Matiasy, olej rydzowy i sałatka z rydzami. Święta, święta!

DSC_0535-003
 

Drodzy Przyjaciele, Znajomi i Czytelnicy,
W ten wyjątkowy świąteczny czas życzę Wam
prawdziwie pięknych chwil, radości i spokoju.
Porzućmy smutki i urazy i obdarzmy innych życzliwością i dobrym słowem.
Polubmy siebie i patrzmy na świat świątecznie,
starając się zobaczyć to, czego nie widzimy na co dzień.
Niech ten zaczarowany czas będzie najlepszym prezentem dla naszych bliskich i przyjaciół.

I niech magia będzie z nami!

 

DSC_0527-003
 

Matiasy z sałatką rydzową

6 płatów marynowanych matiasów
200 ml oleju rydzowego

Kupuję matiasy marynowane w oleju roślinnym. W domu zalewam je olejem rydzowym i zostawiam na dwa dni w lodówce.

sałatka rydzowa
100 g marynowanych rydzów
1 jabłko
1 szalotka
2 łyżki domowego majonezu
1 łyżeczka chrzanu
pieprz do smaku
kiełki rzodkiewki i czerwony pieprz do dekoracji

Rydze kroję na małe kawałki, jabłko kroję w drobną kostkę, szalotkę drobno siekam. Łączę z rydzami i dodaję chrzan, majonez i pieprz. Mieszam i zostawiam na kilka godzin w lodówce.
Matiasy wyjmuję z oleju, zawijam je i do środka wkładam sałatkę rydzową. Dekoruję kiełkami i czerwonym pieprzem. Podaję z bagietką na zakwasie.

 

Jakie smaki lubicie w te święta najbardziej? Celebrujecie tradycję, czy zapraszacie do Waszego stołu trochę nowego? U mnie królową jest polska kuchnia, towarzyszy jej francuska i nieco toskańskiej.
Pysznych świąt!

Truskawki, szparagi i maftoul. Sałatka w Sezonowo od A do M

DSC_0335-002
 

Każdego troku w połowie maja wyprawiam się do znajomego gospodarstwa ogrodniczego i kupuję dwie doniczki truskawek. Wieszam je na tarsie, regularnie podlewam, zasilam i pielęgnuję.
Najbardziej lubię odmiany z różowymi kwiatami.
Są bezproblemowe w uprawie i dają dużo słodkich owoców.
U mnie pojawiają się pod koniec maja i są fantastycznym urozmaiceniem tarasowych sniadań i podwieczorków.
Dodatkowo pięknie się prezentują i są oczywistym zwiastunem rychłego początku lata.
Co za uczucie zrywać dla siebie świeże truskawkowe jagody prosto z krzaka!
A potem jeść je z radością mając świadomość, że są najlepsze ze wszystkich truskawek.
Wystarcza nam ich też do koktajlów, ciast i deserów.
A tym razem Magda z Konwaliowej kuchni wybrała truskawki na nasze sezonowe spotkanie.
U mnie pysznie odnalazły się w sałatce.
Zapraszam na letnią i wytrawną ich odsłonę!

 

DSC_0228-002
 

Sałatka z truskawek, szaparagów i maftoul

Maftoul to rodzaj makaronu pochodzący z Bliskiego Wschodu.
Bardzo popularny w Palestynie, Libanie i Syrii. I nadal robiony ręcznie w warunkach domowych.
Maftoul powstaje z niebielonej mąki pszennej i bulguru.
W smaku zbliżony jest do kuskusu, choć wyróżnia go zdecydowany smak ziaren i zapach.
Maftoul przywieźliśmy z Palestyny, gdzie podawany jest bardzo często do wielu posiłków.
Tutaj można zobaczyć  jak zrobić własny maftoul – klik.
W mojej sałatce można go zastapić quinoa, ulubionym ryżem lub kaszą.

1 szklanka maftoul
2 szklanki wody
laska cynamonu (można pominąć)
2 liście laurowe
3 ziarna kardamonu
łyżeczka soli
2 łyżki oliwy

Do garnka wlewamy wodę, dodajemy sól i przyprawy i zagotowujemy. Na garnek z wrzącą wodą stawiamy koszyczek bambusowy lub sito z maftoulem. Gotujemy 15 minut. Maftoul przekładamy do miski, polewamy oliwą, mieszamy i zostawiamy do ostygnięcia.

sos
3 łyżki oliwy
1 łyżka miodu akacjowego
1 łyżka musztardy Dijon
1 łyżeczka soku z cytryny
szczypta soli i pieprzu

Składniki mieszamy i odstawiamy aby smaki dobrze się połączyły.

250g truskawek
pęczek zielonych szparagów
1 łyżka liści mięty
1 łyżka liści bazylii

Szparagi łamiemy w połowie łodyg, płuczemy i gotujemy 5 minut na parze.
Truskawki odrywamy od szypułek, myjemy je, osuszamy na sicie i kroimy na połowy. Małe zostawiamy w całości.
Świeże liście mięty i bazylii siekamy.
Dodajemy maftoul, delikatnie mieszamy i polewamy sosem.

 

DSC_0322-001