Kurczak pieczony z winem i kurkami. Fragment

 

Jej ulubionym miejscem zakupów był jednak stragan stojący na uboczu, na którym pod koniec czerwca pojawiały się różnobarwne kurki – od złotożółtych po brązowe. W Ameryce określa się je francuskim słowem chanterelles, lecz Francuzi nazywają je też ‘trompettes de la mort’ (trąbki zmarłego), co w dzieciństwie budziło we mnie grozę. (…)
Chociaż mama była wytrwałym wędrowcem, nigdy nie zapuszczała się w las w poszukiwaniu grzybów. Wolała iść na targ i tam kupić kurki potrzebne do sosu do pieczonej cielęciny.

* fragment książki Audrey w domu – Luca Dotti, Luigi Spinola

 

 

Kurczak pieczony z winem i kurkami
inspiracja przepisem Audrey Hepburn na pieczeń cielęcą z grzybami

2 uda kurczaka eko
1 gałązka tymianku
sól i świeżo mielony pieprz
1 cebula
1 ząbek czosnku
100 ml bulionu warzywnego
200 ml białego wytrawnego wina
100 ml śmietany kremówki
2 łyżki oliwy
200 g świeżych kurek
1/2 pęczka kopru

Piekarnik nagrzewamy do 180 st. C. Uda kurczaka przekrawamy na pół, myjemy i osuszamy na ręczniku papierowym. Nacieramy solą i pieprzem. Kurki oczyszczamy, płuczemy i osuszamy na papierowym ręczniku. W głębokiej patelni rozgrzewamy oliwę i obsmażamy kurczaka ze wszystkich stron na złoto. Przekładamy do naczynia, w którym będzie się piekł. Na patelnię wkładamy posiekaną cebulę i czosnek – lekko podsmażamy i dodajemy do kurczaka. Wlewamy bulion warzywny, przykrywamy i pieczemy 15 minut. Odkrywamy, wlewamy połowę wina i zdejmujemy pokrywkę. Pieczemy aż płyn odparuje, dodajemy kurki i tymianek, wlewamy resztę wina i śmietanę. Pieczemy bez przykrycia jeszcze 15 minut. Próbujemy sos i ewentualnie doprawiamy całość solą i pieprzem. Wyjmujemy naczynie z piekarnika i posypujemy siekanym koprem. Podajemy z białym wytrawnym winem.

Krupnik jaglany z suszonymi borowikami, lubczykiem i olejem z ogórecznika tłoczonym na zimno

 

 

Olej z ogórecznika lekarskiego z rodzinnej Olejarni Niwki jest wytłaczany z nasion rośliny o botanicznej nazwie Borago Officinalis. Tłoczony na zimno, nieoczyszczony ma zielono – żółty kolor, delikatny smak i zapach.

Jego właściwości zdrowotne są bardzo wysoko oceniane przez współczesną medycynę z uwagi na zawartość wielu substancji korzystnie oddziałujących na nasz organizm. Bogaty w niezbędne dla naszego organizmu nienasycone kwasy tłuszczowe, m.in. kwas linolowy i gamma-linolenowy, mające znaczący wpływ na funkcjonowanie układu odpornościowego.  Ich wysoki poziom zapewnia dobrą ochronę przed schorzeniami płuc, oskrzeli, gardła, oczu, nabytą alergią czy astmą. Ma także silne działanie odtruwające – usuwa z organizmu toksyny i powoduje powstanie swoistego mechanizmu osłonowego, chroniącego  przed szkodliwymi substancjami.

Olej z ogórecznika znajduje lecznicze zastosowanie przy łagodzeniu: reumatoidalnego zapaleniu stawów; chorobach skóry: (m.in. atopowym zapaleniu skóry, egzemie, wypryskach); braku równowagi hormonalnej (w tym niewydolność nadnerczy); łagodzi objawy menopauzy, stany napięcia przedmiesiączkowego, objawów ADHD; częstotliwego zmęczenia lub zespołu przewlekłego zmęczenia; stymulowania laktacji; zapobiega chorobom serca oraz udaru mózgu; może być bardzo pomocny w leczeniu chorób przyzębia.

W kuchni wykorzystujemy go wyłącznie na zimno – jako dodatek do surówek, sałatek, zup, sosów, pesto. W domowej kosmetyce do pielęgnacji skóry – zastosowany bezpośrednio na skórę wykazuje działanie przeciwzapalne i bakteriobójcze, a także mocno nawilżające.
Po otwarciu należy przechowywać go w chłodnym miejscu bez dostępu światła.

 

 

Krupnik jaglany z suszonymi borowikami, lubczykiem i olejem z ogórecznika
100 g kaszy jaglanej
5 suszonych borowików
1 łodyga selera naciowego
1 marchew
1 pietruszka
1/2 pora
1 łyżka klarowanego masła
sól i pieprz do smaku

do podania: 1 łyżka posiekanych liści lubczyku i olej z ogórecznika tłoczony na zimno

Kaszę jaglaną przelewamy wrzątkiem na sicie. Marchew i pietruszkę obieramy i kroimy w plasterki. Seler i por także w plasterki. Do garnka wkładamy masło klarowane i pokrojone warzywa. Podsmażamy kilka minut mieszając. Zalewamy je 1 litrem najlepiej gorącej wody. Dodajemy suszone grzyby i kaszę. Gotujemy ok. 20 minut, doprawiamy solą i pieprzem.
Rozlewamy krupnik do misek, polewamy każdą porcję 1 łyżką oleju z ogórecznika i posypujemy lubczykiem.