Sałatka z cukinią, tuńczykiem i pomidorami

 

Sałatka z cukinii z tuńczykiem i pomidorami, to nie byle jaka sałatka… to jedna z moich ulubionych, bo każdy jej kęs to niespodzianka.
Surowa cukinia jest chrupiąca i aromatyczna, zachowuje wszystkie swoje właściwości odżywcze. Dodałam mini pomidory z własnej uprawy, które nadają jej świeży smak, idealnie się komponujący z pozostałymi składnikami. A żeby była kompletna i idealna jako samodzielne danie, dodałam tuńczyka z oliwy, oliwki i aromatyczne suszone pomidory. Płatki parmezanu nadają orzechowego smaku.
To naprawdę pyszna sałatka ze smakami, których możesz się nie spodziewać, ale które idealnie do siebie pasują.

 

 

2 młode cukinie
1 szalotka
1 puszka tuńczyka w oliwie
2 łyżki oliwek
4 suszone pomidory
1 garść mini pomidorków
50 g startego parmezanu

sos
3 łyżki oliwy EV
1/2 łyżki soku z cytryny
1 łyżka miodu
2 łyżeczki musztardy
2 liście bazylii
1 łyżka liści oregano
szczypta pieprzu

Najpierw zabierz się za cukinię.
Przygotuj miskę z wodą i lodem i dodaj szczyptę soli.
Umyj cukinię i pokrój ją bardzo cienko wzdłuż obieraczką do ziemniaków lub mandoliną.
Przełóż paski cukinii do lodowatej wody (dzięki temu będą chrupiące i zachowają jasnozielony kolor) i zostaw w wodzie na około 15 minut.
Potem przełóż je na durszlak, aby odsączyć nadmiar płynu. Osusz ręcznikiem kuchennym lub papierowym.

Zrób sos.
Połącz w słoiku oliwę z sokiem cytrynowym i musztardą.
Zakręć słoik i szybko potrząsaj słoikiem, aż mieszanina stanie się gęsta i kremowa. Posiekaj drobno liście ziół, dodaj do sosu i znowu wymieszaj.
Cukinię przełóż do miski, dodaj posiekaną szalotkę i zalej sosem, wymieszaj. Przykryj miskę folią spożywczą i odstaw do szybkiego zamarynowania na 30 minut.
Potem dodaj odsączonego z oliwy tuńczyka, oliwki, parmezan i wymieszaj. Dopraw ewentualnie solą i pieprzem.

Sałatkę można przechowywać w lodówce do dwóch dni. Cukinia straci nieco na chrupkości, ale nadal będzie pyszna.

Kruche ciasto z malinami i budyniową pianką. Deser na lato

 

Pyszne, kruche ciasto z delikatną pianką i zatopionymi w niej owocami, to jedno z najlepszych letnich ciast. Proste, nieprzekombinowane, z dodatkiem sezonowych owoców,  smakuje wybornie. Doskonałe na każdą chwilę i na każdą okazję.
Nie mogę się oprzeć i sięgam po kolejny kawałek…

 

 

3 szklanki mąki pszennej – szklanka 250 ml
250 g masła
5 żółtek
5 łyżek cukru pudru
1 – 2 łyżki zimnej wody
Piekarnik nagrzej do 190 st. C. Zagnieć szybko kruche ciasto, podziel na dwie części, owiń folią spożywczą i włóż do zamrażarki.

Blachę o wymiarach 33 x 22 cm wyłóż papierem do wypieków. Wyjmij z zamrażarki jedną część ciasta i zetrzyj na tarce o dużych oczkach na spód blachy, rozłóż je równomiernie, dociśnij dłońmi. Wstaw do piekarnika i piecz około 18 minut. Odstaw do wystudzenia.

pianka budyniowa
5 białek
1 szklanka cukru
2 opakowania budyniu waniliowego lub śmietankowego bez cukru
500 g malin

 

Białka ubij na sztywną pianę –  wsypuj łyżka po łyżce  cukier cały czas ubijając. Następnie powoli dosypuj proszek budyniowy, cały czas miksując. Na podpieczony, zimny spód ciasta wyłóż ubitą pianę z budyniem. Ułóż na nią gęsto owoce, lekko wciśnij je w pianę.
Na wierzch zetrzyj na tarce drugą część zamrożonego ciasta. Wstaw ciasto do piekarnika i piecz w temperaturze 185 st. C przez około 40 minut.