Młode ziemniaki z jajkiem, koprem i olejem konopnym. Wszystkiego zdrowego!

 

Do dzisiejszego obiadu dodałam olej konopny i bardzo zachęcam Was do używania tego cennego oleju w domu i w kuchni.
Olej konopny zawiera kwasy Omega-6 i Omega-3 i posiada idealną proporcję tych kwasów, czyli 3:1. Oprócz kwasów olej z konopi jest bogaty również w witaminę E, która chroni przed chorobami serca, przeciwdziała nowotworom, pomaga w cukrzycy i pomaga w poprawie wydolności fizycznej .
Z powodu dużej zawartości witaminy E olej konopny zyskuje coraz większe zainteresowanie. Jego spożywanie może pomóc na stany zapalne skóry takie jak trądzik, egzema, sucha skóra, rozstępy czy oparzenia. Ma też nieocenianą wartość dla skóry dojrzałej, gdyż pomaga niwelować zmarszczki.

Olej konopny jest też doskonałym dodatkiem do dań. Możemy wykorzystywać go do sosów, sałatek, jako dodatek do jogurtów, owsianek czy smoothies. Ma orzechowy zapach i smak i wspaniale komponuje się z ziemniakami i kaszami. Pamiętajmy jednak, żeby go nie podgrzewać! Zwiększając temperaturę, możemy doprowadzić do denaturacji kwasów, które stracą swoje zdrowotne właściwości i staną się dla nas toksyczne. Nie tylko wysoka temperatura może to spowodować, ale również przechowywanie oleju na słońcu lub w cieple. Najbezpieczniejszym sposobem na zachowanie wszystkich jego właściwości jest przechowywanie go w lodówce lub w zaciemnionym i zimnym miejscu. Więcej informacji o konopi siewnej i innych produktach dowiecie się ze strony polskiego producenta Dom Konopi.

 

Młode ziemniaki z jajkiem, koprem i olejem konopnym

1 kg młodych ziemniaków eko
1 pęczek młodego kopru
3 łyżki oleju z konopi
2 jajka z wolnego wybiegu
sól morska w płatkach i świeżo mielony pieprz

Ziemniaki płuczemy i czyścimy je ze zbędnej skórki za pomocą rękawicy kuchennej. W garnku zagotowujemy wodę z solą i gotujemy w niej ziemniaki do miękkości – nie powinny się rozpaść. W tym czasie koper płuczemy, osuszamy i kroimy. Pod koniec gotowania ziemniaków, gotujemy jajka na miękko lub półtwardo – obieramy ze skorupek. Ziemniaki odcedzamy z wody, posypujemy koprem i polewamy olejem konopnym – mieszamy łyżką i wykładamy na półmisek. Układamy jajka przekrojone na połówki, polewamy pozostałym olejem z garnka, posypujemy solą, pieprzem i podajemy. Wszystkiego zdrowego!

Szparagi z jajkami, pomidorami i sosem z anchois. Witaj sezonie!

 

Szparagowy sezon zaczęłam tydzień temu. Pierwsza wyprawa do gospodarstwa na drugi warszawski brzeg. Skoro świt, z resztkami snu pod powiekami. Wyprawiać trzeba się wcześnie, bo chętnych szparagowych smaków jest wielu, a takich rarytasów prosto z pola nie uświadczysz wszędzie.
J. zastanawia się skąd mam tyle pomysłów na szparagi…Jemy je w końcu kilka razy w tygodniu przez cały sezon. Przychodzi mi to bez trudu i nie muszę specjalnie zastanawiać się nad kolejną szparagową kreacją. Po prostu bardzo je lubię. No to zapraszam na szparagi – witaj sezonie!

 

 

Szparagi z jajkami, pomidorami i sosem z anchois

sos
3 filety anchois z oliwy
2 ząbki czosnku
2 łyżki majonezu
1/2 łyżki musztardy Dijon
1/2 łyżeczki płynnego miodu akacjowego
2 łyżki drobno startego parmezanu
1/4 łyżeczki octu balsamicznego – opcjonalnie

Czosnek drobno siekamy i wkładamy do moździerza, dodajemy posiekane filety anchois i ucieramy razem na gładką masę.
Dodajemy majonez, musztardę, miód i parmezan (ewentualnie ocet balsamiczny)- mieszamy i odstawiamy.

300 g bardzo młodych i świeżych szparagów
200 g mini pomidorów bio
2 wiejskie jajka
świeżo mielony pieprz
1/2 łyżki masła klarowanego

Szparagi płuczemy i osuszamy na papierowym ręczniku – jeżeli są bardzo młode nie trzeba odłamywać zdrewniałych końcówek. Tak samo postępujemy z pomidorami. Na patelnię wkładamy pół łyżki masła i układamy szparagi – podsmażamy je na sporym ogniu, aż się nieco przyrumienią – powinny być chrupkie. Przekładamy na półmisek. Na patelni układamy pomidory przekrojone na połówki i podsmażamy je z obu stron. Układamy na półmisku. Jajka gotujemy na miękko, obieramy je i układamy na półmisku. Posypujemy wszystko świeżym pieprzem i polewamy sosem.