Prozdrowotna mikstura dla dorosłych i dzieci

 

Oto przepis na prozdrowotną miksturę. Mikstura ma działanie przeciwzapalne, bakteriobójcze i odkażające. Rozgrzewa i poprawia humor. Bardzo się przydaje na czas infekcji, ale nie tylko zimą i jesienią. Także teraz, na przedwiośniu ma swoje zbawienne działanie.
Wykorzystujemy wszystkie składniki tej mikstury, bo po zlaniu płynu, kurkumę i imbir przekładamy do słoika i dodajemy do herbaty – z pomarańczą, goździkami i cynamonem.

Przepis Małgorzaty Pieczyńskiej

500 ml miodu
500 ml soku z cytryn eko
500 ml spirytusu ( u mnie 70%)
250 g imbiru eko
150 g kurkumy eko

Uwaga – dajemy tyle soku z cytryny, ile miodu i tyle samo spirytusu. Mikstura nie powinna być słabsza. Jeżeli lubisz mocniejszą, wlej więcej alkoholu. Imbiru i świeżej kurkumy może być więcej. Opcjonalnie skórka z cytryny (jeśli cytryna jest eko i niewoskowana).
Miksturę należy wstrząsać jak najczęściej. Na przykład po tygodniu, zostawiamy na tydzień do sklarowania bez wstrząsania. Zlewamy ostrożnie klarowną miksturę do butelek. Na dnie słoja będzie mętna, miodowa, ale też zdrowa i pyszna. Wszystkie resztki – kurkumę i imbir zużywamy do rozgrzewającej herbaty.

Wersja dla dzieci, którą nasze uwielbiają
Takie same proporcje bez spirytusu. Można dodać czosnek, jeżeli dzieci go lubią i tolerują.
Postępujemy tak samo jak z miksturą dla dorosłych.

Na zdrowie!

Kimchi z ogórków czyli Oi-sobagi

 

Oi-sobagi to rodzaj kiszonki kimchi. Kimchi jak wiadomo jest królową w kuchni koreańskiej. Kiszonka  z ogórków zwykle zjadana była tam w okresie letnim ze względu na ich łatwą wtedy dostępność. Kojarzy się ona z początkiem lata, świeżością w czasie wilgotnych i gorących dni oraz najprostszym posiłkiem  – miseczką ryżu lub makaronu z zimnym i chrupiącym oi-sobagi na wierzchu.

Sobagi, które  jest częścią nazwy tej kiszonki oznacza specjalny rodzaj jej przygotowania, który można zrobić również z innych warzyw. Najprościej mówiąc sobagi oznacza nadziewanie. Robi się je najczęściej z małych warzyw i polega na ich nacinaniu, a następnie wypełnianiu tych nacięć wcześniej przygotowanym farszem.

Oi-sobagi zjadać można właściwie już w chwili nafaszerowania ogórka nadzieniem, choć kiszenie przez kilka dni daje zupełnie inne doznania smakowe. Pamiętać trzeba, że to kimchi wytrzymuje w lodówce tylko około dwóch tygodni, więc najlepiej jest robić je w małych ilościach i powtarzać przygotowanie co jakiś czas.  U nas nigdy nie wytrwa przez dwa tygodnie, u Was też zapewne nie, więc nie warto się o to martwić.

 

오이소박이

6 świeżych ogórków gruntowych ( najlepiej z eko uprawy)
120 g niejodowanej soli

pasta kimchi
4 – 5 łyżek płatków gochugaru
1 łyżeczka czosnku przeciśniętego przez praskę
1 łyżeczka startego imbiru
3 całe dymki, posiekane
100 g białej rzodkwi, posiekanej w julienne
1-2 małe marchewki, posiekane w julienne
kawałek pora, posiekanego w drobne paski
4 łyżki sosu rybnego (lub 3 łyżki soli)
2 łyżeczki cukru trzcinowego

 

 

Ogórki dokładnie umyj. Każdy natnij wzdłuż, zostawiając około 1-2 cm przerwę przy jednej z końcówek. Ogórki natrzyj solą, z zewnątrz i w środku. Włóż je do miski i zalej zimną wodą. Zostaw na godzinę. Po tym czasie ogórki przemyj pod bieżącą wodą.

Wszystkie składniki na pastę kimchi wymieszaj w misce. Każdy ogórek natrzyj pastą, część wpychając delikatnie do środka nacięć. Tak przygotowane ogórki ułóż ciasno do wcześniej przygotowanych słoików albo pojemnika i zakręć pokrywki. Wstaw do lodówki.
Można jeść je też na świeżo lub poczekać 3 dni, aż Oi-sobagi będzie gotowe. W lodówce trzymaj do dwóch tygodni.
Pyszne również do dań z grilla lub na kanapki. Jak ja to lubie !