Prosty żytni chleb radzieckiego żołnierza. Styczniowy

 

DSC_0060-001
 

Historia tego chleba sięga w czasy dość odległe.
Przepis na ,prosty żytni chleb’ został zapisany po raz pierwszy w Rosji w 1938 r.
Ale prawdopodobnie receptura powstała jeszcze w czasach przedrewolucyjnych,kiedy to najpierw zatwierdzano ją w Rosji urzędowo,a dopiero potem mogły piec piekarnie w całym kraju.
W tamtym okresie ten chleb był w Rosji chlebem powszechnym,codziennym.
Nazywano go ,kwaśnym żytnim,zwykłym żytnim lub stołowym żytnim.
Oryginalny przepis,jak i informacje znajdują się na tej stronie.

W Polsce po raz pierwszy przepis na ten chleb zaadaptował i upiekł go Gucio.
Wielkie dzięki!
Przyznam,że chleb pyszny,najpyszniejszy z żytnich.
A piekłam go już wcześniej.
Dużo wcześniej,bo było to tuż przed, zanim zaczęłam prowadzić bloga.
Zaciekawił mnie przede wszystkim fakt,że był na zakwasie,i że składał się z samej mąki żytniej.
I oczywiście znalazłam go na forum CinCin.
A tam swoje chleby pokazywali:Mirabbelka – M.Zielińska,Margot,Gucio…

 

DSC_0068-001
 

Prosty żytni chleb

Składniki na jeden bochenek chleba o wadze ok. 1 kg.
Zaczyn
375 g ciasta zakwaszonego po 3 fazie z mąki żytniej razowej
450g mąki żytniej razowej
15 g soli
330 ml bardzo ciepłej wody (ok. 40*C)

W wodzie, dokładnie, rozpuścić sól. Dodać zakwas i bardzo dobrze wymieszać – ja ubijałem w robocie jak białka – aby powstał jednorodny płyn bez grudek z widoczną pianką- ok 5 min.

Przygotowanie ciasta
Do zaczynu dodać mąkę, szybko i krótko wyrobić – do uzyskania jednorodnej konsystencji.
Konsystencja bardzo gęsta ale nie za bardzo 🙂
Zostawić do fermentacji na ok. 2 godziny w temp. 30*C . Ciasto nieznacznie (a może i więcej) urośnie i pojawią się pęcherzyki powietrza. Przełożyć do keksówek wysmarowanych olejem (można wysypać mąką razową lub płatkami itp). Ciasto posmarować olejem (ręką) i przykryć szczelnie folią i pozostawić do wyrośnięcia w temp. 30*C na 35-50 min.
Piekarnik nagrzać do 260*C .
Pieczemy 10-15 min w 260*C a następnie dopiekamy 40 – 45 min. W 200*C.
Natychmiast po wyjęciu z pieca posmarować/spryskać wodą. Jak każdy chleb żytni wymaga cierpliwości – można próbować następnego dnia (najlepiej piec ok. północy bo wtedy bardziej chce się spać niż jeść).

Chleb piekłam w temperaturze 230 st. C.
Do ciasta dodałam dwie łyżeczki suszonego dzikiego kopru z Sycylii i łyżkę gryczanego miodu.
Mąkę ciemną żytnią zmieszałam z jasną- 300 g ciemnej i 150g jasnej.
Wierzch posypałam otrębami.
Po upieczeniu studziłam na kratce.(W oryginale zaleca się studzenie w lnianej ściereczce)
Chleb kroiłam 10 godzin po upieczeniu.

 

DSC_0074-001
 

Ten chleb nigdy nie sprawił mi żadnych niemiłych niespodzianek.
Piekłam go i na zakwasie 100% hydracji, i na cieście zakwaszanym.
Na mące ciemnej żytniej, i na mieszance ciemnej mąki z jasną.
Dodawałam różne ziarna ,miód,melasę i słód.
Chleb zawsze wychodzi pyszny!

Jeżeli kogoś nie ma na liście,to znaczy,że ta osoba nie podała mi linku do swojego wpisu!

