Klopsiki z czarnymi oliwkami w pomidorowym sosie. Jajka faszerowane zielonymi oliwkami. Tydzień hiszpańskich oliwek!

 

DSC_0267
 

Hiszpańskie oliwki – to magiczne połączenie czterech smaków – słodkiego, słonego, gorzkiego i kwaśnego.
Idealne jako składnik wielu dań, przystawek, tapas czy sałatek.
Hiszpańskie Oliwki to niesłychane bogactwo rodzajów, odmian i kolorów.
To eksplozja smaków i niezliczone możliwości wykorzystania ich w kuchni.
W ramach kampanii promującej Hiszpańskie Oliwki, produktów pochodzących od hiszpańskich producentów, w której biorę udział, chcę zaprezentować dwa dania z ich udziałem.
Hiszapńskie Oliwki nadają im szczególny i niepowtarzalny smak.
Polecam też odwiedziny strony ‘Hiszpańskie Oliwki’ – www.hiszpanskieoliwki.pl i fp na Fb.

 

DSC_0268
 

Klopsiki z czarnymi oliwkami w pomidorowym sosie
Albóndigas con aceitunas negras en salsa de tomate

klopsiki:
500 g mielonego mięsa wieprzowego i wołowego
2 ząbki czosnku
1/2 łyżki posiekanych listków oregano
1 łyżka posiekanej natki pietruszki
1/2 szklanki czerstwego pokruszonego chleba
1 jajo
2 łyżki oliwy EV

sos pomidorowy z czarnymi oliwkami:
1 średnia cebula
1 mała czerwona chili
1 laska cynamonu
1 łyżeczka hiszpańskiej słodkiej wędzonej papryki
1 puszka pomidorów bez skóry
1 łyżka przecieru pomidorowego
100 ml bulionu wołowego
1 łyżka oliwy EV
150 g hiszpańskich czarnych oliwek bez pestek

Mięso przekładamy do miski, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, zioła, jajko i pokruszony chleb. Mieszamy dokładnie i formujemy małe klopsiki. Układamy je na desce, pzrykrywamy ściereczką i wkładamy na 15 minut do lodówki. Smażymy je partiami w sporym garnku na oliwie. Wykładamy na ręcznik papierowy do odsączenia z tłuszczu.

Do tego samego rondla wlewamy oliwę, dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę, posiekane chili i słodką paprykę. Smażymy, mieszając, aż cebula będzie miękka. Dodajemy laskę cynamonu, pomidory razem z sokiem, przecier pomidorowy i bulion wołowy. Dusimy 10 minut. Dodajemy oliwki i klopsiki i dusimy kolejne 10-15 minut, aż sos trochę odparuje i zgęstnieje. Podajemy ze świeżym pieczywem.

 

 

DSC_0273
 

Diabelskie jajka z zielonymi oliwkami nadziewanymi papryką
Huevos a la diabla

2 wiejskie jaja
1 czerwone chili
50 g hiszpańskich zielonych oliwek nadziewanych papryką
2 łyżki domowego majonezu
sól do smaku
1 łyżeczka hiszpańskiej wędzonej słodkiej papryki do posypania
świeży koper i chili do podania

Jajka gotujemy na twardo, studzimy. Oliwki kroimy na małe kawałki, kilka zostawiamy do dekoracji.
Chili pozbawiamy pestek i kroimy je w kostkę.  Jajka obieramy, przekrawamy poziomo i wyjmujemy żółtka.
Do naczynia wkladamy żółtka i rozdrabniamy je widelcem. Dodajemy pokrojone chili, oliwki i majonez. Mieszamy i doprawiamy solą. Masą nadziewamy białka. Dekorujemy oliwkami, chili i posypujemy słodką wędzoną papryką. Podajemy ze świeżym koprem.

A oto zbiór przepisów opublikowanych na blogach biorących udział w akcji Tydzień z Hiszpańskimi Oliwkami.

http://hiszpanskieoliwki.pl/docs/tydzien-z-hiszpanskimi-oliwkami.pdf

hiszpańskie oliwki

Jagnięcina długo pieczona z serową polentą. Między aktami…

 

DSC_0197-001
 

Domów nie powinno się zostawiać samych…
W opuszczonym domu czuć smutek i samotność.
Lustro w starej ramie patrzy z wyrzutem. Obraz sam się przekrzywił, jakby chciał zejść ze ściany.
Puste pokoje odwiedzam jeden po drugim. Pełno w nich cieni, wspomnień i książek.
Uchylone szybko okno, powiewająca firanka i spadające płatki starych kwiatów w wazonie.
Sekretarzyk w sypialni z otwartą szufladą, jakby to było chwilę temu…
Kamienna podłoga w kuchni z nierównymi fugami, którymi latem wędrują zastępy mrówek.
Drewniane belki na suficie, skrzypiące podczas silnego wiatru.
Wielki stół ze starą babciną wazą. Ze śladami stawianych na nim naczyń.
Drzwi otwarte na ościerz, zamykające się i na nowo otwierające od przeciągu.
Jakby z trudem oddychały. Nienawykłe do częstego otwierania.
Czekające na przyjazd człowieka, żeby na trochę tchnął w nie życie.
Dom żyjący własnym samotnym życiem, kiedy nie ma w nim ludzi.
Pielęgnujący swoje cienie, tajemnice i rozterki.
Nasz stary dom na wsi. Żyjący między aktami…

 

DSC_0205
 

 

Jagnięca, długo pieczona łopatka
łopatka jagnięca ok. 1500 g
2 ząbki czosnku
2 gałązki rozmarynu
50 ml oliwy Ev
50 ml białego wina
1 łyżka melasy z granatu
1 łyżka klarowanego masła
sól i młotkowany pieprz

Z łopatki  trybujemy górną kość, dokładnie płuczemy i osuszamy ręcznikiem papierowym. Czosnek obieramy i kroimy na plasterki. Wkładamy je w mięso. Posypujemy  pieprzem i igiełkami rozmarynu. Układamy w formie do pieczenia z pokrywą. Polewamy melasą, winem i oliwą. Przykrywamy i odstawiamy do chłodu ( ja wystawiam na taras) na całą noc. Na drugi dzień wnosimy mięso do domu i zostawiamy w temperaturze pokojowej do chwili pieczenia. Piekarnik nagrzewamy do 180 st. C. Mięso solimy i układamy na nim masło. Wstawiamy bez pokrywy do piekarnika. Pieczemy 20 minut, zmniejszamy temperaturę do 120 st. C i pieczemy, aż będzie zupełnie miękkie – ok.5 godzin. Upieczone mięso zostawiamy w wyłączonym piecu na 15 minut. Wyjmujemy je na deskę lub półmisek i zostawimy na 5 minut. Kroimy na porcje.

Polenta z serem z niebieską pleśnią
dla 4 osob
200 g polenty
1 l wody
1 łyżka soli
1 łyżka masła
50 g sera z niebieską pleśnią
świeżo mielony pieprz
natka pietruszki do podania

W dużym garnku zagotowujemy wodę z solą i stopniowo wsypujemy polentę cały czas mieszajac rózgą kuchenną. Gotujemy ok. 5 minut zmiejszając ogień. Dodajemy pieprz i masło. Mieszamy i odstawiamy z ognia. Rozkładamy polentę do naczyń dla każdego, posypujemy resztą sera i dodajemy listki natki.
Podajemy do upieczonej jagnięciny.