Wiosenna sałatka z łososiem i szparagami

***

 

Ciągle mam wiosnę…w głowie. Trudno znaleźć ją za drzwiami domu. Jest raczej jesiennie. I nie cierpię, kiedy ktoś mówi, że lubi każdą pogodę. Naprawdę?
Na talerzach wiosna w każdym daniu, bo tak bardzo chce się nowego i świeżego. Chwała tym, którzy hodują pod folią i w dodatku organicznie. Inaczej dojadalibyśmy mało już apetyczne resztki z poprzedniego sezonu. Wiosenna sałatka poleca się na dzisiaj.

 

 

dla dwóch osób
1 główka sałaty rzymskiej lub liście różnych sałat
200 g pieczonego łososia
1 pęczek szparagów eko
4 rzodkiewki
1 eko ogórek
1 cebula dymka
gałązki kopru i natki pietruszki

sos
50 ml oleju z wiesiołka z Pasieki Sadowskich
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżeczka miodu z Pasieki Sadowskich
1 łyżeczka musztardy Dijon
1 ząbek czosnku
sól i pieprz do smaku

Przygotuj sos. Posiekaj drobno czosnek i umieść wraz z innymi składnikami sosu w słoiku, zakręć szczelnie i energicznie potrząsaj przez ok 1 minutę. Odstaw.
Szparagi odłam od zdrewniałych części i ugotuj przez 5 minut w osolonej wodzie. Zahartuj zimną wodą. Sałatę umyj, osusz i porwij na kawałki. Umyj pozostałe warzywa. Ogórek i rzodkiewki pokrój na plasterki. Posiekaj dymkę. Do miski włóż sałatę, rzodkiewkę, ogórek i cebulę. Łososia podziel na mniejsze kawałki i ułóż na sałatce. Gotowym sosem polej sałatkę, udekoruj koprem i posyp pieprzem.

Zaproszenie do majowej Piekarni

 

Drodzy- Piekarki i Piekarze,
maj wita nas…deszczem. Ale liczę na to, że kiedy będziemy razem piekli, będzie już słonecznie i ciepło. Proponuję bowiem tradycyjny wypiek z włoskiej części Szwajcarii – kantonu Ticino.
Ten chleb ma charakterystyczny kształt i składa się z kilku bułek, które są przecięte przez środek. Chleb przeznaczony jest do odrywania i dzielenia się nim przy wspólnym stole. Możemy upiec go na zaczynie lievito, na bidze lub samych drożdżach. Ważne jest użycie mocnej mąki – proponuję Manitobę.

Kiedy pieczemy?
W weekend 7, 8, 9 maja
Kiedy publikujemy?
W poniedziałek 10 maja o 20.00

Niech nam się upiecze!

Chleb Ticino
przepis z bloga – klik
składniki na dwa chleby

500 g mąki pszennej typ 0
5 g słodu jęczmiennego lub miodu
250 g wody
100 g  pasta madre lub bigi
30 g oliwy z pierwszego tłoczenia
7 g soli
mleko do posmarowania

Aby przygotować bigę, trzeba wziąć 2/3 g suchych drożdży lub 5 g świeżych, 100 g mąki 0 i 50 g wody. Zaczyn wymieszać i zostawić do wyrośnięcia na godzinę.

W misie miksera rozerwij na kawałki pasta madre ( lub włóż bigę), dodaj wodę i słód jęczmienny ( miód) i zostaw na godzinę. Zamontuj hak do ciasta i wymieszaj. Dodawaj stopniowo mąkę i połącz w jednolite ciasto. Dodaj sól i oliwę i mieszaj, aż ciasto będzie elastyczne i gładkie. Wyłóż je na blat i uformuj w kulę.

Dużą miskę posmaruj oliwą (weź pod uwagę, że ciasto potroi swoją objętość), przykryj pokrywką lub folią spożywczą i wstaw do piekarnika na około 6/8 godzin lub na noc (w zależności od temperatury) w każdym przypadku aż do podwojenia ciasta.

Po optymalnym wyrośnięciu przełóż ciasto na blat, lekko odgazuj i podziel na 10 równych kawałków. Uformuj 10 bułek.
Ułóż je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, układając je blisko siebie w dwóch rzędach po 5 sztuk.
Zostaw do wyrastania przez około 2 godziny lub do podwojenia ciasta.

Piekarnik rozgrzej do 200 stopni C.
Przed pieczeniem posmaruj chlebki ciepłym mlekiem i wykonaj cięcie wzdłuż chleba żyletką lub ostrym nożem, nie przekrawaj chleba do końca.
Piecz  chleb Ticino przez 20/25 minut, aż uzyska złoty kolor.
Wyjmij z piekarnika i zostaw do ostygnięcia na kratce.

  • zdjęcie z bloga lalunasulcucchiaio.it