Pasta, pasta, pasta! Makaronowe ćwiczenia z Cristiną Catese

 

To była druga część spotkania z pasta fresca i Cristiną Catese w Akademii Kulinarnej Whirpool.
Czyli bardzo włosko, bardzo dużo gotowania i bardzo wesoło!
W AKW robimy wszystko od A do Z. Poznajemy tajemnice włoskiej kuchni. Rozmawiamy o jedzeniu. I staramy się przenieść te smaki do swojego domu.
A  odbywa się to w atmosferze radości ze wspólnego gotowania. Dla mnie te zmagania z ‘włoszczyzną’ warte są wszystkiego!

 

 

W czasie tego kursu Cristina poprowadziła nas poprzez nowe makaronowe dania i nowe smaki.
Wspólnie przygotowaliśmy kilka fantastycznych dań!

* pasta fresca, czyli ciasto podstawowe na makarony
* ragu alla bolognese

 

* Lasagne z ragu alla bolognese i wersję wegetariańską

 

 

* pappadrelle – makaron ‘na wodzie’ (bez jajek) i sugo di lepre, czyli sos z zająca

 

 

* starsciniati z brokułami i kiełbasą

 

 

Do przygotowania makaronu używaliśmy mąki typ 00 i mąki z pszenicy durum

 

 

Zapraszam też lada dzień do następnego wpisu , w którym poznacie przepis na ciasto jabłkowe babci Cristiny!

 

Orkiszowa (prawie!) pizza z brukselką. Dla Niej i dla Niego

 

U mnie spore zapasy brukselki…Zimą tak mam. Muszę mieć ją pod ręką.
Dla mnie to uniwersalne warzywo, które dodaje charakteru wielu daniom. A zimą o dobre warzywa nie jest łatwo.
Poza tym zielona brukselka uzupełnia brak zieleni za oknem. Zestawiam ją z doniczkami hiacyntów i kiełkującycych na kuchennym parapecie cebul. Tworzą całkiem przyjemny zestaw.
Pizza z brukselką to coś naprawdę dobrego.Pyszne sery i smakowite szczypty wyrazistych smaków.
Dodaliśmy do tego zacny szczep Zinfandela w naszych ulubionych kieliszkach i posypały się wywody na temat wiosennych planów. Nie na próżno jakiś czas temu przyleciały bociany, a koty sąsiadów harcują na naszym tarasie ile wlezie. Yorki nie zgadzają się na taką kocią beztroskę, toteż mamy co chwila salwy psich protestów.
Jesteśmy wyrozumiali – wiosna ma swoje prawa!
A kolejny kęs brukselkowej pizzy dla Niej i dla Niego jest coraz smaczniejszy…

 

 

Orkiszowa (prawie!) pizza z brukselką

ciasto
na dwie średnie pizze

250 g mąki orkiszowej
50 g mąki pszennej 00
3 g świeżych drożdży
1/2 łyżeczki soli
1 łyżka oliwy
200-250 ml letniej wody

Drożdże mieszamy z 200 ml letniej wody. Mąkę i sól przesiewamy do misy robota i dodajemy oliwę. Mieszamy na średnich obrotach stopniowo dolewając wodę z drożdżami. Wyrabiamy na gładkie ciasto dolewając wodę lub dosypując mąkę. Ciasto formujemy w kulę i przekładamy do miski wysmarowanej oliwą. Przykrywamy je folią i wstawiamy na noc do lodówki. Godzinę przed pieczeniem pizzy wyjmujemy ciasto z lodówki i zostawiamy w temperaturze pokojowej.
Piekarnik nagrzewamy do 240 st. C.

sos do posmarowania pizzy:
3 łyżki oliwy
1 ząbek czosnku
otarta skórka i sok z cytryny
1 łyżeczka soli morskiej
Czosnek przeciskamy przez praskę i łączymy go z solą, skórką i sokiem z cytryny. Odstawiamy.

składniki na wierzch pizzy:
100 g brukselki
1 mozzarella bufala
200 g koziego twarożku
1 średnia czerwona cebula
1/2 czerwonego chili
skórka z cytryny, sól morska i świeżo mielony pieprz do posypania

Brukselki przelewamy na sicie wrzątkiem, a następnie zimną wodą i kroimy je na plasterki. Cebulę kroimy w piórka, chili na małe kawałki.

Ciasto dzielimy na dwie części i rozwałkowujemy na podsypanym mąką blacie na dwa okrągłe placki. Smarujemy je sosem z oliwy, czosnku i cytryny. Układamy pokrojoną bufalę i dodajemy porcje koziego serka. Układamy brukselkę, piórka cebuli i krążki chili. Posypujemy solą morską i przekładamy na blachę wyłożoną papierem do wypieków. Pieczemy ok. 20 minut. Upieczone pizze posypujemy skórką otartą z cytryny, świeżo mielonym pieprzem i solą. Podajemy.