Naleśniki z waniliowym mascarpone i duszonymi śliwkami

 

Weekendowe śniadanie o tej porze roku musi dostarczyć mi odpowiedniej dawki endorfin. Za oknem pochmurne niebo, a wiatr energicznie buja drzewami. Na stole korzenne śliwki, naleśniki, aromatyczna kawa i kakao. Wstęp do dobrego nastroju.

 

 

10-12 naleśników
200 g mąki orkiszowej T550
3 szczęśliwe jajka
1 szklanka letniej wody ( szklanka o pojemności 250 ml)
1/2 szklanki letniego mleka
100 g roztopionego masła

waniliowe mascarpone
200 g sera mascarpone
1 torebka cukru z prawdziwą wanilia lub 1 łyżka ekstraktu waniliowego
1 łyżka cukru pudru trzcinowego

duszone śliwki
500 g śliwek węgierek bez pestek
1 łyżka masła klarowanego
1 łyżka miodu
1 łyżka ciemnego balsamico
1 łyżka mielonych korzeni: goździków, cynamonu, gałki muszkatołowej

 

 

Do dużej miski wsyp mąkę i wbij jajka w temperaturze pokojowej. Wlej wodę i mleko, wszystko wymieszaj dokładnie przy pomocy miksera lub trzepaczki. Roztopione masło wlewaj do ciasta cienką strużką i mieszaj, aż połączą się z resztą masy. Ciasto odstaw na 20 minut, aby odpoczęło.
Dobrze nagrzej patelnię (u mnie o średnicy 24 cm), ustaw średnią moc grzania i poczekaj aż ciepło rozprowadzi się równo po całej powierzchni patelni. Nie trzeba jej natłuszczać.
Zamieszaj ciasto i łyżką wylewaj na patelnię tyle ciasta, aby masa cienko przykryła powierzchnię patelni. Od razu poruszaj patelnią tak, aby ciasto rozeszło się po całej jej powierzchni.
Po minucie smażenia przewracaj naleśnik za pomocą łopatki na drugą stronę i smaż około 40 sekund.
W ten sposób usmaż wszystkie naleśniki. Smażąc naleśniki kładź jeden placek na drugim a po usmażeniu wszystkich naleśników przykryj je talerzem lub folią. W ciągu kilku minut naleśniki zmiękną i będą elastyczne.

Na patelnię wyłóż klarowane masło i rozgrzej je na średnim ogniu. Dodaj połówki śliwek i smaż mieszając. Śliwki puszczą sok. Wolno je duś, aż sok zacznie odparowywać. Dodaj balsamico, miód i korzenie. Duś jeszcze 5 minut i wyłącz płytę.
Połącz w naczyniu ser z wanilią i cukrem pudrem.
Każdy naleśnik smaruj waniliowym mascarpone. Zwijaj w rulon lub w kopertę i układaj na talerzach. Polej duszonymi śliwkami i delektuj się.

Śliwkowe ciasto z patelni. Weekendowe łakocie

 

To ciasto to właściwie francuskie clafoutis. Tyle że nie może być tak nazwane, bo nie ma w nim czereśni. Zresztą we Francji clafoutis można robić z  czereśni odmiany Griottes – ciemne czereśnie lub z czereśni Bigarreau – jasne owoce o twardym miąższu, często używane do pieczenia oraz do wyrobu dżemów lub cukierków. Do ciasta dodaje się czasami Kirsch.
Ale z węgierkami też smakuje wybornie i posypane cukrem pudrem stanowi fantastyczny deser. Idealny do dzielenia się przy wspólnym stole.

 

 

200 ml mleka (2% lub pełnego)
100 g cukru
3 duże jajka z wolnego wybiegu
1 łyżka ekstraktu waniliowego
1/2 łyżeczki soli
65 g mąki pszennej ( u mnie orkiszowa T550)
3 szklanki węgierek bez pestek

masło do wysmarowania formy
cukier puder do posypania ciasta

Rozgrzej piekarnik do 180 st. C. Okrągłe naczynie lub głęboką patelnię o średnicy 20 cm posmaruj obficie masłem.
W dużej misce wymieszaj trzepaczką mleko, cukier, jajka i wanilię. Dodaj mąkę i sól, wymieszaj, aż masa będzie gładka.
Na dnie przygotowanej formy ułóż śliwki i wylej ciasto na wierzch.
Piecz przez 1 godzinę . Ciasto jest gotowe, gdy jest napęczniałe i przyrumienione na brzegach, a patyczek wbity w środek wychodzi czysty.
Przenieś formę z ciastem na kratkę. Kiedy odparuje posyp cukrem pudrem i podawaj jeszcze ciepłe.

Ciasto możesz upiec w ramekinach o pojemności filiżanki – wystarczy go na 8 sztuk. Piecz wtedy 40-45 minut.