Festiwal Wódki i Zakąski. II edycja!

 

II Festiwal Wódki i Zakąski stał się już kultowym wydarzeniem, które na stałe wpisało się w kalendarz kulinarno-kulturalnych wydarzeń Warszawy. W dniach 19-20 października 2018 r. kilka tysięcy gości odwiedziło Festiwal Wódki i Zakąski w Reducie Banku Polskiego. Pojawili się zarówno koneserzy najlepszych alkoholi, jak i pasjonaci dobrego jedzenia, a także osobistości znane z pierwszych stron gazet. Festiwal okazał się jeszcze większym sukcesem niż rok temu, co tylko dowodzi, że takie święto polskiej kultury alkoholi i kulinariów jest tym, czego Polacy od dawna oczekiwali.

 Festiwal Wódki i Zakąski otworzył Burmistrz Dzielnicy Śródmieście m. st. Warszawy, Krzysztof Czubaszek wraz z pomysłodawcą i organizatorem,  Piotrem Popińskim. Podczas dwóch dni wydarzenia goście mieli okazję degustować kilkaset rodzajów alkoholi, zarówno polskich,  jak i uznanych światowych marek. Festiwalowe zakąski natomiast, to dzieło uznanych warszawskich szefów kuchni restauracji Elixir by Dom Wódki,Folk Gospody oraz Oberży pod Czerwonym Wieprzem.

Uczestnicy mieli możliwość skorzystania z licznych atrakcji. Oprócz degustacji szlachetnych wódek, nalewek i miodów pitnych, rekordy popularności biły pokazy mistrzów świata w barmańskim stylu „flair”, spotkanie z barmanami legendarnego American Bar w Hotelu The Savoy w Londynie, wybranego najlepszym koktajlowym barem świata minionego roku oraz „pojedynek na tatary” z Robertem Sową. Rzesze fanów przybyły na premierową prezentację najnowszej powieści „Śledztwo ostatniej szansy” autorstwa Grzegorza Kalinowskiego, a wypełnione po brzegi były również warsztaty z robienia nalewek z Karolem Majewskim, koktajlowe z barmanami warszawskiego The Roots Bar, a także z przygotowywania zakąsek oraz serwowania ostryg i kawioru z szefami kuchni hotelu Bristol i kultowej Oberży Pod Czerwonym Wieprzem.

Ponadto, w Strefie Edukacji można było podziwiać specjalną wystawę Muzeum Wódki na 100-lecie Niepodległości, oraz zapoznać się z kolekcją unikalnych przedmiotów z amerykańskiej kolekcji Casimira. J. Koszarskiego, największego promotora polskich alkoholi w USA przed II wojną światową, które po kilkudziesięcioletnim pobycie za oceanem, zostały przekazane do pierwszego w Polsce Muzeum Wódki, mieszczącego się przy Pl. Teatralnym w Warszawie. Fani sztuki barmańskiej mogli wziąć udział w prelekcjach gwiazd polskiej i światowej sceny koktajlowej oraz kibicować najlepszym polskim barmanom w mistrzostwach Bar Masters Challenge. Zwieńczeniem Festiwalu była wyjątkowo tłumnie oblegana  „Kolacja Mistrzów” z udziałem Bartosza Węglarczyka i jego gości.

Dla smakoszy przekąsek, zakąsek i innych kulinarnych rarytasów Targ Zakąsek oferował specjały renomowanych warszawskich restauracji Elixir by Dom Wódki, Folk Gospody oraz Oberży pod Czerwonym Wieprzem.

Ideą Festiwalu jest również przywrócenie polskiej tradycji „wódki i zakąski” należnej rangi na tle innych narodowych kultur alkoholowych i gastronomicznych. Degustacje objęły wódki, nalewki, miody pitne i likiery, czyli alkohole, które pełnią szczególną rolę na polskich stołach i są głęboko zakorzenione w polskiej tradycji. Specjalnym punktem było również edukowanie na temat łączenia alkoholi z zakąskami – czyli o sekretach food & vodka pairingu. Goście Festiwalu mogli też zwiedzić unikatowe i pierwsze w Polsce Muzeum Wódki, które doskonale uzupełnia ideę konceptu, jakim jest Dom Wódki.

*****

Warte podkreślenia jest również to, że tegoroczna edycja Festiwalu Wódki i Zakąski była pierwszym tego typu wydarzeniem organizowanym w oparciu o zasady zero waste, tj. ograniczenia odpadów i redukcji zużycia plastiku.

Topinambur albo karczoch jerozolimski pieczony z czosnkiem i tymiankiem. Sezonowo od A do M

 

 

Bulwy topinamburu ( karczoch jerozolimski, słonecznik bulwiasty) są słodkie, lekko czosnkowe, trochę grzybowe. Rosną dziko na polach i blisko przydomowych ogródków i są jadalne. Przywędrowały do Europy z Ameryki Północnej i stały się rośliną jadalną, ozdobną i pastewną. Ale też inwazyjną ze względu na łatwość rozmnażania się poprzez kłącza. Topinambur jest jeszcze dość mało popularny, ale coraz śmielej wkracza na nasze stoły. Jest cennym warzywem w diecie cukrzycowej i może mieć wiele zastosowań w kuchni. Bulwy słonecznika bulwiastego można upiec w całości jak ziemniaki lub gotować. Najlepszymi przyjaciółmi topinambura są szałwia, tymianek, masło, bekon, oliwa, śmietana, bułka tarta, ser, mięso i ryby…
Pomysł na topinamburowe spotkanie w naszych kuchniach podała Magda z Konwaliowej kuchni. Koniecznie wpadnijcie też po Jej przepis!

 

 

Topinambur pieczony z czosnkiem i tymiankiem

500 g karczochów jerozolimskich
1 główka czosnku
3 gałązki tymianku
sól wędzona w płatkach
świeżo mielony pieprz

Piekarnik nagrzej do 180 st. C.Bulwy topinamburu wyszoruj pod bieżącą wodą i osusz na kuchennym papierze. Można je pokroić w mniejsze kawałki – wtedy upieką się szybciej, ale ładnie się prezentują w całości.
W dużej misce wymieszaj oliwę, tymianek, sól morską i pieprz, wrzuć karczochy jerozolimskie i wymieszaj. Ułóż jedną warstwą w naczyniu do zapiekania i polej pozostałą w misce oliwą. Dodaj czosnek.
Piecz, aż będą miękkie – ok. 45 minut. Odwróć je na drugą stronę, aby się równomiernie przypiekły po obu stronach. Podawaj od od razu – same lub jako dodatek do mięsa, ryby, sałatek i zup.

Z przyjemnością polecam też zupę z topinambura z chrzanem – kilk!
I kopytka ! – klik!