Pasternak i kozi ser. Tarta na listopad. 34! TU i TAM

 

DSC_0530
 

 

Korzenie.
Prowadzą do głębi. Dają siłę.
Bez nich trudno czerpać z życia to, co najcenniejsze.
Wybrałyśmy jeden. Trochę zapomniany, nieustannie mylony z pietruszką,
a przecież taki wyjątkowy, polski i niebywale smaczny.
Na słodko i na wytrawnie. Niekoniecznie z figą i makiem.
Panowie i Panie, bohaterem kolejnego TU I TAM został pasternak – nie lada korzeń, nie lada rarytas.
Zobaczcie, jak smakuje u Anny – Marii w Kucharni, i u mnie w Kuchennymi Drzwiami .

 

DSC_0488 (2)
 

 

W listopadzie najbardziej lubię poranki.
Zamglone,ciche i jeszcze śpiące.
W puchatym szlafroku i wełnianych bamboszach parzę pierwszą kawę.
Naciągam na głowę kaptur i wychodzę z gorącym kubkiem na taras.
Świat śpi…
Przebiegam myślami plan dnia i miesiąca.
Listopad to całkiem dobry czas.
Na wspominanie.
Na planowanie wakacji.
Na spotkania.
Na czytanie.
Na pisanie listów.
Na chodzenie do teatru.
Na porządkowanie szaf i szafek.
Na kupowanie prezentów.
I na pyszne spotkania w kuchni!

 

DSC_0554
 

Tarta z  karmelizowanym pasternakiem i kozim serem

250 g mąki
75 g zimnego masła
75 g zimnej wody
1 żółtko
szczypta soli

Wszystkie składniki połączyć i zagnieść ciasto.
Uformować je w kulę ,zawinąć w folię i włożyć do lodówki na godzinę.
Przygotować formę do tarty,piekarnik nagrzać do 180 st.C.
Wylepić formę ciastem,nakłóć je widelcem, położyć na wierzch papier do pieczenia i obciążyć fasolą.
Piec 15 minut.
Wyjąć formę z podpieczonym ciastem, zdjąć papier z fasolą.

korzeń pasternaku
2 łyżki miodu gryczanego
łyżka masła
łyżka białego kremu balsamicznego
łyżka świeżych listków tymianku
200g świeżego koziego twarogu
200g gęstej,lekko ukwaszonej śmietany
2 łyżeczki Espelette (lub innej ostrej papryki w proszku)
sól do smaku
świeży pieprz do posypania tarty

Pasternak obrać i pokroić wzdluż na plastry.
Rozgrzać patelnię,wylać miód i kiedy zacznie się gotować,dodać pasternak.
Potrząsając patelnią,okleić go miodem.Dodać masło i krem balsamiczny.
Podgrzewać aż płyn się zredukuje i zamieni w syrop.
Odstawić do ostygnięcia.

Śmietanę wymieszać z kozim twarogiem,tymiankiem,solą i Espelette.Wyłożyć na podpieczone ciasto.
Ułożyć plastry pasternaku.Położyć na wierzch dodatkowo gałązki tymianku.
Wstawić do piekarnika i piec 20 minut.
Wyjąć i posypać pieprzem.

 

 

TU I TAM
 

 

Chleb litewski w listopadowej Piekarni. I okrasa z gęsi

 

DSC_0782-001

Listopadowe spotkanie w Piekarni.
Na wiele kuchni i blogów.
Każdy z nas może już napisać o naszym wspólnym pieczeniu swoją osobistą opowieść.
O magii pieczenia z innymi,o swoich piekarniczych przygodach i o najlepszym bochenku chleba.
O tym na zakwasie i na drożdżach.
O domowej piekarni,w której pachnie prawdziwym chlebem.
Bardzo się z tego cieszę i wiem,że u nikogo z nas nie zmarnuje się żaden okruszek.

