Zaproszenie do majowej Piekarni

 

Drodzy- Piekarki i Piekarze,
maj wita nas…deszczem. Ale liczę na to, że kiedy będziemy razem piekli, będzie już słonecznie i ciepło. Proponuję bowiem tradycyjny wypiek z włoskiej części Szwajcarii – kantonu Ticino.
Ten chleb ma charakterystyczny kształt i składa się z kilku bułek, które są przecięte przez środek. Chleb przeznaczony jest do odrywania i dzielenia się nim przy wspólnym stole. Możemy upiec go na zaczynie lievito, na bidze lub samych drożdżach. Ważne jest użycie mocnej mąki – proponuję Manitobę.

Kiedy pieczemy?
W weekend 7, 8, 9 maja
Kiedy publikujemy?
W poniedziałek 10 maja o 20.00

Niech nam się upiecze!

Chleb Ticino
przepis z bloga – klik
składniki na dwa chleby

500 g mąki pszennej typ 0
5 g słodu jęczmiennego lub miodu
250 g wody
100 g  pasta madre lub bigi
30 g oliwy z pierwszego tłoczenia
7 g soli
mleko do posmarowania

Aby przygotować bigę, trzeba wziąć 2/3 g suchych drożdży lub 5 g świeżych, 100 g mąki 0 i 50 g wody. Zaczyn wymieszać i zostawić do wyrośnięcia na godzinę.

W misie miksera rozerwij na kawałki pasta madre ( lub włóż bigę), dodaj wodę i słód jęczmienny ( miód) i zostaw na godzinę. Zamontuj hak do ciasta i wymieszaj. Dodawaj stopniowo mąkę i połącz w jednolite ciasto. Dodaj sól i oliwę i mieszaj, aż ciasto będzie elastyczne i gładkie. Wyłóż je na blat i uformuj w kulę.

Dużą miskę posmaruj oliwą (weź pod uwagę, że ciasto potroi swoją objętość), przykryj pokrywką lub folią spożywczą i wstaw do piekarnika na około 6/8 godzin lub na noc (w zależności od temperatury) w każdym przypadku aż do podwojenia ciasta.

Po optymalnym wyrośnięciu przełóż ciasto na blat, lekko odgazuj i podziel na 10 równych kawałków. Uformuj 10 bułek.
Ułóż je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, układając je blisko siebie w dwóch rzędach po 5 sztuk.
Zostaw do wyrastania przez około 2 godziny lub do podwojenia ciasta.

Piekarnik rozgrzej do 200 stopni C.
Przed pieczeniem posmaruj chlebki ciepłym mlekiem i wykonaj cięcie wzdłuż chleba żyletką lub ostrym nożem, nie przekrawaj chleba do końca.
Piecz  chleb Ticino przez 20/25 minut, aż uzyska złoty kolor.
Wyjmij z piekarnika i zostaw do ostygnięcia na kratce.

  • zdjęcie z bloga lalunasulcucchiaio.it

Dziki czosnek kiszony w soku z kapusty. Sezonowo od A do M

 

O dzikim czosnku zwanym niedźwiedzim napiszę kiedyś epos. Ta niezwykła roślina to dla mnie coś najbardziej wyjątkowego wiosną. Mam swoje miejsca w naturze, gdzie jeżdżę podziwiać dzikie liście czosnku w każdym sezonie. Ścielą się niezwykłym łanem i subtelnie falują na wietrze. Delikatne a jednocześnie zdecydowane jako roślina.

Historycznie czosnek niedźwiedzi był składnikiem diety społeczności łowiecko-zbierackich i znajdowany był w osadach mezolitycznych. Spożywali go Celtowie i Starożytni Rzymianie. Znalazł się wśród czterech różnych gatunków czosnku wspomnianych przez Dioskurydesa, opisany jako roślina o właściwościach odtruwających. Był rośliną użytkową dla wczesnośredniowiecznych Słowian, o czym świadczyć ma znajdowanie go często na ich grodziskach. Karol Wielki wymienił czosnek niedźwiedzi w swoim Capitulare de Villis imperialibis. Wspominał o nim Hieronymus Bock, a Johannes Lonicerus przypisywał mu większe walory niż czosnkowi pospolitemu.

 

 

Czosnek niedźwiedzi ma własności lecznicze podobne jak czosnek pospolity i inne gatunki czosnku. Tradycyjnie wykorzystywany był leczniczo jako ziele przeciwszkorbutowe, poprawiające trawienie, przeciwbakteryjne, usuwające toksyny i zapobiegające chorobom układu sercowo-naczyniowego. Stosowano go także przy dolegliwościach układu oddechowego, przy przeziębieniach, zewnętrznie do leczenia ran, przewlekłych chorób skóry i do łagodzenia bóli reumatycznych. Przypisuje mu się silne działanie bakteriobójcze, obniżające ciśnienie krwi, korzystne działanie na serce, zapobieganie nowotworom złośliwym, miażdżycy, pobudzanie wydzielania soku żołądkowego i żółci. Jego silne działanie bakteriobójcze szczególnie przydatne ma być przy leczeniu chorób górnych dróg oddechowych, przy tym dodatkowo oprócz zabijania bakterii czosnek pobudza wydzielanie śluzu w oskrzelach. Stosowany jest także przy rzęsistkowicy.

 

 

Dziki czosnek kiszony w soku z kapusty
1 wyparzony słoik
liście dzikiego czosnku
sok z kiszonej kapusty eko
świeży koper eko

Liście czosnku płuczę i osuszam na ścierce. Układam ciasno w słoiku – powinny wypełnić cały słoik. Na wierzchu układam gałązki świeżego kopru i zalewam sokiem z kapusty. Lekko zakręcam wieczko i trzymam w chłodnym miejscu. Stopniowo wyjmuję porcje kiszonych liści. Do sałatek, na kanapki, do twarogu.

I koniecznie zajrzyjcie po dzikie inspiracje do Konwalii w kuchni.