Fregola, karczochy i borowiki. Sardyński makaron & Co!

 

Fregola to typowy sardyński makaron wytwarzany ręcznie z semoliny z pszenicy durum. Na Sardynii fregola nosi nazwę “fregula”, ma kształt małych kulek i nieco przypomina kuskus, choć ziarenka są większe. Fregulę odkryłam kilka lat temu, kiedy wracałam z Włoch i na lotnisku trafiłam do sklepu z włoskimi specjałami. Jest doskonała jako dodatek do zup i do przyrządzania na sucho jak risotto. Fregulę można wykorzystać  na tysiąc sposobów i zawsze tworzy świetną aurę przy stole, bo jest mało popularna. Na Sardynii gotuje się ją z małżami, ale  wersja z karczochami i grzybami jest równie spektakularna!

Do tego dania użyłam fregulę, która po obróbce jest opiekana i jej ziarna nie mają jednolitego koloru. Niektóre są ciemniejsze, a inne jaśniejsze. Daje to bardzo ciekawy efekt w gotowej potrawie.
We włoskich sklepach i supermarketach można łatwo ją znaleźć w różnych rozmiarach. Drobniejszą fregolę można użyć do zupy, a tę grubszą do dań typu risotto.
Razem z fregolą w dzisiejszym daniu są świeże karczochy i mrożone borowiki. Wszystkie składniki tworzą potrawę o harmonijnym smaku i bogatym aromacie.

Spróbujcie przygotować to danie dla siebie, jeżeli chcecie wprowadzić się w dobry nastrój, albo jeżeli macie gości na kolacji, a zrobicie na nich wspaniałe wrażenie. Fregula zawsze zadziwia, ponieważ jest doskonałą alternatywą dla risotto i naprawdę tworzy wspaniałe dania!

 

 

Fregola z karczochami i borowikami
fregola sarda con carciofi e funghi porcini

300 g fregoli
5 świeżych karczochów
200 g mrożonych borowików
1 ząbek czosnku
1 średnia cebula
5-6 łyżek oliwy EV
1 litr ciepłego bulionu warzywnego
sól i pieprz do smaku
2 łyżki natki pietruszki

Grzyby przelej na sicie gorącą wodą i pokrój pionowo na cienkie plasterki. Przygotuj karczochy. Odetnij łodygę i liście na 3/4 wysokości karczocha. Odrzuć sztywne płatki i wyjmij kwiat ze środka ( jeżeli jest). Wrzuć karczochy do wody z cytryną, aby nie ściemniały. Na patelnię wlej 2 łyżki oliwy, wrzuć czosnek i dodaj osuszone z wody i pokrojone na ćwiartki karczochy. Smaż je 5 minut i dodaj grzyby. Potrząsaj patelnią i obracaj grzyby i karczochy aby się równo podsmażyły. Odstaw patelnię z płyty.
Na drugą głęboką patelnię wylej resztę oliwy i wsyp fregulę. Podgrzewaj ją obracając patelnią podobnie jak ryż na risotto. Po kilku minutach zacznij dolewać bulion i mieszaj drewnianą łyżką, aby fregula się nie przypaliła. Kiedy ziarna wchłoną pierwszą porcję bulionu dolewaj kolejne aż do wyczerpania płynu. Gotowa powinna być kremowa tak samo jak risotto. Wtedy dodaj karczochy i grzyby. Wymieszaj i dopraw solą i pieprzem. Wyłóż na talerze i posyp natką pietruszki.

Tagliatelle z rydzami i oscypkiem. Kontemplujemy listopad…

 

Dni mijają mi raźno jeden po drugim. Zapełniony kalendarz nie pozwala zbyt długo zastanawiać się nad listopadowym przemijaniem…A nawet jak pojawia się jakaś nostalgiczna myśl – na przykład o słońcu, to zwalczam ją z godnością…
Do kuchennego okna przywarł żółty liść. Przywiał go jakiś szalony wiatr, a przykleił jesienny deszcz.
Mam więc stale logo jesieni przed oczami. Nie da się przed oczywistym nigdzie uciec, a właściwie to sympatyczny znak. W kuchni wałkuję ciasto na makaron, smażę grzyby i trę ser. Jeszcze nakrycia, dwa kieliszki do wina i obiad zajmuje centralną część stołu. Kontemplujemy listopad…

 

 

Tagliatelle z rydzami i oscypkiem

makaron
200 g włoskiej mąki do makaronu + do podsypyania
2 duże jaja

Do miski wsypujemy 180 g mąki, a pozostałe 20 g zostawiamy. Formujemy z mąki kopiec, do środka którego dodajemy rozbite jajka. Roztrzepujemy je widelcem, zagarniając po trochu mąkę. Kiedy połączymy całą mąkę z jajkami, a ciasto będzie za wilgotne, dosypujemy resztę mąki i wtedy zagniatamy ciasto ręcznie. Wyrabiamy je 10 – 15 minut, aż będzie elastyczne i gładkie. Formujemy w kulę i zawijamy w folie spożywczą. Wkładamy na 30 minut do lodówki.
Blat kuchenny posypujemy lekko mąką i umieszczamy ciasto. Rozwałkowujemy je wałkiem do grubości ok. 1 mm. Posypujemy mąką i składamy, a następnie kroimy nożem na paski o szerokości 3/4 cm. Rozkładamy tagliatelle, posypujemy mąką.
Gotujemy w osolonym wrzątku 3 – 5 minut i łączymy z przygotowanymi dodatkami.

rydze

300 g mrożonych rydzów
2 łyżki klarowanego masła
2 ząbki czosnku
1 łyżka natki pietruszki
sól i pieprz

100 g tartego oscypka

Rydze wcześniej rozmrażamy i osuszamy papierowym ręcznikiem. Na patelnię wykładamy masło, rozgrzewamy i dodajemy rydze. Smażymy na ostrym ogniu z każdej strony. Dodajemy posiekany czosnek i natkę. Chwilę trzymamy na ogniu i zestawiamy z płyty. Posypujemy solą i pieprzem. Łączymy z makaronem, posypujemy startym oscypkiem i pieprzem. Podajemy.