Kurki i por w białym winie z makaronem. Sezonowo od A do M

 

Kurka, liszka, lisica, lisiczka, kurza noga lub stągiewka. Nazywana też grzybem żydowskim, ponieważ jest koszerna, a więc może być spożywana przez ortodoksyjnych Żydów.
Dzisiaj u mnie i w Konwaliowej kuchni jest królową !

Przygotowałam z kurkami pyszny, sycący posiłek, który można zrobić w zaledwie pół godziny, używając tylko jednego naczynia. Makaron z kurkami i sosem z białego wina przenosi gotowanie na nowy poziom dzięki swojej łatwości i wyrafinowaniu. Łączy się cudownie z prostymi składnikami – porami, grzybami i świeżymi ziołami. Z chęcią otwieram butelkę wina, aby przygotować taki obiad lub kolację.

200 g świeżych kurek, oczyszczonych
3 łyżki oliwy EV
2 łyżki masła
1 średni por, przycięty i pokrojony w cienkie plasterki ( biała i jasnozielona część)
2 ząbki czosnku, pokrojone w cienkie plasterki
2, 5 łyżeczki soli
300 g makaronu farfalle (penne, casarecce, pipe rigate)
4 szklanki bulionu warzywnego ( drobiowego lub wody)
2/3 szklanki wytrawnego białego wina
1/2 szklanki śmietanki kremówki
1/2 szklanki startego parmezanu plus do podania
2 łyżki posiekanego świeżego koperku
2 łyżki posiekanej świeżej natki pietruszki
1 łyżeczka startej skórki z cytryny
1,5 łyżeczki świeżego soku z cytryny
1/2 łyżeczki czarnego pieprzu

 

 

Rozgrzej oliwę w dużym rondlu na średnim ogniu. Dodaj kurki i gotuj, często mieszając, aż cały płyn odparuje – około 10 minut.
Dodaj masło, mieszając, aż się rozpuści. Dodaj pory, czosnek i 1 łyżeczkę soli. Gotuj, często mieszając, aż pory będą miękkie – 4 do 5 minut.
Wsyp makaron, wlej bulion i wino, dodaj pozostałe 1,5 łyżeczki soli. Zwiększ ogień do wysokiego i doprowadź do wrzenia. Zmniejsz ogień do średniego i gotuj na wolnym ogniu, mieszając od czasu do czasu, aż makaron będzie mniej niż al dente (sprawdź czas gotowania na opakowaniu).
Wlej śmietanę i gotuj na wolnym ogniu, aż sos równomiernie pokryje makaron – 3 minuty. Zdejmij z ognia. Wymieszaj z serem, zieleniną, skórką, sokiem z cytryny i pieprzem. Podawaj z dodatkowym serem.

Sos z grzybów leśnych z tagliatelle, szałwią i serem Gruyère

 

Sos z leśnych grzybów to coś absolutnie koniecznego jesienią. Aromatyczne grzyby mają tyle cudownego smaku i pachną lasem. Kocham te smaki i zapachy.
Kiedy zostaliśmy obdarowani dorodnymi podgrzybkami prosto z lasu, nie wahałam się ani chwili, aby przygotować to danie. Poniedziałek pachnie grzybowo.

 

 

400 g świeżego makaronu tagliatelle
500 g grzybów leśnych ( u mnie podgrzybki, same kapelusze)
1 szklanka śmietany 30%
1 szalotka
2 ząbki czosnku
100 ml białego wytrawnego wina ( u mnie Chardonnay)
1 łyżka masła klarowanego
sól i czarny pieprz
2 – 3 listki szałwii
posiekany szczypiorek
starty gruyere do posypania ( ewentualnie francuski Comte lub Beaufort )

Grzyby przetrzyj mokrym ręcznikiem papierowym i pokrój na kawałki.
Drobno posiekaj szalotkę i zeszklij na rozgrzanym maśle. Dodaj czosnek przeciśnięty przez praskę i grzyby. Posól i popieprz. Duś na małym ogniu ok. 10 minut, aż grzyby zmiękną. Dolej połowę wina. Wymieszaj i duś kolejne 10 minut. Wlej resztę wina i śmietanę, wymieszaj i gotuj razem 5 minut. Posól i popieprz do smaku, dodaj listki szałwii i wymieszaj.

W międzyczasie ugotuj makaron al dente w dużej ilości posolonego wrzątku. Odcedź i polej przygotowanym sosem. Posyp danie szczypiorkiem, gruyerem i pieprzem. Ucztuj.