Pochwała lawendy.Ciasteczka orkiszowe z…

Lawenda lubi słońce i wilgoć.Dlatego w tym roku jest u mnie taka piękna.Lawendowe bukieciki widać w całym domu.Małe i większe wiązki suszą się to tu, to tam…Każda część lawendowej łodyżki pachnie, wydziela charakterystyczny aromat.Potarty listek zostawia na palcu odrobinę olejku.
Lawenda budzi wspomnienia wakacji w Prowansji,pełnej lawendowych pól,sklepików z lawendowymi drobiazgami, straganów z lawendowymi wyrobami…Mydełka,olejki,woreczki.
  Jesienią robię lawendowe kieszonki,zamykam ususzone kwiatuszki w pudełeczka i w torebeczki.Część przeznaczam jako dodatek do różnych potraw.

Najpiękniejsza i najbardziej aromatyczna jest  świeża lawenda.
Uwielbiam lawendowe ciasteczka.Tego lata piekłam już pyszne Lavender Biscuits z przepisu Tatter.
Dzisiaj powstały moje Orkiszowe ciasteczka z kwiatami lawendy.
        Wzięłam 20 dkg mąki orkiszowej i 10 dkg płatków orkiszowych,odrobinę soli i łyżeczkę proszku do pieczenia,dodałam serekPhiladelphia i 1jajko.Kilka kropli esencji waniliowej.Wymieszałam,żeby wszystkie składniki się połączyły.Włączyłam piekarnik na 220st.C.Z ciasta uformowałam kulę, a potem wałek, który schłodziłam w lodówce, a następnie pokroiłam na plasterki.Plasterki ułożyłam na macie do pieczenia i włożyłam ją na blachę i do nagrzanego piekarnika.Piekłam ok.7 minut.
Kiedy ciasteczka stygły,zrobiłam klasyczny cytrynowy lukier.Pomalowałam nim ciastka.A każde posypałam kwiatuszkami lawendy.

Ach jakież one lawendowe wyszły! Cała Prowansja w jednym ciasteczku.Niesamowite emocje….

Drugie urodziny TU i TAM! Różane

Chyba nie potrafię świętować rocznic.
Ze szczególnym namaszczeniem,świeczkami,balonikami…
Obnosić się z tym i obwieszczać na prawo i lewo.
Rocznice noszę w sobie.

To moje osobiste radości.
Intymne.
Na myśl cisną się minione wydarzenia, emocje,kontakty…
Sumuję ile radości dały mi te wszystkie spotkania z Anną-Marią w TU i TAM.
Spotykamy się dwa lata,aby dzielić się naszymi kuchennymi pomysłami.
24.spotkania.
Planowane,ustalane,przegadane.
Bagaż przepisów,zapisków i zdjęć.
Kawałek życia,pasji i kuchennej magii.
Każde spotkanie inne.
Bogatsze.Dojrzalsze. Piękniejsze.
Bez rutyny i obowiązku.
Tylko nasze.

 

 

Rosa rugosa.
Da mnie najpiękniejsza z róż.
Rozpościera się wśród pól,przy drogach i bezdrożach.
Rośnie sama gdzie chce.
Babcia nauczyła mnie kiedy zbierać jej płatki.
Tylko w słoneczne i ciepłe dni.
Najlepiej w południe.
Mają wtedy piękny kolor i mnóstwo aromatu.
Zrywam je,a one już pod palcami pachną.
Papierowa torba pełna różanego zapachu.
Będę je ucierać,suszyć i macerować.
Uświetnią wiele potraw.

 

 

Różany torcik lodowy z bezą

Beza
białka z 4 dużych jaj
250g drobnego cukru
2 łyżeczki skrobi kukurydzianej
1 łyżeczka białego octu winnego
kilka kropli ekstraktu waniliowego

Ubić białka z octem na pół sztywno.Stale ubijając dodawać po łyżce cukru.Ubijać aż piana będzie sztywna.Dodać pozostałe składniki.Delikatnie wymieszać i wyłożyć na papier do pieczenia ,który umieścić na blasze.Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st.C i zaraz obniżyć temperaturę do 150 st.C.Piec godzinę lub trochę dłużej.Zostawić do ostygnięcia.

Lody z płatkami róży

Płatki róż – dwie garście,ucieram z cukrem i sokiem z cytryny. Partiami.
Nie robię z nich gładkiej masy.Lubię większe kawałki.
Utarte płatki dodaję do masy lodowej przed zamrożeniem.

przepis podstawowy na lody

500ml śmietany kremówki
250 ml tłustego mleka
100g cukru pudru
szczypta soli
1/2 łyżeczki esencji waniliowej
6 żółtek

Mleko,śmietankę,wanilię i sól umieścić w garnku o grubym dnie.Postawić na średnim ogniu i wolno gotować aż płyn stanie się gęsty.Wystudzić..Żółtka ubić.Wlać kilka łyżek gorącej masy,wymieszać aby składniki się połączyły.Przelać przez sito.Wystudzić.Obie masy połączyć.Wlać do naczynia,w którym będą się mrozić.Wstawić do zamrażalnika.Po godzinie dokładnie wymieszać.Zamrażać.Po 90 minutach wymieszać.Wstawić do zamrażania na kolejne 200 minut.Wyjąć,ostatni raz wymieszać i wstawić do zamrażarki najlepiej na noc.

Formę do zamrażania torcika wyłożyć podwójną folią spożywcza.Tak aby brzegi folii znacznie wystawały poza formę.
Na dnie ułożyć bezę.Na bezę różaną masę lodową po etapie zamrażania -200 minut.
Wyrównać wierzch masy lodowej i przykryć wystającą ponad brzegi formy folią spożywczą.
Wstawić do zamrażarki na noc.

 

Różane świętowanie.
Zapraszam!