Kto brał udział w styczniowej piekarni:

Aciri  http://bajkorada.blogspot.com/2014/01/zytni-chleb-radzieckiego-zonierza.html
Ania http://jswm.blogspot.com/2014/01/zytni-chleb-radzieckiego-zonierza.html

AniaW http://magnolia-rozmaryn.blogspot.com/2014/01/zytni-chleb-radzieckiego-zonierza.html
Alucha Alucha http://nieladmalutki.blogspot.com/2014/01/zytni-chleb-radzieckiego-zonierza.html
Amber https://www.kuchennymidrzwiami.pl/prosty-zytni-chleb-radzieckiego-zolnierza-styczniowy/
Anna http://ankawell.blogspot.com/2014/01/chleb-radzieckiego-zonierza.html
Arnika http://arnikowakuchnia.blogspot.com/2014/01/zytni-chleb-radzieckiego-zonierza.html

Basia http://mozaikazycia.blogspot.com/2014/01/zytni-chleb-zonierza-radzieckiego.html

Bea http://www.beawkuchni.com/2014/01/zytni-chleb-radzieckiego-zolnierza-czyli-styczniowe-wspolne-pieczenie.html

Bożena http://mojekucharzenie-bozena-1968.blogspot.com/2014/01/chleb-radzieckiego-zonierza-styczniowa.html

Bożenka http://www.smakowekubki.com/2014/01/prosty-zytni-chleb-radzieckiego-zonierza.html

Danusia http://prl-kuchniadanusi.blogspot.com/2014/01/chleb-radzieckiego-zonierza.html

Dosia http://dosismakolyki.blogspot.com/2014/01/zytni-chleb-radzieckiego-zonierza.html

Doowa http://doowa.blogspot.com/2014/01/zytni-chleb-radzieckiego-zonierza.html

Dorota http://ugotujmyto.pl/chleb-zytni-czyli-chleb-radzieckiego-zolnierza/

Dorota http://twins-pot.blogspot.com/2014/01/chleb-na-zaproszenie-zytni-chleb_11.html

Gatita http://kulinarneprzygodygatity.blogspot.com/2014/01/zytni-chleb-radzieckiego-zonierza-czyli.html

Gosia http://kochamgary.blogspot.com/2014/01/styczniowa-piekarnia-chleb-radzieckiego.html

Gucio http://kuchniagucia.blogspot.com/2014/01/styczniowa-piekarnia-zytni-chleb.html

Iga http://japoziomka.blogspot.com/2014/01/na-dobry-poczatek-roku.html

Joanna http://rodzinna-kuchnia.blogspot.com/2014/01/zytni-chlerb-radzieckiego-zonierza.html

Jola http://smakmojegodomu.blox.pl/html

Kamila http://ogrodybabilonu.blogspot.com/2014/01/zytni-chleb-radzieckiego-zonierza.html

Karolina http://stokolorowkuchni.blox.pl/2014/01/Zytni-chleb-radzieckiego-zolnierza.html

Krecia http://bybyloprzyjemniej.blogspot.com/2014/01/zytni-chleb-radzieckiego-zonierza.html

Łucja http://fabrykakulinarnychinspiracji.blogspot.com/2014/01/zytni-chleb-radzieckiego-zonierza.html

Magda http://konwaliewkuchni.blogspot.com/2014/01/styczniowa-piekarnia-i-zytni-chleb.html
Małgosia i Piotr http://akacjowyblog.blogspot.com/2014/01/o-chlebie-i-naturze.html

Margot http://kuchniaalicji.blogspot.com/2014/01/zytni-chleb-radzieckiego-zonierza.html

Marysia http://pieczywonazakwasie.blogspot.com/2014/01/chleb-radzieckiego-zonierza-razowiec.html

Marzena zaciszekuchenne.blogspot.com/2014/01/zytni-chleb-radzieckiego-zonierza.html
Mysia http://www.pieczarkamysia.pl/zytni-chleb-radzieckiego-zolnierza/
Olimpia http://www.pomyslowepieczenie.blogspot.com/2014/01/zytni-chleb-radzieckiego-zonierza.html

Dziękuję Wam za pyszny udział w styczniowej  piekarni.
Chleby upiekły się nam wspaniale!

 

Styczniowa piekarnia. Zaproszenie!

 

DSC_0046
 

Drodzy – Piekarki i Piekarze,
z radością zapraszam Was do styczniowej piekarni.
Mam nadzieję,że po wielu wspaniałych świątecznych wypiekach, macie ochotę na wspólny chleb…
Na dobre chwile,wymianę chlebowych myśli i doświadczeń.
Chlebem przywitać Nowy 2014 Rok to prawdziwa magia!
Przepis wybrał dla nas na ten wyjątkowy czas Gucio.
Doświadczony Piekarz.
Będziemy piekli Żytni chleb radzieckiego żółnierza!

Przepis i słowo wstępu cytuję za Guciem:

Ten chlebek jest efektem poszukiwań oryginalnych smaków chlebów żytnich razowych. Wiele ciekawych przepisów znajduje się na rosyjskich blogach.
Historia tego przepisu sięga 1938 r. i chleb był uznawany za nr1 w Rosji.
Nazwę nadała mu qd na forum http://www.cincin.cc.
Chleb wypiekam prawie co tydzień i bardzo długo trzyma świeżość.
Przepis – Składniki na jeden bochenek chleba o wadze ok. 1 kg.
Zaczyn
375 g ciasta zakwaszonego po 3 fazie z mąki żytniej razowej,
450g mąki żytniej razowej
15 g soli
330 ml bardzo ciepłej wody (ok. 40*C)

W wodzie, dokładnie, rozpuścić sól. Dodać zakwas i bardzo dobrze wymieszać – ja ubijałem w robocie jak białka – aby powstał jednorodny płyn bez grudek z widoczną pianką- ok 5 min.

