Pierogi z twarogiem i wędzonym łososiem. Zimowa dekadencja…

 

Dzisiaj najbardziej depresyjny dzień w roku…Podobno!
Ale ja akurat dzisiaj nie jestem w depresyjnym nastroju. Chyba nie potrafię wbić się w depresyjność całego świata… Choć ten stan bardzo by mi pasował do psychodelicznej zimy.
Tym bardziej, że A. nurza się w żałobie i poczuciu winy, a K. dalej opłakuje…
Wszystko to dorzuca energię do depresyjnego pieca i ogień dekadencji się nieustannie tli.
Profilaktycznie i terapeutycznie ulepiłam więc pierogi. Za oknem prószy biały pył.
Bezsensowność istnienia w takim stanie pogody ma swoje podstawy.
Jednak zimowa dekadencja…

 

 

Pierogi z twarogiem i wędzonym łososiem
50 – 60 pierogów

ciasto
500 g mąki białej orkiszowej bio
około 400 ml gęstej maślanki
1/2 łyżeczki soli

farsz
300 g sera twarogowego ze wsi lub innego dobrego
200 g wędzonego łososia jurajskiego
1 szalotka
1 pęczek kopru
sól i pieprz do smaku
2 łyżki klarowanego masła + do polania pierogów

czerwona cebula i liście kolendry do podania

 

Mąkę przesiewamy na blat, dodajemy sól, mieszamy i robimy w środku dołek. Stopniowo wlewamy maślankę i zagniatamy ciasto. Dłonie posypujemy odrobiną mąki. (Uwaga! Nie należy od razu wlewać całej maślanki, gdyż jej ilość zależy od chłonności mąki). Zagniatamy ciasto. Możemy przełożyć je do misy robota i wyrobić za pomocą haka. Powinno być gładkie i elastyczne. Wyrobione ciasto kładziemy na blacie i przykrywamy – zostawiamy je na ok. 20 minut.

Na patelnię wykładamy masło i dodajemy posiekaną szalotkę – dusimy 3 minuty, odstawiamy do przestygnięcia.
Koper siekamy, łososia oddzielamy od skóry i drobno kroimy. Twaróg przekładamy do miski i rozdrabniamy go widelcem, dodajemy szalotkę razem z masłem, koper i pokrojonego łososia. Mieszamy delikatnie aż składniki się połączą. Doprawiamy solą i pieprzem.

Odrywamy porcje ciasta, cienko je wałkujemy i wykrawamy kształt pierogów – szklanką. Na każdy kładziemy porcję farszu i zlepiamy brzegi. Układamy na ścierce podsypanej mąką. Gotujemy partiami w osolonym wrzątku. Wyjmujemy z wody kiedy zagotują się – ok. 2 minuty od chwili wypłynięcia na powierzchnię. Układamy je jedną warstwą na półmiskach. Kiedy ugotujemy wszystkie, zostawiamy je do ostudzenia.
Na patelnię wykładamy masło i roztapiamy je, dodajemy pierogi i podgrzewamy razem z masłem. Posypujemy cebulą pokrojoną w kostkę , listkami kolendry i świeżo mielonym pieprzem – podajemy.

Orkiszowe pierogi z kapustą i pieczarkami. Fragment…

 

Orkiszowe pierogi z kapustą i pieczarkami
ok. 40 pierogów

ciasto
300 g mąki orkiszowej bio
200 ml ciepłej wody
szczypta soli morskiej

farsz
300 g kiszonej kapusty
200 g pieczarek
1 łyżka ghee
1 średnia cebula
1 łyżeczka listków tymianku
świeżo zmielony pieprz
sól morska

do podania 1 łyżka ghee i gałązki tymianku

Kapustę kroimy i wkładamy do garnka, dodajemy trochę wody i gotujemy na małym ogniu ok. pół godziny. Mieszamy w czasie gotowania. Odcedzamy na sicie. Pieczarki i cebulę drobno kroimy. Masło rozgrzewamy na patelni. Podsmażamy na nim pieczarki i cebulę, dodajemy kapustę i podsmażamy wszystko razem mieszając. Doprawiamy solą i pieprzem, dodajemy liście tymianku, mieszamy i odstawiamy do ostygnięcia.
Mąkę wysypujemy na blat, dodajemy szczyptę soli i ciepłą wodę. Zagniatamy ciasto i wyrabiamy przez chwilę,
aż będzie odchodzić od ręki. Jeżeli potrzeba, dodajemy jeszcze trochę do podsypania. Ciasto dzielimy na porcje ( te, których nie wałkujemy, przykrywamy ścierką), wałkujemy tak cienko jak się da, wykrawamy krążki, nakładamy farsz i lepimy pierogi. Gotujemy od razu w gorącej wodzie z solą do wypłynięcia. Pierogi podajemy polane masłem z tymiankiem.
Możemy je zamrozić układając w zamrażarce na papierze do pieczenia – po pół godzinie można je przełożyć do woreczków i zamknąć w zamrażarce.

  • fragment książki Dolina Muminków Tove Jansson