Rogaliki drożdżowe z konfiturą. Kuchnia vintage

 

Ten przepis pamięta czasy mojego dzieciństwa, kiedy bywaliśmy u babci Heleny. My biegaliśmy po ogrodzie, puszczając kolorowe bańki ze słomek i wdrapując się na drzewa, a babcia wyjmowała blachy rumianych rogalików na podwieczorek. Kwitły drzewa owocowe i zaczynał się czas swobody na świeżym powietrzu. Uwielbialiśmy te rogaliki z ciepłym mlekiem lub kakao.
Rogaliki są bardzo mięciutkie i świeże na drugi dzień.

 

2,5 szklanki mąki pszennej – tortowej i krupczatki pół na pół
250 g miękkiego masła
1 jajko + 1 żółtko (białko do posmarowania rogalików)
3 łyżki kwaśnej gęstej śmietany
30 g drożdży świeżych
1 łyżka cukru
1 łyżka ekstraktu z wanilii
szczypta soli

 

 

domowa konfitura lub dżem
gruby cukier do posypania rogalików

* szklanka o pojemności 250 ml

Mąki wysyp na blat, dodaj cukier i sól. Masło pokrój na kostki i połóż na mące, wbij na to całe jajko i żółtko, dodaj śmietanę i na to wszystko przetrzyj drożdże przez sitko. Teraz wszystko posiekaj nożem aż do połączenia składników i zagnieć ciasto. Jeżeli się klei, podsyp trochę mąki.
Elastyczne i gładkie ciasto włóż do woreczka strunowego i umieść na dwie godziny w lodówce.
Wyjmij ciasto z lodówki i na oprószonym mąką blacie rozwałkowuj je cienko ciasto na prostokąt. Teraz podziel je nożem wzdłuż na cztery pasy, które potem pokrój na małe trójkąty. Na szerszej części każdego trójkąta połóż łyżeczkę konfitury.
Zawijaj rogaliki zaczynając od szerszej części, zawijając boki do środka. Rogaliki powinny być małe, bo w piekarniku urosną dwukrotnie. Układaj je na blasze wyłożonej pergaminem. Rozkłóć białko i posmaruj nim rogaliki, posyp grubym cukrem.
Nagrzej piekarnik do 180 stopni C. Blachę z rogalikami wstaw na środkowy poziom i piecz 15 minut na złoty kolor.

Rogaliki krucho- drożdżowe ze śliwkami i gorzką czekoladą

 

Każdego roku o tej porze wypiekam kruche rogaliki z powidłami śliwkowymi. To taki rytuał z początkiem jesieni. Nostalgiczny czas, miejsce na wspomnienia, wyściełanie kanapy kocami i poduszkami, stosik książek na stoliku, miodowe świece…I chrupiące śliwkowe rogaliki, póki się nie skończą.

 

 

Rogaliki krucho- drożdżowe
30 rogalików

500 g mąki pszennej tortowej
250 g zimnego masła
40 g świeżych drożdży lub 12 g drożdży instant
1 łyżeczka cukru pudru
2 duże jajka
2 łyżki gęstej śmietany 18%
szczypta soli

powidła śliwkowe z gorzką czekoladą – z tego przepisu 
1 jajko do posmarowania rogalików
gruby cukier kryształ do posypania

 

 

Śmietanę włóż do miski, którą postaw na garnku z wrzącą wodą i mieszaj śmietanę rózgą, aż będzie lekko ciepła. Zestaw miskę na blat, dodaj pokruszone świeże lub suszone drożdże i cukier. Wymieszaj rózgą na gładką masę. Przykryj ściereczką i odstaw zaczyn w ciepłe miejsce do wyrośnięcia – na 10- 15 minut.
Do dużej miski wsyp mąkę, dodaj sól, pokrojone na kawałki masło, jajka i wyrośnięty zaczyn. Wyrób ciasto na gładką masę. Ciasto owiń w folię spożywczą i wstaw do lodówki na minimum 1 godzinę.

Wyjmij ciasto z lodówki i podziel je na cztery równe części.
Każdą część po kolei wałkuj na posypanym mąką blacie w kształt koła o grubości ok. 3 mm i pokrój radełkiem na 8 trójkątów.
Na każdy trójkąt nałóż niecałą łyżeczkę powideł i zwiń od podstawy do wierzchołka trójkąta, tworząc rogalik. Końcówkę ciasta podwiń pod spód rogalika. Uformowane rogaliki układaj w odstępach na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. U mnie były to dwie blachy rogalików.
Odstaw do wyrośnięcia na ok. 20 minut, przykryte ściereczką.
Jajko roztrzep widelcem i przy pomocy pędzelka posmaruj rogaliki. Posyp je grubym cukrem.
Piecz w nagrzanym do 180 st. C piekarniku góra – dół ok. 20- 25 minut do zarumienienia.