Chleb litewski

(cytuję za Kamilą)
porcja ciasta na 2 formy keksowe
Źródło przepisu Mirabbelka

50 g zakwasu
130 g mąki żytniej
120 g wody
Składniki wymieszać i odstawić na 8 – 12 godzin.

cały zaczyn
90 g mąki żytniej
110 g wody
Składniki wymieszać i odstawić na 3 – 4 godziny. Zaczyn powinien się podnieść, a jego powierzchnia powinna być lekko wklęsła.

100 g otrąb
2 łyżki kminku
200 g wody
Wieczorem, dzień przed pieczeniem chleba, zalać otręby wrzącą wodą, dodać lekko zmiażdżony kminek.

cały zaczyn
zaparzone otręby
350 g mąki żytniej razowej
150 g mąki żytniej
300 g wody
2 łyżki melasy
1 łyżka soli

Z mąki żytniej razowej odsypać dwie łyżki mąki, i uprażyć ją na suchej patelni, by nabrała brązowego koloru, należy uważać, by się nie przypaliła. Następnie wymieszać w misce cały zaczyn, z resztą składników, oprócz soli, mieszać należy tylko do połączenia składników. Konsystencja ciasta powinna być dość luźna. Przy mieszaniu mikserem nie może tworzyć się bryła ciasta. W odrobinie wody rozpuścić sól, dodać do ciasta i lekko wymieszać całość. Ciastem napełnić foremki prostokątne, do połowy ich wysokości, wygładzić powierzchnie wodą. Chleb powinien wyrosnąć do podwojenia objętości, co może trwać nawet do 4 godzin. Po wyrośnięciu należy jeszcze raz wierzch posmarować wodą. Chleb wstawić do piekarnika nagrzanego do 250° C i piec przez 15 minut z termoobiegiem, potem zmniejszyć do 200° C i piec jeszcze 30 minut, już bez termoobiegu, dalej zmniejszyć do 180° C i dopiekać około 25 minut. Po upieczeniu wyjąć z foremki, odwrócić i wystudzić. Chleb nadaje się do jedzenia dopiero następnego dnia.

Moje uwagi
* chleb piekłam z połowy porcji

* ciasto chlebowe wyrastało w piekarniku w temperaturze 35 st. C
* bochenek posmarowałam oliwą i posypałam kminkiem i otrębami

 

DSC_0783-001
 

Chleb litewski jedliśmy z okrasą z gęsi.
Polecam ją przygotować,jeżeli jeszcze nie próbowaliście.
Teraz jest na dobrą gęś idealny czas.

Okrasa

surowa pierś gęsia z tłuszczem
pół łyżeczki cząbru
pół łyżeczki majeranku
4 (lub więcej, w zależnosci od upodobań) ząbki czosnku
sól i pieprz

Mięso umyć,osuszyć ręcznikiem papierowym i przepuścić przez maszynkę z sitkiem o większych oczkach.
Czosnek utrzeć z solą na pastę.
Dodać do mięsa razem ze wszystkimi przyprawami i wymieszać.
Przełożyć do kamiennego naczynia i przechowywać w lodówce – do 3 dni.
Okrasa pysznie smakuje z domowym pieczywem,z zupą,ziemniakami…

 

DSC_0775-001
 

Chleb litewski na blogach:
Akacjowy blog
Arnikowa kuchnia
Bajkorada
Co mi w duszy gra
Eksplozja smaku
Fabryka kulinarnych inspiracji
Grahamka,weka i kajzerka…
Konwalie w kuchni
Kuchnia Alicji
Kuchnia Gucia
Kulinarne przygody Gatity
Kuchennymi drzwiami
Leśny zakątek
Magnolia – rozmaryn
Moje małe czarowanie
Nieład malutki
Nie tylko na słodko
Ogrody Babilonu
Proste potrawy
Smakowe kubki
Stare gary
Smakowity chleb
W poszukiwaniu slowlife
Zapach chleba
Zakalce mego życia
Zacisze kuchenne