Empanadas z kozim serem, szpinakiem i czarnym czosnkiem!

 

Czarny czosnek powstał 4000 tysiące lat temu w Korei. Znany był także od starożytności w Japonii i Chinach. Wierzono tam nawet, że jest lekiem na nieśmiertelność. Obecnie w krajach azjatyckich jest nadal popularny i doceniany jako przyprawa i suplement diety. Koreańczycy używają go do gotowania i do napojów energetycznych. W Tajlandii dodawany jest prawie do wszystkiego – od czekoladek po sosy.

Czarny czosnek ma bowiem niepowtarzalny smak i właściwości. Jego smak przypomina suszoną śliwkę, sos sojowy, ocet balsamiczny, anyż i espresso…W sumie trudno okreslić jednoznacznie ten smak. Niektórzy go opisują jako 5 smak czyli umami – nieuchwytny, delikatny, trudny do opisania, nie słodki, nie słony, nie kwaśny, nie gorzki. Właśnie dzięki smakowi umami czarny czosnek nadaje potrawom ciekawy i niepowtarzalny smak.

Czarny czosnek powstaje w procesie podobnym do karmelizacji, zwanym procesem Maillarda. Ponad miesiąc poddawany jest temperaturze od 60 do 80 st. C i dużej wilgotności. W trakcie tego procesu zmienia swój kolor i smak, strukturę i zapach. Zmienia także swoje właściwości. Substancje aktywne i składniki mineralne stają się lepiej przyswajalne. Głównym składnikiem czarnego czosnku jest S-allilocysteina, a jego główne właściwości prozdrowotne wynikają z wysokiej zawartości przeciwutleniaczy.

Uważa się, że czarny czosnek ma silne działanie antyoksydacyjne i odgrywa dużą rolę w profilaktyce antyrakowej. Badania na ten temat przeprowadzono w 2009 roku w Japonii i opublikowano w Medicinal and Aromatic Plant Sciene and Technology.
Czarny czosnek ma silne działanie antybakteryjne i wspomaga pracę większości narządów.

* obniża poziom cholesterolu i ciśnienie krwi
* zapobiega zawałom serca i udarowi mózgu poprzez wspomaganie krążenia i procesu krzepnięcia krwi
*działa przeciwzapalnie, antybakteryjnie i przeciwgrzybicznie
* skuteczny w profilaktyce antynowotworowej
* silne działanie antyoksydacyjne – przeciwdziała procesom starzenia
* zapobiega nowotworom przełyku i zapalenia błony śluzowej żołądka
* wykazuje działanie wspomagające pracę wątroby
* reguluje poziom cukru
* może stanowić źródło wapnia, magnezu, siarki, cynku i żelaza w diecie
* korzystnie wpływa na skórę, włosy i paznokcie, dzięki obecności siarki, która wchodzi w skład aminokwasów metioniny i cysteiny budujących strukturę włosów.

Jak wykorzystać czarny czosnek w kuchni?
Można go wykorzystać do smarowania pieczywa czy tostów. Świetnie sprawdzi się dla podkreślenia smaku zupy. Można dodawać go do sosów, dipów i sałatek. Przed upieczeniem można nim natrzeć mięso lub rybę. Dobrze komponuje się z kolendrą, sezamem i pieczonymi warzywami. Dlatego mozna dodawać go do wszelakich past i hummusu.

 

 

ciasto
250 g mąki pszennej bio
80 g masła schłodzonego
1/2 łyżeczki soli
1 jajko
2 łyżki mleka

1 jajko do posmarowania

farsz
300 g świeżego koziego twarogu
150 g świeżego szpinaku
1 łyżka oliwy EV
2 łyżki posiekanego szczypiorku
2 ząbki czarnego czosnku JULEKO
1 łyżeczka wędzonej papryki
1 łyżeczka kolendry w proszku
sól i pieprz

Przesiej mąkę do misy miksera. Dodaj sól i mieszaj na niskiej prędkości, dodając po kawałku schłodzone masło, jajko i mleko. Mieszaj, aż powstanie kula ciasta. Posyp mąką blat, wyjmij ciasto, rozwałkuj je na prostokąt, złóż do środka jego boki, potem złóż całość na pół. Obróć ciasto o 180 st. C i powtórz wałkowanie i składanie jeszcze raz. Rzowałkuj na grubość 2 cm, podziel na dwie części, złóż, owiń folią i wstaw do lodówki na minimum 30 minut.

