Burgery jagnięce z sałatką z kuskusu, ogórkiem i ziołami

 

Te burgery jagnięce z grilla są pełne śródziemnomorskich smaków. Jagnięcina z ostrą papryką, serem feta, ziołami i skórką cytrusową jest naprawdę znakomita! Można zastąpić ją  wołowiną, ale moim zdaniem to właśnie młode jagnięce mięso przypomina słoneczne wakacje w Grecji lub Chorwacji.

Łatwe w przygotowaniu burgery, są idealne na letnią kolację, ale można je także przygotować na każdą inną okazję. Podałam je z lekką sałatką z kuskusu i ziół, ale równie dobrze będą samkowały z grillowanymi warzywami, sosem tzatziki czy innym ulubionym dodatkiem. Można je także włożyć do bułek  hamburgerowych.

 

 

Burgery jagnięce
na 6 burgerów
500 g mielonej jagnięciny
1 łyżeczka suszonego oregano
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki mielonego czarnego pieprzu
1 łyżka natki pietruszki
1 łyżka świeżych liści mięty
5- 6 świeżych liści bazylii
1 czerwona papryczka jalapeño
2 ząbki czosnku
skórka z 1/2 limonki (cytryny) bio
1 szklanka sera feta pokruszonego

Najpierw odetnij czerwoną łodygę papryki jalapeño, usuń nasiona i odłóż na bok. W średniej wielkości misce umieść zmieloną jagnięcinę, sól, pieprz i oregano. Wymieszaj, aby połączyć wszystkie składniki.

Bazylię, pietruszkę i miętę,  jalapeño, ząbki czosnku i skórkę z 1/2 limonki włóż do kielicha blendera. Zmiksuj za pomocą kilku impulsów, aby je rozdrobnić i dodaj do jagnięciny. Dodaj drobno pokruszoną fetę, wymieszaj i uformuj 6 burgerów.

Rozgrzej grill lub patelnię grillową, posmaruj oliwą i grilluj burgery przez 3 minuty z jednej strony. Odwróć je i grilluj kolejne 4 minuty pod przykryciem. Odkryj i grilluj jeszcze 1 minutę. Zdejmij je z grilla i zostaw, aby mięso odpoczęło przez 10 minut.

 

 

Sałatka z kuskusu
1 szklanka kaszy kuskus
1 łyżka oliwy
1 zielony ogórek eko
1/2 pęczka kopru
1/2 pęczka natki pietruszki
2 dymki
sok i skórka z połowy limonki (cytryny) bio
sól i pieprz do smaku

Kuskus wypłucz na sicie, odsącz i przełóż do miski. Zalej wrzątkiem 1/2 cm ponad powierzchnię kaszy, dodaj oliwę i przykryj. Ogórek, dymki, natkę i koper umyj. Ogórek pokrój w kostkę razem ze skórą ( jest eko!), dymkę, natkę i koper posiekaj. Wymieszaj kus kus, dodaj ogórek, natkę, koper i skórkę z limonki. Dopraw solą i pieprzem, skrop sokiem z limonki i wymieszaj. Podawaj z burgerami.

Panna Cotta z pomarańczami i winem Portada. Spotkanie w czasie pandemii

 

Od trzech tygodni czas ma dla mnie inne znaczenie, a życie bez zegarka nabrało innego wymiaru…Nigdzie nie muszę się śpieszyć, jechać, iść. Wiem, że nie spóźnię się na firmowe spotkanie czy na wizytę u lekarza. W zapomnienie odeszły rozkoszne chwile w kawiarni, rozmowy z przyjaciółmi i znajomymi przy lampce wina, kolacje i przyjęcia w małym i dużym gronie. Praca zdalna wykluczyła kontakty z przyjaciółmi z pracy. Z rodziną widzę się przez płot…
Zostały kontakty przez telefon – jak dobrze, że teraz można rozmawiać widząc twarz tego, kto mówi z drugiej strony! Życie zakwitło też w internecie  i zbiera miłe żniwo.
Dlatego warto ‘spotykać się’ wirtualnie. Z i bez okazji. Sprawiać sobie małe i duże przyjemności, pielęgnować przyjaźnie.
Wykorzystując degustację wina Portada zorganizowałyśmy wirtualne spotkanie na trzy blogi!  i przygotowałyśmy na tę okazję desery, które pasują do półsłodkiego portugalskiego wina.

Koniecznie zajrzyjcie na blogi moich Koleżanek  –  Czteryfajery.plTajemnice smaku!

 

 

Panna Cotta z winem i karmelizowanymi pomarańczami

250 ml śmietany 30%
250 ml mleka
3 łyżeczki żelatyny bio + 2 łyżki zimnej wody
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
80 g cukru pudru
2 łyżki półsłodkiego białego wina Portada

2 bio pomarańcze odmiany Moro
1 łyżka miodu z kwiatów pomarańczy ( ewentualnie akacjowego)
1 łyżka półsłodkiego białego wina Portada

Żelatynę zalewamy 2 łyżkami zimnej wody i odstawiamy na 5 minut.
Do rondelka wlewamy śmietanę i mleko, dodajemy cukier puder, ekstrakt z wanilii i stawiamy na małym ogniu. Kiedy cukier się rozpuści, zwiększamy grzanie i mieszamy. Garnek odstawiamy z płyty w momencie gdy przy jego brzegach masa zacznie się lekko gotować.
Dodajemy wtedy wino i namoczoną żelatynę, mieszając wszystko, aż żelatyna się rozpuści.
Masę wlewamy do 4 foremek i odstawiamy do wystudzenia. Kiedy masa ostygnie, przykrywamy naczynia folią spożywczą i wstawiamy do lodówki na całą noc.
Przed podaniem panna cotty karmelizujemy pomarańcze. Myjemy je, osuszamy papierowym ręcznikiem i kroimy na plastry. Małą patelnię stawiamy na średnim ogniu, układamy na niej plastry pomarańczy, dodajemy miód i wino. Podgrzewamy aż owoce puszczą sok i w połączeniu z miodem i winem utworzy się gęsty sos. Wyłączamy grzanie i zostawiamy pomarańcze aby ostygły.
Wyjmujemy panna cottę z lodówki, dekorujemy ją plastrami pomarańczy i polewamy sosem. Podajemy z kieliszkiem półsłodkiego wina Portada.

 

 

Portada zorganizowała też konkurs dla fanów swojego wina – klik!. Warto wziąć w nim udział i powalczyć o wartościowe nagrody.