Sałata Cezar. Historia najsłynniejszej sałatki świata!

 

Istnieje wiele historii kto i kiedy stworzył tę słynną sałatkę. Jedna z nich podawana oficjalnie wydaje się być najbliższą prawdy.
Caesar (Cesare) Cardini urodził się w pobliżu Lago Maggiore we Włoszech w 1896 roku; on i jego brat Alex wyemigrowali do USA po I wojnie światowej. Cardini mieszkali w San Diego, ale prowadzili restaurację w Tijuanie w Meksyku ze względu na prohibicję.
Według córki Cezara Rosy, 4 lipca 1924 r. sałatka powstała podczas pracowitego weekendu w restauracji Caesar’s. Jak się podaje, Cezarowi zabrakło wtedy zapasów w kuchni i nie chciał zawieść klientów. Wymyślił więc tę sałatkę z tego, co było pod ręką. Aby dodać do tej sałatki nieco oprawy, przygotował ją przy stole.
Sałatka szybko stała się hitem, a ludzie przychodzili do restauracji tylko po tę sałatkę. W szczególności hollywoodzkie gwiazdy kochały sałatę Cezara.

Niektórzy przyjaciele i rodzina Cezara kwestionują tę historię. Paul Maggiora, partner Cardinis, twierdził, że przygotował pierwszą sałatkę Cezara w 1927 roku dla amerykańskich lotników z San Diego i nazwał ją ‘Sałatka lotnika’. Livio Santini twierdził, że zrobił sałatkę z przepisu swojej matki, w kuchni restauracji Cezara, gdy miał 18 lat, w 1925 roku, i że Cezar wziął od niego przepis…

Sałatka zyskała popularność wśród gości z południowej Kalifornii i na dobre zagościła w karcie jako Sałatka Cezara.
W wywiadzie z 1952 r. Caesar Cardini powiedział, że sałatka nie była szeroko znana aż do 1937 r., kiedy to hollywoodzki scenarzysta Paramount o imieniu Manny Wolfe przekazał przepis do różnych restauracji. A może stała się popularna po tym, jak nowojorscy redaktorzy od żywności poznali ją podczas specjalnej promocji Waldorf- Astoria około 1947 roku?
Trzy lata przed śmiercią Cardiniego, w 1956 r. Mistrzowie kuchni Międzynarodowego Towarzystwa Epikurejskiego w Paryżu ogłosili sałatkę Cezara ‘największym przepisem pochodzącym z obu Ameryk w ciągu ostatnich 50 lat’.

Dzisiaj ta słynna sałatka ma wiele odmian. Przygotowuje się ją z kurczakiem, jajkami. Modyfikuje się też sos – w niektórym są sardele i sos Worcestershire, w innych tylko jeden z tych składników. Podaje się ją również bez podrzucania, jaki kiedyś, aby połączyć wszystkie składniki.

Według Rosy Cardini oryginalna sałatka Cezara (w przeciwieństwie do sałatki lotnika jego brata Alexa, która później została przemianowana na sałatkę Cezara) nie zawierała kawałków sardeli, a lekki aromat sardeli pochodzi z sosu Worcestershire. Cardini był przeciwny stosowaniu anchois w swojej sałatce.
W latach siedemdziesiątych córka Cardiniego podała, że ​​oryginalny przepis zawierał całe liście sałaty, które miały być chwytane za łodygę i spożywane palcami.

Co na pewno powinna zawierać Sałata Cezara?
* liście rzymskiej sałaty
* grzanki z ciabatty lub innego chleba
* parmezan
* sos z surowych jajek, musztardy Dijon, cytryny, sosu Worcestershire, czosnku i oliwy

 

 
 

Sałata Cezara
sos
6 filetów sardeli w oleju
1 mały ząbek czosnku
sól morska
2 duże żółtka
1 łyżeczka sosu Worcestershire
2 łyżki świeżego soku z cytryny
¾ łyżeczki musztardy Dijon
2 łyżki oliwy z pierwszego tłoczenia
½ szklanki oleju roślinnego
3 łyżki drobno startego parmezanu
świeżo zmielony czarny pieprz

grzanki
3-4 kromki chleba wiejskiego ze skórką, porwane na kawałki
3 łyżki oliwy z pierwszego tłoczenia

sałata rzymska
2  główki rzymskiej sałaty – z oddzielonymi liśćmi
parmezan

Posiekaj drobno filety anchois, czosnek i szczyptę soli. Rozetrzyj nożem na pastę, a następnie zeskrob do miski. Dodaj żółtka, sok z cytryny, sos Worcestershire i musztardę. Wymieszaj i dodając po kropli, stopniowo ubijaj z oliwą, a następnie dolewaj olej roślinny. Ubijaj trzepaczką, aż sos będzie gęsty. Dodaj parmezan, dopraw do smaku solą, pieprzem i ewentualnie dodatkowo sokiem z cytryny. Odstaw.

Piekarnik nagrzej do 200 st.  Kawałki chleba wyłóż na blachę do pieczenia, wymieszaj je z oliwą i pieprzem. Piecz, od czasu do czasu mieszając, aż się zezłocą – 10–15 minut.

W misce ułóż liście sałaty, grzanki i polej sosem – podrzucaj wszystkie składniki, aby się połączyły. Wyłóż sałatę na półmisek, zeskrob obieraczką parmezan i posyp nim sałatę.

 

 

Szparagi z jajkami, pomidorami i sosem z anchois. Witaj sezonie!

 

Szparagowy sezon zaczęłam tydzień temu. Pierwsza wyprawa do gospodarstwa na drugi warszawski brzeg. Skoro świt, z resztkami snu pod powiekami. Wyprawiać trzeba się wcześnie, bo chętnych szparagowych smaków jest wielu, a takich rarytasów prosto z pola nie uświadczysz wszędzie.
J. zastanawia się skąd mam tyle pomysłów na szparagi…Jemy je w końcu kilka razy w tygodniu przez cały sezon. Przychodzi mi to bez trudu i nie muszę specjalnie zastanawiać się nad kolejną szparagową kreacją. Po prostu bardzo je lubię. No to zapraszam na szparagi – witaj sezonie!

 

 

Szparagi z jajkami, pomidorami i sosem z anchois

sos
3 filety anchois z oliwy
2 ząbki czosnku
2 łyżki majonezu
1/2 łyżki musztardy Dijon
1/2 łyżeczki płynnego miodu akacjowego
2 łyżki drobno startego parmezanu
1/4 łyżeczki octu balsamicznego – opcjonalnie

Czosnek drobno siekamy i wkładamy do moździerza, dodajemy posiekane filety anchois i ucieramy razem na gładką masę.
Dodajemy majonez, musztardę, miód i parmezan (ewentualnie ocet balsamiczny)- mieszamy i odstawiamy.

300 g bardzo młodych i świeżych szparagów
200 g mini pomidorów bio
2 wiejskie jajka
świeżo mielony pieprz
1/2 łyżki masła klarowanego

Szparagi płuczemy i osuszamy na papierowym ręczniku – jeżeli są bardzo młode nie trzeba odłamywać zdrewniałych końcówek. Tak samo postępujemy z pomidorami. Na patelnię wkładamy pół łyżki masła i układamy szparagi – podsmażamy je na sporym ogniu, aż się nieco przyrumienią – powinny być chrupkie. Przekładamy na półmisek. Na patelni układamy pomidory przekrojone na połówki i podsmażamy je z obu stron. Układamy na półmisku. Jajka gotujemy na miękko, obieramy je i układamy na półmisku. Posypujemy wszystko świeżym pieprzem i polewamy sosem.