Szpinak umyj i osusz na ścierce kuchennej, pokrój. Czosnek obierz z łupiny. Umieść kozi ser w misie miksera, dodaj szpinak, szczypiorek, czosnek i oliwę. Miksuj do połączenia składników. Dodaj paprykę, sól, pieprz, kolendrę i wymieszaj.

Piekarnik nagrzej do 180 st. C. Roztrzep w miseczce jajko. Blat posyp mąką, ciasto wyjmij z lodówki. Wałkuj je i wycinaj koła. Na środek każdego układaj porcje nadzienia – po 2 łyżeczki. Zlepiaj brzegi i układaj empanady na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Posmaruj je jajkiem i piecz ok 30 minut aż będą brązowe.
Podawaj je jako przystawkę z winem Chardonnay, z sosem z kolendry i awokado, z ostrym sosem pomidorowym…

Chleb litewski na zakwasie w czerwcowej Piekarni

 

 

Chleb litewski upiekłam po dłuższej przerwie. Nie do końca mi po drodze z żytnią mąką…Ale efekt mnie tak bardzo ucieszył, że nie mogłam się doczekać kiedy wystygnie i minie te 12 godzin!
Już podczas pieczenia roznosiły się cudowne aromaty mleasy i kminku, więc kiedy wreszcie nadszedł czas krojenia, byłam cała w emocjach…Ta dam! Chleb wyszedł pięknie wybarwiony, pachnący karmelizowanym cukrem, w środku równomiernie upieczony. Zajadaliśmy się nim na nadzielne śniadanie z wiejskim twarożkiem. Ale też z samym masłem nie można było przestać go jeść. Cudowny!

 

 

Chleb litewski 
Przepis z bloga – klik z moimi zmianami w nawiasach

zaczyn
200 g mąki żytniej razowej
200 g  aktywnego zakwasu żytniego
100 g wody

ciasto właściwe
100 g mąki żytniej razowej
120 g mąki pszennej chlebowej ( dałam orkiszową T650)
100 g ciepłej wody
3 łyżki cukru ( dałam melasę z trzciny cukrowej)
1 łyżka miodu ( dałam gryczany)
1 łyżka słodu żytniego ciemnego litewskiego ( pominęłam)
1 łyżeczka słodu jęczmiennego barwiącego (pominęłam)
1 łyżka kminku
1 łyżka soli

Wieczorem przed dniem wypieku chleba przygotowujemy zaczyn – w misce mieszamy mąkę z zakwasem i wodą. Szczelnie przykrywamy miskę folią przezroczystą i zostawiamy na 12 godzin.

Kminek rozcieramy w moździerzu. Obie mąki mieszamy z solą, cukrem, słodem i kminkiem (również robię to dzień wcześniej – wówczas mąki przechodzą pięknym zapachem słodu i kminku). Zakwaszone ciasto mieszamy z miodem i wodą, po czym dodajemy do składników suchych i mieszamy – można zrobić to mikserem z końcówkami do ciasta chlebowego. Powstanie dosyć gęste, ciemne ciasto.

Formę keksową (22 cm X 10 cm) wykłądamy pergaminem i wypełniamy ciastem chlebowym, pomagając sobie maczaną w wodzie łyżką. Wygładzamy wierzch, posypujemy kminkiem. Foremkę z chlebem szczelnie zawijamy w folię (czysta foliowa reklamówka sprawdza się świetnie) i odstawiamy w ciepłe miejsce na 3-4 godziny do wyrośnięcia.
Kiedy ciasto podchodzi do brzegów foremki, rozgrzewamy piekarnik do 250 stopni. Wstawiamy chleb do mocno rozgrzanego pieca na 15 minut, po czym zmniejszamy temperaturę do 200 stopni i pieczemy kolejne 30 minut.

Po wystudzeniu, zawijamy chleb w bawełnianą lub lnianą ściereczkę i folię i zostawiamy na co najmniej 12 godzin. Chleb litewski smakuje najlepiej na drugi, trzeci dzień po upieczeniu. Dzięki słodowi bardzo długo zachowuje świeżość.

 

Chleb litewski na blogach:
Akacjowy blog
Kuchnia Alicji
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Moja akademia smaku
Moje małe czarowanie
Ogrody Babilonu
Rodzinnie roślinnie
Zacisze kuchenne