Aïoli – prowansalski sos z czosnkiem niedźwiedzim

 

Aïoli to absolutnie pyszny i prosty sos. Pochodzi z Prowansji, gdzie nazywany jest beurre de Provence – masło Prowansji. W najbardziej klasycznej wersji przygotowuje się go tylko z oliwy, czosnku i soli.
Czosnkowy sos znali już Rzymianie. O sosie nazywanym aleatum, pisał tuż po narodzinach Chrystusa rzymski historyk Pliniusz Pierwszy. Dlatego swoje wersje sosu przyrządzają do dziś włoskie mammy. Sos z czosnku i oliwy zjemy na Sycylii i w Kalabrii.
Wersja z Malty to sos czosnkowy podawany w towarzystwie pomidorów i lokalnych krakersów. No i mamy jeszcze recepturę hiszpańską i spór Hiszpanów z Francuzami, do kogo należy sos aioli.

Tradycyjny Le Grand Aïoli w kuchni prowansalskiej to pyszny letni posiłek z sosem aioli w roli głównej. W porze lunchu sos aioli podaje się z sezonowymi warzywami. Na przykład z chrupiącymi liśćmi sałaty, gotowanymi ziemniakami, blanszowaną fasolką szparagową, plasterkami ogórków, pomidorkami koktajlowymi i rzodkiewkami, które macza się w sosie.
Wszystkie te wersje łączy zdecydowany smak i puszysta, kremowa konsystencja i fakt, że aioli jest uwielbiany w całej południowej Europie i na całym świecie.

Sos Aïoli można jeść ze wszystkim. Świetnie pasuje do szaszłyków z krewetek, pieczonych ryb czy jajek na twardo. Pamiętaj, aby mieć pod ręką dużo zimnego różowego wina, aby popić tę ucztę!
Aïoli to także doskonałe smarowidło kanapkowe. Jego czosnkowy akcent smakuje równie dobrze na kanapce na zimno, jak i na burgerze z łososiem.
Aby uzyskać najbardziej soczystego pieczonego kurczaka, posmaruj go przed pieczeniem Aïoli. Tłuszcz zawarty w aioli zatrzymuje wilgoć w kurczaku. Rezultatem jest niezwykle delikatny, czosnkowy ptak z niesamowicie chrupiącą skórką.

 

 

Aïoli z czosnkiem niedźwiedzim
1 garść liści czosnku niedźwiedziego
1 żółtko
1 łyżeczka soli
oliwa EV
1 łyżka soku z cytryny
1/4 łyżeczki kremowej musztardy Dijon

Umyj liście czosnku i wysusz je na papierowym ręczniku. Pokrój i włóż do kielicha blendera. Sparz jajko i oddziel żółtko od białka. Żółtko włóż do czosnku i wsyp sól. Zmiksuj. Teraz wlewaj małym strumieniem oliwę i miksuj po każdym dodaniu oliwy. Kiedy uzyskasz konsystencję gęstego sou, dodaj musztardę i połącz miksując. Wlej sok z cytryny i znowu zmiksuj.
Jeżeli sos się rozwarstwi, miksuj dalej dodając nieco oliwy. Aïoli przełóż do słoika i wstaw do lodówki.

* Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Sos może się rozwarstwiać także wtedy, kiedy temperatura otoczenia jest wysoka.

Polecam Aïoli z pieczonymi ziemniakami.

Jajka faszerowane po francusku. Oeufs Mimosa

 

 

Można śmiało postawić tezę, że Oeufs Mimosa, to podstawowe danie we Francji. Jeśli kiedykolwiek zjesz lunch we francuskim bistro, istnieje duża szansa, że ​​w menu znajdziesz właśnie to danie z jajek.   Oeufs Mimosa są  powszechnie podawane w formie bufetu  na wiosenne i letnie brunche. Stąd też wywodzi się ich nazwa. Wiosną bowiem kwitnie Mimosa, a jajka przygotowuje się w ten sposób, że po oddzieleniu od białek, żółtka przesiewa się przez sitko o drobnych oczkach, aby uzyskać puszystą, żółtą konsystencję przypominającą kwiaty mimozy. To pyszne danie powstało na pewno w połowie XX wieku, ale jego historia nie jest bliżej znana.

Nadzienie Oeufs Mimosa zawiera musztardę Dijon i świeże zioła  typowe dla francuskich smaków. Ale sekret tkwi właśnie w sposobie przygotowywania żółtek, które po przesianiu przez sitko, miesza się z majonezem i uzyskuje kremową konsystencję.  Część przesianych żółtek służy do dekoracji gotowych już jajek, aby podkreślić wygląd kwiatu mimozy.
Poza tym francuski majonez jest dość rzadki, co odróżnia go od innych majonezów. Polecam ten przepis – klik .  I jeszcze jedno, Francuzi gotują jajka do Oefus Mimosa w specjalny sposób – patrz w przepisie.

 

 

4 – 6 dużych wiejskich jaj
taka ilość majonezu, jak przesianych przez sitko żółtek
2 łyżeczki musztardy Dijon
1 mała szalotka, obrana i posiekana
1 łyżeczka octu (białego, szampańskiego lub z białego wina)
1 łyżka posiekanego szczypiorku +  do dekoracji
1/8 łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu
1/8 łyżeczki soli
½ łyżeczki papryki do dekoracji – ostrej, słodkiej lub wędzonej

Ugotuj jajka na twardo. Umieść jajka w garnku i wlej tyle zimnej wody, aby całkowicie je pokryła. Przykryj garnek pokrywką, nastaw na średni ogień  i doprowadź do mocnego wrzenia. Po zagotowaniu wyłącz ogień, przykryj garnek i ustaw minutnik na 12 minut. Gdy tylko minutnik zadzwoni ,  wyjmij jajka z gorącej wody łyżką cedzakową i umieść je w misce z zimną wodą.
Gdy jajka ostygną, obierz je. Aby przeciąć jajka na pół (wzdłuż), postępuj tak, jak przy przecinaniu awokado – wbij ostry nóż w białko, aż poczujesz żółtko – ale nie przecinaj żółtka. Owiń nożem żółtko niczym pestkę awokado, odcinając białko, nie przecinając żółtka. Białe połówki i żółtko zostaną wyraźnie oddzielone. Odłóż białka na talerz.

 

 

Zrób nadzienie. W  misce wymieszaj majonez, musztardę Dijon, posiekaną szalotkę, ocet, szczypiorek,  pieprz i sól. Żółtka umieść na sitku o drobnych oczkach, które ustaw nad miską z majonezem. Za pomocą łyżki dociśnij żółtka, aby przepuścić je przez sitko i uzyskać puszystą konsystencję. Dwie łyżki puszystych żółtek odłóż do dekoracji, a resztę wymieszaj ze składnikami w misce. Spróbuj i w razie potrzeby, dopraw solą i pieprzem.
Za pomocą rękawa cukierniczego lub łyżki nałóż nadzienie do wgłębień każdej połówki białka. Jajka przełóż na talerz, posyp każde puszystym żółtkiem, szczypiorkiem i  papryką. Są gotowe do podania.

Bon appétit!