy z łupinami.