Zupa brokułowa z cheddarem i grzankami

 

 

Delikatna zupa  z brokułem, marchewką i cheddarem. Lekka ale sycąca. Jeżeli dodasz dojrzały cheddar, nada jej wyjątkowego smaku. Możesz podać ją solo, ale super smakuje z grzankami z chleba na zakwasie lub bagietki. .
Zupę robi się dosyć szybko. Jeśli kiedykolwiek robiłaś/eś sos beszamelowy, to tutaj procedura jest podobna.
Ta zupa  jest zaskakująco pyszna i z pewnością warto podać ją na lunch lub obiad.

 

 

1 brokuł
1 cebula
2-3 ząbki czosnku
1 marchew
1 l bulionu warzywnego
3 płaskie łyżki mąki (u mnie orkiszowa jasna)
około 150 g śmietanki 30%
125 g tartego cheddara (wybierz dojrzały ser)
szczypta gałki muszkatołowej
sól, pieprz
masło klarowane

grzanki i natka pietruszki do podania

Cebulę kroję w kostkę, czosnek na cienkie plasterki.
W dużym garnku rozgrzewam 4 łyżki masła, dodaję cebulę i smażę na maśle na małym ogniu, do zeszklenia. Pod koniec dodaję czosnek i smażę jeszcze chwilę. Oprószam mąką i smażę dalej przez 1-2 minuty, cały czas mieszając. Teraz wlewam bulion i mieszam.
Dodaję do zupy brokuły podzielone na małe różyczki oraz startą na dużych oczkach marchew. Gotuję na niewielkim ogniu przez około 15 minut (do miękkości warzyw). Doprawiam do smaku solą, pieprzem oraz szczyptą gałki muszkatołowej.
Teraz do zupy wlewam śmietankę i doprowadzam do wrzenia. Dodaję tarty cheddar i mieszam.
Podaję solo z natką pietruszki lub z grzankami przygotowanymi w czasie gotowania zupy.

Jajka zapiekane w bułce z karmelizowaną szalotką, pieczarkami i cheddarem

 

Jajka na śniadanie to jeden z najlepszych pomysłów. To również wsparcie naszego zdrowia od samego rana. Jedno jajko dostarcza nam lekkostrawnego białka i tłuszczy niezbędnych dla prawidłowej pracy układu nerwowego. Jajka można przyrządzić na nieskończenie wiele sposobów. Jednym z nich są zapiekane w bułce. To fantastyczny pomysł na pyszne śniadanie w weekend ale także w zwykły dzień. Podstawą jest dobra organizacja czasu i wcale nie musimy w pośpiechu zjadać porannego posiłku. Zapraszam!

2 bułki – u mnie domowego wypieku, ale mogą być dobre kajzerki lub bułki z poprzedniego dnia
2 szczęśliwe jajka – u mnie zielononóżki (udowodniono, że mają obniżony o 30% poziom całkowitego cholesterolu, o 14% niższą zawartość LDL  –  ,zły cholesterol”, a o 12% wyższy HDL-  „dobry cholesterol” )
2 szalotki
100 g brązowych pieczarek
100 g cheddara
2 łyżki klarowanego masła
cukier trzcinowy
sól, pieprz
kiełki rukwi wodnej – lub inne

 

 

Piekarnik nastaw na 190 st. C. Zetrzyj na grubych oczkach cheddar. Obierz szalotki, pokrój je na plasterki. Na patelnię połóż łyżkę masła klarowanego i szalotki, posyp solą i cukrem. Karmelizuj, aż zmienią kolor i będą miękkie.
W tym czasie na drugą patelnię włóż masło i pokrojone na plasterki pieczarki. Smaż je na sporym ogniu do zbrązowienia.
Odetnij wierzch bułek i zachowaj je. Bułki wydrąż, nie uszkadzając ich ścianek ( miąższ ze środka można wykorzystać do zagęszczenia sosu lub jako grzanki do zupy). Jeżeli masz czerstwe bułki, przed napełnieniem lekko zwilż je wodą. We wgłębiania bułek włóż pieczarki, karmelizowane szalotki i starty ser. Na cheddar delikatnie wybij po jednym jajku. Bułki z nadzieniem ułóż na blasze i wstaw do rozgrzanego piekarnika. Obok ułóż odcięte góry bułek lub przeznacz je na grzanki. Piecz przez 15 minut lub do ścięcia jajek tak jak lubisz. Przed podaniem posyp solą i pieprzem, udekoruj kiełkami. Podawaj z przypieczonymi wierzchami bułek lub bez.