Przygotowanie ciasta
Do zaczynu dodać mąkę, szybko i krótko wyrobić – do uzyskania jednorodnej konsystencji.
Konsystencja bardzo gęsta ale nie za bardzo 🙂
Zostawić do fermentacji na ok. 2 godziny w temp. 30*C . Ciasto nieznacznie (a może i więcej) urośnie i pojawią się pęcherzyki powietrza. Przełożyć do keksówek wysmarowanych olejem (można wysypać mąką razową lub płatkami itp). Ciasto posmarować olejem (ręką) i przykryć szczelnie folią i pozostawić do wyrośnięcia w temp. 30*C na 35-50 min.
Piekarnik nagrzać do 260*C .
Pieczemy 10-15 min w 260*C a następnie dopiekamy 40 – 45 min. W 200*C.
Natychmiast po wyjęciu z pieca posmarować/spryskać wodą. Jak każdy chleb żytni wymaga cierpliwości – można próbować następnego dnia (najlepiej piec ok. północy bo wtedy bardziej chce się spać niż jeść).

Metodę trójfazową zakwaszania ciasta podaję za M.Zielińską:

Zakwaszanie ciasta metodą 3-stopniowa, czyli skróconą metodą zawodowych piekarzy.
Ta metoda według mnie powinna być koniecznie stosowana do chlebów czysto żytnich na zakwasie.

Tylko taki sposób zakwaszania mąki daje pewność, ze chleb upieczony będzie miał smak i wygląd, o jakim marzyliśmy.

Metodę tę znalazłam w podręcznikach dla polskich piekarzy, trochę ja uprościłam, przystosowałam do warunków domowych i teraz w skrócie wygląda ona tak:

1.etap: 
2 łyżki zakwasu + 100g maki + 100g wody, temperatura 24-26°C, na 5-6 godzin.

Całość mieszamy i odstawiamy do przefermentowania w dość ciepłym miejscu na 5-6 godzin.
Na tym etapie następuje dynamiczny rozwój drożdży i fermentacji alkoholowej przy jednoczesnym rozwoju bakterii mlekowych.

2.etap:
mieszanina jw. + 100g maki + 90g wody, temperatura 26 – 27°C, 8-12 godzin.

Do mieszaniny z pierwszego etapu dodajemy nową porcje maki i wody, z tym, że mąki jest trochę więcej, temperatura zaś jeszcze nieco wyższa. Gęsta konsystencja otrzymanego ciasta i dłuższy czas trwania tego etapu sprzyjają intensywnemu rozwojowi bakterii kwasu mlekowego, który decyduje, o jakości pieczywa.

3.etap: 
ciasto jw. + 80g maki + 100g wody, temperatura 28 – 30°C, na 3-4 godziny.

W fazie tej powinny rozwijać się już bardzo dynamicznie dzikie drożdże. Ciasto powinno przyrosnąć od 2 do 4 razy. Z tego etapu powinno się w zasadzie pobierać zaczątek do dalszych wypieków, żeby osiągnąć najlepsze rezultaty.

Ciasto zakwaszone czyli zaczyn jest gotowy, gdy:
– jego powierzchnia jest lekko wklęsła, czyli ciasto podniosło się wyraźnie do góry, ale jeszcze nie opadło całkowicie.
– na powierzchni widoczne są równomierne drobne spękania, a przy przechyleniu pącherzykowate, galaretowate wnątrze.
– powinno pachnieć kwaśno, lekko alkoholowo, ale przyjemnie.

Do takiego dojrzałego ciasta zakwaszonego dodajemy pozostałą ilość mąki przewidzianą w recepturze chleba oraz inne dodatki.
Na samym końcu dozujemy sól, najlepiej rozpuszczoną uprzednio w wodzie.

 

Kiedy pieczemy?
W weekend 3,4,5,6 stycznia 2014.

Kiedy publikujemy?
11 stycznia – w sobotę o 20-tej.

Pod tym postem proszę wpisujcie Wasze zgłoszenia do udziału,pytania,porady i dobre myśli chlebowe.
A po publikacji linki do blogów,na których opublikowaliście wpis z tym chlebem.
Zbiorę wszystkie linki i zamieszczę listę piekących.
Wtedy będzie można pobrać tę listę i zamieścić na swoim blogu.

Niech nam się upiecze!
Amber